a mi się podoba :-) Ciekawe ile oni zniszczyli ogółem samochodów,ta rozwałka na początku filmu była niesamowita.W żadnym filmie jeszcze nie widziałem tak dopieszczonych efektów specjalnych jeżeli chodzi o pościgi uliczne a co za tym idzie rozwalenie połowy samochodów hehe :-)
Jak dobrze pamietam, ostatnio widziałem pewien program motoryzacyjny i było o tym, że w tym filmie zniszczono największą w historii liczbę samochodów, a było to coś ponad 600.
Ja to nie wiem już sam czy to naprawdę możliwe,żeby zniszczyli tyle samochodów i to jeszcze jakich.Porsche,mercedesy i inne wypasy.Ciekawe kto na to poszedł,żeby pozwolić sobie na takie coś :P:-)
Efekty specjalne robią wrażenie. Dla wielbiciela filmów nasyconych efektami "5" nie zawiedzie.
To właśnie jedyne co w tym filmie jest - efekty specjalne. Fabuły, polotu i sensu - zero.
Tak się teraz robi kino akcji w Hollywood - do jednorazowego obejrzenia i zapomnienia. Dużo teraz takich produktów na rynku w ogóle. Szybko się zużywają, żeby kupować nowe.