Pamiętam oglądałem go pierwszy raz kiedy miałem 14 lat. Byłem pod wielkim wrażeniem.
Według mnie jedna z najlepszych scen w filmie to - brutalna krwawa walka Johna z Karlem..a
potem kiedy on powiesił Karla na łańcuchu..oj..straszna scena..
Świetna gra aktorów a najlepiej moim zdaniem zagrali Bruce Willis, Alan Rickman i Hart Bochner.
Scenariusz rzeczywiście może i szablonowy ale mimo to film jest rewelacyjny.
Uwielbiam ten film!
ja pierwszy raz go oglądałem jako 12-latek trzymając w ręku pilota gdyby któreś z rodziców weszło do pokoju aby przełączyć,sentyment pozostał,znakomikty film :D
Podpisuję się pod tym, co napisałeś. Ten film miał w sobie jakąś, trudną do opisania, świeżość. Miał klimat. W dodatku znakomitym posunięciem było zaangażowanie młodego Bruce'a Willisa. Może nie jest to wybitny aktor, ale ma w sobie coś szarmanckiego i szelmowskiego zarazem. No i świetny kontrapunkt w postaci jego przeciwnika, czyli Alana Rickmana. Po prostu lepiej wybrać nie mogli.