BARBARA BACH ZDECYDOWANIE NAJPIĘKNIEJSZA I NAJCIEKAWSZA BONDYNKA

Dokładnie, pamiętam jeszcze z dzieciństwa jak ogromne wrażenie robiła na mnie nawet gdy miałem 10 lat :).

Jaka dziewczyna ? :D
Dojrzała kobieta a nie żadna dziewczyna :D Skąd w PL się utarło takie idiotyczne stwierdzenie to ja nie wiem.

29 lat to za dużo by powiedzieć dziewczyna???

Nie rób jaj :D
Wiesz co to dziewczyna ?
Jak 29-cio letnia kobieta jest dla Ciebie dziewczyną, to pewno 70-tka jara Cię jako dojrzała kobieta.

Może jesteś nastolatkiem i z Twojej perspektywy 29-letnia dziewczyna to dojrzałą, ustatkowana kobieta. Dla mnie dziewczyna może mieć nawet 30 lat. Jeśli dla Ciebie 16 lat to typowa dziewczyna, to dla mnie jest zaledwie dziewczynka/nastolatka. Pewnie masz mniej niż 20 lat, a może nawet mniej niż 18. Zgadłem? Wtedy wydaje Ci się, że ludzie starsi jakieś 10 lat to już dojrzali ludzie, ustawieni i czekający na emeryturę...
Poza tym jak 20-parolatkę nazwałbyś dojrzałą kobietą, odmawiając jej określenia "dziewczyna" to większość by się obraziła, a od niektórych dostałbyś liś... To nie jest żadne polskie błędne myślenie, tylko życie. Dorośniesz, zobaczysz.

Dorośniesz ? ... Zobaczysz ? .... ( ;|) chłopcze .....
Ale cóż, spełniasz wszelakie wymagania typowego internetowego trolla, nie posiadających żadnych merytorycznych argumentów, a w tego typu sytuacjach jak obecna spłycającego temat do typowego brodzika intelektualnego.
Nie będę Cię przekonywał do swoich racji i reagował na pochodne inwektyw, gdyż nie ma to sensu.
Cokolwiek napiszesz jako odpowiedź nie zostanie przeze mnie przeczytane bo mam w życiu ważniejsze sprawy niż przekomarzanie się z tego typu osobnikiem jak ty.
Pozdrawiam

Sposób pisania - emotki, zwroty dowodzą, że jesteś nastolatkiem, ewentualnie starszym tworem epoki "pokemonów". Wypraszam sobie pisanie o mnie jak o trollu. Dodatkowo sam to udowadniasz obrażajac się kiedy odpowiadam merytorycznie.
Pisałem rzeczowo, merytorycznie ale nie masz pojęcia o podstawach życia między ludźmi. Brak Ci obycia, szczególnie z kobietami, ale także w dyskusji na forum. Piszesz, ze ja spłycam? Na moją odpowiedź zaczynasz "bez jaj..." z emotkami. Dziecinne zachowanie. I tak zachowałem się bardzo powściągliwie próbując merytorycznie CI wytłumaczyć, ze nie ma jakiejś granicy w postrzeganiu dziewczyny a kobiety, co nie zależy od wieku. Potocznie dojrzałą kobietą określa się kobietę ok. 40stki. Jeśli tego nie wiesz potwierdza to, że brak CI obycia z ludźmi.
Masz pretensje, pomimo że i tak zachowałem umiar w stosunku do Ciebie. Twoim sposobem obrażania się to powinienem na takie błazeńskie docinki "to pewno 70-tka jara Cię jako dojrzała kobieta." odpowiedzieć na Twoim poziomie.
I śmie jeszcze się czepiać, że mu dojechałem, skoro sam zaczął błazeńskim argumentum ad personam...
Jeszcze te dziecinne "cokolwiek napiszesz to nie przeczytam" i że niby ja się przekomarzam skoro sam mi gówniarz ni z tego bezczelnie napisał ''to pewno 70-tka jara Cię jako dojrzała kobieta.''
Takim trollom jak mówisz sam o sobie powinni zakładać blokadę rodzicielską na filmweba.

Stąd, że w UK się na partnerkę 007 mówi "Bond girl".
To określenie ma nawet stronę na wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Bond_girl
Poszukaj sobie w dowolnym słowniku angielsko-polskim co to znaczy "girl" ;)

Co do Barbary Bach jako XXX to na pewno ścisła czołówka Bond girls, sam jestem pod jej wielkim wrażeniem od mojego pierwszego seansu TSWLM.

Bardzo interesująca kobieta, ale nie wiem dlaczego z głowy nie może po dziś dzień wyjść mi Tracy Bond

dla mnie najładniejsze dziewczy bonda to z doktora no Ursula Andress i z goldenaye famake jansen

Najlepszy dekold w Bondzie ;) cudeńko.

To chyba nie widziałeś Plenty O'Toole w "Diamentach".

Dla mnie tą najpiękniejszą jest Jane Seymour.

No i zajebista Caroline Munro! Ale klasa kobieta! Nieduża rola, a zapamiętana na zawsze!

o tak, Bachowa wyglądała bardzo mizernie przy Munro... a też była z niej seksbomba. Co ciekawe, dziś też dobrze wygląda! (66 lat), natomiast taka Britt Eckland (Dobranocka) zniszczyła się skalpelem...

Też patrzyłeś? Telepatia - właśnie niedawno sprawdzałem Munro i masz racje - trzyma się!!! no z tym skalpelem to też niestety prawda... nie każda kobieta potrafi się ładnie zrstarzeć

zarówno Munro jak i Bach wyglądają super :) znalazło by się trochę aktorek 60-70 lat które nadal są piękne... ważne by nie ciachać się (Bridgitte Bardot, Faye Dunaway, Melanie Griffith, Meg Ryan - żywe trupy), w miarę zdrowo odżywiać i człowiek sam się konserwuje :))

Taka Goldie Hawn mnie najbardziej zaskakuje, ale co do tych wymienionych, a zwłaszcza do Meg masz rację - ma sa kra! taką miała miła buzię kiedyś...

Nie zgodzę się. Robienie ze ślicznej drobnej dziewczyny jakiegoś bezlitosengo kilera wygląda groteskowo, a te jej groźnie miny wyglądają śmiesznie. Co do urody to nic oryginalnego w niej nie ma, jest po prostu idealna, tak jak wiele kobiet, ale nie jakaś wyjątkowa. Sama powaga, smutek, kamienna twarz- gdzie w tym wdzięk i kobiecość. Idealna buzia i ciało to nie wszystko.

Pełna zgoda.
Olśniewa urodą, ale i talentem.
Przy tym to najlepiej ubrana "bondynka" (ta czarna suknia...:-)

Jak tam wygląda, tak tam wygląda, ale najciekawsze jest to, że kobieta ze Związku Sowieckiego wygląda lepiej niż niejedna modelka, niemal jak wyjęta spod igły. Gładka, śliczna buzia, prawie jak prosto z wybiegu itd. Na końcu, gdy uciekają kapsułą, a woda pryska ze wszystkich stron, makijaż oczu wygląda perfekcyjnie, w ogóle nie uległ rozmyciu.

Oczywiście to jest jeden z moich faworytów w bondowskiej serii.

Faktycznie :-)
Stroje tez ma przepiękne. Nawet nakrycia głowy!

Piękna i cudowna ale... dla mnie druga jesli chodzi o Bond girl po Tracy bohaterce i nietuzinkowej dziewczynie Bonda która stała sie nawet jego żoną w filmie "W tajniej służbie jej Królewskiej Mości"
Pozdrawiam fanów serii

Nobody does it better!
https://www.youtube.com/watch?v=Mmcmq1SPp8k
- James, ale ja cię potrzebuję!
- Anglia też:-)
Roger to jest Roger! On nawet zabijał z gracją!
https://www.youtube.com/watch?v=hLcXO8eCPV8

Wg mnie wygląda jak chuderlawy wypłosz, rzeczywiście uroda nie jest jej atutem.

Dla mnie też za chuda. I włosy takie mysie. Niezaprzeczalnie ładna kobieta, ale nie mój typ. Najpiękniejsza imho byla Carole Bouquet :3

Z pewnością najbardziej naturalna (czy ona w ogóle używała makijażu?!).

Jasne :D nawet byłą twarzą Chanel bodajże ;) ale nie miała nigdy "tapety"

Chyba tylko Carole Bouqet w "Tylko dla twoich oczu", choć to zupełnie inny rodzaj urody, wyglądała tak naturalnie. Tak świeżo. I też praktycznie bez makijażu, Chyba tylko szminka, a mimo to olśniewa. I te włosy... można by o nich napisać dysertację:-) Zachwycająca dziewczyna. Przypomina trochę Jacqueline Bisset ("Bullitt"). Fantastyczna figura, nie nosi staników mimo stosunkowo niedużych przecież piersi, a głowa do góry! (tu z kolei przychodzi na myśl Ali MacGraw - "Ucieczka gangstera"), sylwetka wyprostowana. Piękne nogi (aż szkoda, że reżyser i operator zdają się tego nie dostrzegać, forografują ją praktycznie od pasa w górę, pomijając resztę sylwetki, pupa właściwie nie istnieje, a wydaje się być równie wystrzałowa jak jej kusza :-).

Może i ładna ale jej gra była mizerna sztywna jak kij już Naomi była lepiej zagrana i według mnie to Naomi powinna być główna dziewczyną Bonda.