Jeśli sobie dokładnie poczytać napisy końcowe okazuje się że to Rumunia robiła za Warszawę w czołówce filmu. Swoją drogą to straszne że są jeszcze filmowcy, którzy postrzegają Polskę jak tereny dawnego ZSRR. Trochę mnie to ubawiło szczególnie te dwie stare baby z chustami w metrze :))))) Tak czy inaczej polecam -...

Dziś poznałem nieznany mi warszawski most. Most okazał się na tyle udany, że nawet Budapeszt nie powstydziłby się takiej przeprawy.

Zwróciliście uwagę na dwie starsze panie w chustach na głowach w scenie w metrze? Dla zachodu Polska to najwyraźniej dalej kraj przede wszystkim rolniczy.Trochę szkoda.

Skupili się na obsadzie ,która i tak nie ratuje tego filmu !Po prostu film jest słaby ...

Sceny z pościgiem motocyklowym w metrze wyglądają na kręcone w Bukareszcie. Czy ktoś tutaj rozpoznaje jakieś okolice?

Naprawdę niezły film, tak jak pisali inni użytkownicy - w stylu "ocean's eleven" albo "angielskiej
roboty" jak dla mnie. Dużo akcji, nie za długi, fajny humor - warto obejrzeć :)

Dobrze się ogląda, zwłaszcza, ze obsada świetna

Polskie więzienie, ciągłe txt o polsce :)

szczerze mowiac gdybym wiedzial jak to bedzie wygladac to bym nie ogladal.

Kurt Russell i Matt Dillon trzymają klasę. Świetne rozpoczęcie filmu ;) Z humorem i akcentem ;) Piękne ujęcia :) Cały czas trzyma w napięciu i nie puszcza do samego końca napisów! POLECAM!!!

Dobrze, że chociaż wzięli kogoś od polskich napisów na ścianach i od polskich banknotów
Stary Trabant z naklejką CZ i na nowych polskich blachach, przegięcie...
5:54 rumuńskie flagi na ulicy

na wzór "Przekrętu' ale najwyraźniej nie wyszło.

Interes nie idzie :))

Dość dawno nie widziałem filmu z Russelem, ta polska trochę mi się nie zgadzała, ale ogólnie
ujdzie, można obejrzeć.

ZŁODZIEJSKA SZTUKA

taki sobie nic ciekawego

Ocena dużo za niska. Film w stylu Ocean's eleven czy jakiegoś Przekrętu/Porachunków. Zaskakująco dobry a spodziewałem się taniego filmidła. Na plus fajne poczucie humoru, pogaduszki pracownika Interpolu z informatorem, scena z Francie na granicy, dobra gra aktorska całego teamu, no i końcówka (widziałem tyle filmów a...

i chwilami naprawdę dowcipne teksty. Fatalny początek, gdy Budapeszt i Bukareszt udają Warszawę, chociaż z drugiej strony lochy zamiast więzienia, rumuńskie flagi, graffiti o jandarmi na ścianach i stacja metra Pasajul intercontinental sprawiają komiczne wrażenie. Amsterdam też jakiś bukaresztański. Tekst "Obrócić"...

Tak prawdopodobnie wyglądałoby Ocean's Eleven, gdyby Steven Soderbergh miał do dyspozycji dużo mniejszy budżet. To taka kanadyjska, tania wersja wspomnianego hitu z Clooneyem. Tania w pozytywnym znaczeniu. Jest tu biedniej jeśli chodzi o rozmach, efekciarstwo, obsadę i skalę całego przedsięwzięcia... i tyle. Cała...

"wyzej' niz reklama laxigenu...