Noo, Puls zaskakuje :D Nawet TVP i TVN nie chciało wywalić na ten film kasy. A taki Pulsik sobie na to pozwolił ;) Jestem pod wrażeniem.
No jak mnie Mamuśka z szanownym Bratem informowali o zaistniałym fakcie, to im powiedziałam, że na bank coś poknocili. :D A jednak nie. :D
hahha miałem to samo napisać co Valenciaa ja też nie wierzę atu jeszcze nawet Django
Gdy Vince wita Mia i Briana, mówi do niego "bastard", co tłumaczy się jako drań (łagodnie mówiąc). Nasi dzielni tłumacze przetłumaczyli to jako "Baster", bo myśleli że to imię. Taki sam błąd był w wersji na DVD.
"Neo, believe" :))) Filmowa ramówka Pulsu wygląda naprawdę ciekawie. Dogonił, a może nawet już i przegania "magnatów" pokroju Polsatu (ostatnio się trochę poprawił, ale wcześniej to poniedziałkowe hity wywoływały już jedynie uśmiech politowania) którzy to skupili się na telewizyjnych show dla mas. A Pulsik miło zaskakuje, a to filmami z najwyższej półki, innym razem horrorami dla masochistów (które mają swój kiczowaty urok i czasem miło się je przy % ogląda :)))
To można oficjalnie powiedzieć, że niedziela z telewizją zakończona w dobrym stylu.