7 część była świetna i zasługuje na miano najlepszej choć w sumie 1,5 i 6 też były super (zwłaszcza 5) .Bardzo lubię tą serię Ale od początku byłam zdania że na 7 części powinno się skończyć takie dobre zakończenie dobrej historii .
Film ,,Szybcy i wściekli 8" od początku uznałam za zbędny i zrobiony tylko i wyłącznie dla kasy ..zwiastun również mnie nie porwał .
Dziś byłam w kinie i niestety się nie myliłam .
Ta część jest naprawdę bardzo średnia,bez klimatu ,pełna absurdów ,nudna i przerysowana .
Całość ratuje Charlie Theron ,kilka fajnych tekstów i te urocze maleństwo .
Myślałam ,że żadna część nie będzie gorsza od Tokio Drift A jednak ...ta jest zdecydowanie najslabsza :/
Zawyżam ocenę i Daje 5 z sentymentu do ekipy i całej serii.
jak dla mnie FF 4 są nejlepszą odsłoną, ale to subiektywne oceny. Ale fakt, 8 część jest najgorsza. Oderwana od totalnej rzeczywistości, nic nie trzyma się kupy ani dupy. Jedynie Statham i jego matka Mirren dodają odrobinę kolorytu, ale reszta beznadziejna. Jest już kontrakt na 9 i 10 część. Będzie jeszcze większy budżet, jeszcze większe absurdy i jeszcze większy przychód !
Moim zdaniem trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny i lepiej zrobić kilka porządnych części niż kilkanaście jedna gorsza od drugiej :)