która powinna się pojawić, bo tak wynika z zakończenia. Nie wiem po co było mieszać w tytule Watykan, skoro nie było mowy o jakichś konkretnych przypadkach opętania itd... Zwykła fabuła, która nawet nie była oparta o jakąś udokumentowaną historię. Tragedii nie było, choć szału też nie. Przeciętniak którego kontynuacja może być ciekawa.