PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
7,4 193 952
oceny
7,4 10 1 193952
7,6 33
oceny krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

To mój ulubiony aktor i każdy film w którym występuje wzbudza we mnie niesamowite emocje, w tej roli był na prawdę fenomenalny, zważywszy że miał wtedy 25 lat! I w końcowych scenach kiedy był ucharakteryzowany na starszego już człowieka był na prawdę przekonujący.
Aktor wybity, niestety doceniony dopiero po śmierci..

ocenił(a) film na 10
Trickxy

I dlaczego sam film nie dostał Oscara? Zdecydowanie lepszy od "Miasta Gniewu", nietuzinkowy i jedyny w swoim rodzaju. Naładowany emocjami, mimo tak melancholijnego nastroju. Niestety, nie ma co sugerować się nagrodami, w szczególności w tych czasach... ;)

ocenił(a) film na 9
justinnes

''Niestety, nie ma co sugerować się nagrodami, w szczególności w tych czasach... ;)'' no tak racja, zgadzam się w 100% z Twoją wypowiedzią.

ocenił(a) film na 10
Trickxy

Fenomenalny to za mało powiedziany!
W tym wieku podejść tak poważnie do tej produkcji tylko ukłony.
To jedyny film który wzbudza we mnie tyle emocji widząc zakochanego,nieszczęśliwie mężczyznę.
Sam film powinien mieć Oscara ale jak widać,krytycy nie byli przychylni.
Szczerze oczywiście,że Ledger powinien dostać Oscara,ale prawda jest taka,że i za Jokera by nie dostał gdyby żył bo stwierdziliby,że za gówniarz.

ocenił(a) film na 9
kingofpeace

Mnie też to zaszokowało. Heath bardzo realistycznie zagrał. Mój ulubiony bohater, zdecydowanie.
Dobrze, że z nich dwóch Jake dostał chociaż nagrodę BAFTA (za drugoplanową). :)

ocenił(a) film na 8
isa_bele

Heath Ledger byl nominowany do Oscara za ta rolę (przegrał wowczas z Phillipem Seymourem Hoffmanem "Capote" )i chyba do Złotego Globu z tego, co wiem...3 lata pozniej otrzymal Oscara za Jokera, "odgrywajac sie" na Seymourze ;-) (ktory rowniez byl nominowany, nie pamietam za jaki film)...Mowienie i gdybanie, ze tego Oscara by nie dostal gdyby zyl, jest jak slynne dorabianie babci wąsów...Uważam, ze tak czy siak Akademia docenilaby kunszt Ledgera...Mimo, ze konkurencja byla mocna m.in. Robert Downey Jr, czy wlasnie Philip Seymour Hoffman ...Takom mowieniem troche dyskredytujecie (nawet fani) Heath'a, poniewaz wyglada to w Waszych oczach tak jakby otrzymal ta nagrode z litosci..Caly czas gdy ogladam wreczanie tego Oscara ogarnia mnie dziwne uczucie....Wspaniala zapowiedz Kevina Kline'a i te ruchy kamery po minach najwiekszych gwiazd i postaci tego Wielkiego Swiata....Caly czas wyobrazam sobie, jak Heath by wygladal na tej gali (na pewno przepieknie), jak by przemowił, komu podziekowal, czy wzruszylby się, czy żartował...A może przywitałby się z publicznosca slynnym jokerowskim "Good evening ladies and gentleman" i jeszcze glosem swojej postaci....Tak to sobie czasem wyobrazam, choc wiem ze to moze glupie i naiwne...;-) "And the Oscar goes to..Heath Ledger"..I na scene wychodzi piękny, przystojny (wowczas brunet) o kreconych wlosach z krótką "kitką", ubrany w garnitur i krawat, z ogolonym (jak sądzę) na galę zarostem, tym pięknym uśmiechem i oczami, ktore jakby caly czas zdawaly sie smiac....Z Jokera ma juz TYLKO te charakterystyczne dołeczki ...To cudowne jak aktor jest w stanie zmienic sie dla roli...Przepraszam za ten wywód, ale czy Wy tez sobie tak to wyobrazacie?? Choc wiem, ze to forum "Brokeback Mountain" i wpis troszke nie na temat :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones