"Molly (Miley Cyrus – gwiazda "Hannah Montana" i "High School Musical 2")"

Cóż za rekomendacja:).

"jest uroczą nastolatką"

Łał - cóż za nowa rola - dobrze że się stara zrywać ze swoim wizerunek tandetnej pseudo aktoreczki:).

"która pracuje z ojcem byłym policjantem, a obecnie prywatnym detektywem".

łał - pewnie największy duet od czasu jak policjant Sylwek Stallone pracował z własną mamuśką:).

"Pewnego dnia zgłasza się do niej FBI z prośbą o pomoc w ochronie córki jednego ze świadków, który wkrótce ma zeznawać przeciwko szefowi mafii".

Aha - FBI do ochrony świadka potrzebuje nastoletniej gówniary - nieźle jak na służbę mającą dziesiątki tysięcy pracowników w każdym regionie USA:).

"Molly, tym razem jako tajna agentka, trafia do college’u, a tym samym w sam środek różnych, również nieczystych rozgrywek między uczelnianymi bractwami."

Uuuuuuuuuu - normalnie złowroga loża masońska, iluminaci i Al-Quiada w jednym:).

"Nowe koleżanki to nowe kłopoty, ale również świetna zabawa".

Jak uroczo.

"Czy Molly odniesie sukces w swojej tajnej misji?"

Nie wiem ale bardziej zastanawia mnie skąd wezmą pacanów którzy zapłacą za wizytę w kinie:).

Ale jeśli ten wybitny film się zwróci to pozostaje tylko jedno:

http://www.youtube.com/watch?v=Q2-pHvqq_BQ