Szanuj czyjeś zdanie. Miley jest kiepska ale fabuła w środku była nawet. Film na jeden raz. Przypomniał mi się film z tego typu z lat 80 ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Fabuła jest o chłopaku z liceum który zostaje agentem a jego klasa z liceum jedzie na wycieczkę autobusem szkolnym. Kierowcy się zmieniają a na końcu jest "małe ognisko". Jakby ktoś podał tytuł tego filmu to byłbym wdzięczny:D

http://www.filmweb.pl/film/Szpieg+bez+matury-1991-32941 - zapewne o ten film tobie chodzi...

Ja oceniam filmy a nie to co się kryje za nim!Większość ludzi na tym portalu potrafi tylko krytykować i to jest żałosne!

Ja nie napisałem że się z nim zgadzam. Mnie w miarę się podobał ale dziełem sztuki to ten film nie był i z nie którymi rzeczami mógłbym się zgodzić. arbiter Wielkie dzięki:)

....arcydziełem to nie było no ale chyba się nie spodziewałeś po takim filmie czegoś wybitnego;).?

No oczywiście, że nie:)

Ja uważam,że można się przy tym filmie rozerwać. Nie trzeba sie skupiać na fabule,można zrobić pauzę i nie mieć wyrzutów sumienia. Na plus,ale jednak jak pisali poprzednicy to nie arcydzieło.