Tak głupie, że aż śmieszne. Dawno tak nie uśmiałam się na żadnym filmie. Brad Pitt pokazał, że
naprawdę potrafi grać, wcześniej słyszałam na jego temat różne oceny, a widziałam za mało
filmów z jego udziałem żeby wyrobić zdanie na temat jego talentu aktorskiego. Teraz już wiem- gra
świetnie!
Przez cały film nie zaśmiałem się ani razu. Nie wiem w ogóle co jest śmiesznego w tym filmie - zdecydowanie nie moje poczucie humoru. Świetna obsada niestety nic nie da jeśli scenariusz jest do niczego. Jedyny plus to rola Brada Pitta - naprawdę świetny aktor.
Joel Cohen zapewne jeszcze nieraz wepchnie swoją żonkę Frances McDormand (dla mnie przeciętna aktorka, podobał mi się jej dubbing w Madaskar 3 ale muszę jeszcze obejrzeć Fargo, bo nie widziałem) bo nigdzie indziej by nie grała.
Miałem dać 2/10. Ocena wyżej za Brada Pitta, czyli sumarycznie 3/10.
PS. Dla mnie tak głupie, że aż...głupie.