PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=485118}
4,4 2 195
ocen
4,4 10 1 2195
Taras Bulba
powrót do forum filmu Taras Bulba

Czytajcie książki..

ocenił(a) film na 7

Czytając posty i opinie mam wrażenie, że może jedna na sto osób czytała książkę. Jako ekranizacja jest w miarę wierna - zdecydowanie bardziej wierna niż wiele innych książek przenoszonych na ekran. Propaganda "Putinowska"??? No tak, Gogol przewidywał przyszłość i pod niego pisał... Czy tak trudno zaakceptować to, że podobnie jak Polacy, książki i filmy pseudo-historyczne są nastawione na sławienie "swoich" i poniżanie pozostałych? I może czasem warto przyjąć punkt widzenia drugiej strony - choćby po to, żeby móc lepiej przyjrzeć się temu, jak nas postrzegają inne narody. PS - a przed oceną polecam (parafrazując, nie do końca prawdziwe zresztą, hasło pewnej kampanii): czytajcie książki, będziecie mądrzejsi ;)

ocenił(a) film na 1
xdream

Nie masz racji, Polacy otrzymali taki przydział reżyserów, którzy plują na naszą historię. Do czasu. Poza tym Rosja to jest zło wcielone, więc czy pisał to Gogol, Puszkin, Dostojewski a teraz czy kręci Bortko, Nikita jakiś tam czy inny zawsze jest o wielkim człowieku, Bogu równym, i niewolnikach, czyli reszcie narodu. I wciskanie światu zw. duszy rosyjskiej. Rzygać się chce.

ocenił(a) film na 6
xdream

Film oczywiście dobry, nawet więcej niż dobry.
Czytam ze zdumieniem niektóre komentarze i dochodzę do wniosku że czym ktoś mniej ma pojęcia tym bardziej się wymądrza i krytykuje, niektórzy nawet zwą siebie historykami. Żałosne.
Propaganda ? Owszem, trochę jej tu ma miejsce, ale nie w tym sensie co większość wypisuje. Znacznie więcej propagandy jest w każdym amerykańskim filmie oraz w każdym polskim historycznym. Film dość wierny książce oraz historii.
Błędy są. Największy z nich to absolutnie karygodny - język polaków. Można by zaakceptować że nie posługują się charakterystyczną mową XVI wieku (choć nie widzę problemu aby to dopracować skoro jest to film w koprodukcji z Polską) ale używanie zwrotów (głównie przekleństw) XX wiecznych to typowa cecha parodii historycznych.
Film oceniłbym na 9, ale za powyższy błąd minus 2 więc zostaje 7.
Sceny batalistyczne znacznie ustępują polskim produkcjom.

ocenił(a) film na 3
xdream

Z wiernością książkowemu oryginałowi to akurat nie jest tu aż tak dobrze. Poza tym Gogol akurat w swojej powieści zachowywał względną neutralność względem Polaków. Krytykował też dość wyraźnie Kozaków i ich hulaszczy tryb życia. Tak więc wnioskuję, że jawna niechęć do Polaków, która wręcz wylewa się z tego filmu to bardziej inwencja reżysera.

ocenił(a) film na 3
xdream

Może Ty po prostu czytasz książki rosyjskie i ukraińskie - w których chyba nikt jeszcze nigdy nie napisał żadnej prawdy. Ukraińcy spadkobiercami Kozaczyzny? Chmielnicki protoplastą państwa "Ukraina"? To chyba żarty , skoro jeszcze w połowie XIX wieku rusiński wieszcz Ukraińców Iwan Franko narzekał, że słowo "Ukrainiec" wymienia najwyżej kilkunastu intelektualistów w Galicji.

Powstania Chmielnickiego i właściwie każde inne kozackie - były to bunty chłopskie przeciw magnatom. Brali w nich udział Kozacy Zaporoscy (czyli wolni ludzie, którzy mieli przywilej napadania i rabowania wrogów Rzeczpospolitej), jak i chłopstwo rusińskie oraz chłopstwo polskie - przeciw szlachcie polskiej, rusińskiej i litewskiej. Kim był na przykłąd Wiśniowiecki jeśli nie Rusinem? O żadnej walce o jakieś swoje "państwo" nie było mowy, tylko o dalsze przywileje.

Podtrzymywanie wymyślonej przez ukraińskich nacjonalistów kłamliwej mitologii o początkach narodu ukraińskiego z czasów Chmielnickiego - to chore fantazje, które w dodatku wiele razy tworzyły podwaliny nienawiści do Polaków. A poza tym kto zniszczył Ruś jak nie Rosjanie i Ukraińcy? Przecież Ruś to co innego niż dzisiejsza Ukraina, której idea przyszła z Galicji i Galicjanie (lub Halicjanie) do dziś mówią innym dialektem niż właściwi Rusini posługujący się językiem starocerkiewnym. W zasadzie Ruś jest dzisiaj okupowana przez spadkobierców Bandery z Galicji.

xdream

Ja czytałem. Lata temu, ale czytałem. Nudna jak flaki. Bohater nieciekawy. Piekara albo Komuda zrobiliby to lepiej.

ocenił(a) film na 3
michal.2907

Popieram. Ksiazka nie dosć, że jednostronna to jeszcze autor miał braki w wiedzy. Najgorsza głupota to zrobienie z Andrija husarza. To wola o pomstę do nieba. By zostac husarzem trzeba było miec ogromny majatek by opłacić tzw. Poczet. I najwazniejsze: trzeba było być bardzo dobrze urodzonym. Mimo majatku nie przyjmowano byle kogo. A tutaj Andrijoei dali zbroję i zrobili z niego husarza. No kpina.

O wiele lepsze i ciekawsze jest "wilcze gniazdo" Jacka Komudy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones