PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=346475}
6,6 23 868
ocen
6,6 10 1 23868
6,7 19
ocen krytyków
Tatarak
powrót do forum filmu Tatarak

Tego filmu nie powinno się albo w ogóle tutaj oceniać, albo niech zostaną ocenione tylko
niektóre jego fragmenty.
Wpisy osób bulwersujących się, że ich zdaniem ocena jest za niska są bezsensu, wpisy, że
film jest nudny są nie na miejscu, a mówienie, że wyznania pani Jandy są niestrawne, bez
jakiejkolwiek wiedzy na temat Jej miłości do męża, na temat powstania tego filmu, jego
motywów i powodów, jest prostackie i prymitywne...
I jestem pewna, że nie każdy byłby w stanie wezbrać w sobie tyle siły, żeby opowiedzieć o
zdarzeniu, które zmienia go na całą resztę jego życia...

Tak mało książek ludzie czytają, dlatego myślę, że poświęcenie kilku minut na przeczytanie
istotnych informacji przed obejrzeniem filmu nikomu krzywdy nie zrobi, a może uchronić przed
komentarzami, które czasami są nie na miejscu.

ocenił(a) film na 9

zgadzam się. Cześć filmu która poświęcona jest monologom p. Jandy nie powinna być oceniana. Wielki szacunek za to że opowiedziała swoją historię w filmie. Ujmujące...
Co do ogółu filmu.. jestem zachwycona zdjęciami Pawła Edelmana. Swoją perfekcją, dobrym okiem film zachwyca jeszcze bardziej. Gra aktorska na najwyższym poziomie no i i muzyka.... rewelacja.

ocenił(a) film na 4

Może i racja, ale gdyby nie uwzględniać w ocenie monologu Jandy to średnia była by przypuszczam bardzo niska. Ja osobiście tylko za to daje ocenę bo reszta jest jak dla mnie słaba i nie wiem czy coś bym jeszcze znalazł do przeczytania, co zmieniło by moje zdanie na ten temat....

Jestem świadomy, że dla wielu film był czymś ważnym. Dla mnie temat również jest istotny, jednak widziałem wiele lepszych filmów o śmierci najbliższych (za przykład podam choćby oglądany parę dni temu 33 sceny z życia).
Zdaje sobie sprawę również z tego, że wyznanie Jandy było dla większości aktem siły, odwagi (można sobie tutaj jeszcze wpisać inne pozytywy). Ja jednak wolał bym pozostać neutralny, bo chyba nikt do końca nie jest w stanie stwierdzić dlaczego akurat w taki sposób, w tym filmie itd. Krystyna Janda odsłoniła cząstkę siebie.
Myślę że jeżeli film pomógł choć jednej osobie w czymkolwiek to bardzo dobrze że powstał, jednak ja bym go nikomu nie miał odwagi polecić...

ppp84

Odpowiedź jest prosta - Krsytyna Janda odsłoniła cząstkę swojej prywatności właśnie w TYM filmie, bo, jak sama wiele razy podkreślała, tylko Andrzej Wajda był w stanie stworzyć najlepsze warunki do powstania takiego monologu i tylko do Niego ma takie zaufanie, że zdecydowała się opowiedzieć o najtrudniejszym okresie Jej życia. A druga kwestia jest taka, że początkowo mieli robić ten film razem z Edwardem Kłosińskim, ale nie zdążyli. I to wszystko, co pokazała w tym filmie, jest próbą zachowania pamięci o swoim mężu. To jest film dla Niego, którego On nie zdążył z Nimi zrobić...

ocenił(a) film na 4
zuzanna04

Pewno tak właśnie było, ale jednak gdybym ja był na jej miejscu to dla pewności aby nikt owego monologu nie odebrał w inny sposób niż "próba zachowania pamięci o swoim mężu", nie wziąłbym ani grosza honorarium za tą rolę. Wiemy chyba o co chodzi.

ocenił(a) film na 5
ppp84

zgadzam się, ja też filmu nikomu bym nie polecił - może jest za trudny a może monologi Jandy zupełnie tutaj nie pasują, coż wyszło jak wyszło ....

ocenił(a) film na 3
ariel27

Bo monolog i Jandy powinno się wyciąć z tego filmu i wkleić do filmu dokumentalnego na temat życia i twórczości Edwarda Kłosińskiego

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones