Film się trochę dłuży. Nie jest to porywające kino. Jednak zakończenie zwala z nóg ( i do tego ten podkład Sonic Youth) - miooodzio !
Jak dla mnie film wyjątkowo niewiarygodny, zwłaszcza przez postać Syryjczyka taksówkarza, dla ktorego postawa głównej bohaterki powinna być już dziwna od momentu kiedy wsiadła do taksówki nie wspominając już o dalszym przebiegu ich "znajomości". Jego słabość i brak czujności wobec Phobe jest wręcz irytujący, za co zresztą kończy tak jak kończy. Samo wytłumaczenie działań naszej bohaterki prowadzące do sceny końcowej jest dla mnie zbytnio przekombinowane. Na plus pozostaje jedynie niezła gra aktorska i ostatnie 10 sekund filmu które wywołało na mojej twarzy uśmiech. Reasumując kiepsko zrealizowany dosyć ciekawy temat.