Nie wydaje wam się, że T-1000 był dużo lepszym terminatorem od T-X?
Był prawie niezniszczalny, czemu wysłali T-X?
Dla zwyklych ludzi T-X tez byl raczej niezniszczalny, maszyny nie mogly przewidziec ze pojawi sie tam tez Arnold ktory jakims cudem go zniszczy :) Poza tym byla szybsza, posiadała na wyposazeniu wypasione bronie palne i była bardziej "cyfrowa" od T-1000
1. arnold wyraźnie mówi że T-X jest terminatorem terminatorów i ma broń która uszkadza zasilanie robotów, więc ma większe szanse na pokonanie arnolda :)
2. a tak serio.... pojawił się nowy robot żeby nie było nudno, tak jest w filmach, nowa część to musi być coś nowego :P taka jest prawda, zasmucę Cię :)
To ja się domyślam się, szkoda tylko że nie wymyślili czegoś oryginalniejszego. T-1000 nie miał zasilania nawet, był praktycznie niezniszczalny. No, ale wiadomo że przyczyna jest taka, jaką podałeś w drugim punkcie:)
Dokładnie - T-X miała broń która uszkadzała elektronikę i zasilanie w Terminatorach.
T-1000 sami widzieliście, nawalał, nawalał, rzucał a i tak Arnie go pokonał do tego uchodząc z życiem. Tu musiał umrzeć razem z T-X żeby ją pokonać.
aaa w duuupie mam temperamencik T-X :-) oraz to że Loken na fajny tyłek, jak będe chciał pooglądać coś z klimatu różowej landryny, to sobie odpale redtuba :-))) Terminator to poważne kino s-f, a nie jakieś parodiowanie jak Mostow to ukazał w Buncie Maszyn.
a co do tematu to T-X to sie nawet nie umywa do T-1000. Robert Patrick zagrał kultowa rolę, powiedziałbym że wręcz życiówkę swoja w T2, jeden z najsławniejszych czarnych charakterów w historii kinematografii. on miażdżył juz samym spojrzeniem :-) a postać T-X? sorry lepiej przemilczeć jej role. To jej skrzeczenie do telefonu komórkowego w celu nawiazania connectu z netem oraz analny orgazm po posmakowaniu krwi Johna Connora "wymiata" :-)
1.T-X miała wbudowaną broń, T-1000 mógł najwyżej zrobić nóż z ręki.
2.Mogła sterować innymi maszynami (samochody, roboty itp.).
3.Pewnie miała większą siłę fizyczną niż t-1000.
Biorąc pod uwagę bezurazowe turlanie się Kate we wnętrzu furgonetki oraz wszystkie uderzenia, wstrząsy i upadki, jakie przetrwało w filmie dwoje głównych bohaterów, nie wiadomo, dlaczego w ogóle komuś przyszło do głowy, że jakikolwiek terminator może ich zabić. ;)
Co do T-X zaś, jej mimika na końcu budzi skojarzenia z horrorami i thrillerami science fiction - zwłaszcza z filmami "Alien" i "Gatunek".
Bzdura, T-X był lepszy w każdym aspekcie, miał bronie, umiejętność kontroli nad maszynami, jedyny mankament w porównaniu do t -1000 to fakt, że nie umiał się zmieniać w płynny metal, ale tak to był znacznie bardziej zaawansowany.