Profesor Erling buduje prototyp maszyny do podróży w czasie - by transportować obiekty z przeszłości. Jednakże, po użyciu odnajduje w niej statuetkę, która pochodzi z roku 5200 (naszej ery)! Okazuje się więc, że maszyna "wymienia" obiekty z XX wieku na ich odpowiedniki z przyszłości. Victor, pomocnik profesora, próbuje wykorzystać tę zasadę i ściągnąć w swój czas inteligentną formę życia z roku 5000. Czy teraźniejszość jest w niebezpieczeństwie?
Opis sugeruje że będziemy mieć do czynienia z dziełem które mimo kiczowatości będzie na poziomie, lecz to tylko pozory bo jak kino klasy b z małym budżetem to dobrze opisujący całość wyraz.
Pomysł w filmie był prosty ukazać po raz kolejny że przyszłość niesie tajemnicę którą chciałby poznać każdy. Lecz jak to w...