PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=787309}
7,1 42 454
oceny
7,1 10 1 42454
7,7 43
oceny krytyków
The Florida Project
powrót do forum filmu The Florida Project

7/10

ocenił(a) film na 7

Nowy film Seana Bakera pod pewnymi względami przypomina „Mandarynkę”. iPhone’owy osprzęt zastąpiły profesjonalne kamery, a zamiast bandy krzykliwych prostytutek mamy grupę małych dzieci, ale jest to historia opowiadająca o podobnym środowisku - amerykańskiej biedocie, żyjącej w tanich, ciasnych, motelowych pokojach, zarabiającą na życie kombinatorstwem, prostytucją i dorywczymi robotami. Szczytem marzeń jest stała praca w charakterze kelnerki, bo pieniądze z tego wprawdzie małe, ale przynajmniej jedzenie można wynieść i jeszcze podrzucić coś znajomym.

Film jest równie krzykliwy, co poprzedni projekt Bakera, bo trójka dzieci, głównych bohaterów filmu, zapewnia stały (wysoki) poziom decybeli. Dzieciaki, pozostawione samopas, cały czas się gdzieś przemieszczają, niestrudzenie poszukując nowych sposobów na zabicie nudy w położonym na uboczu miasta motelowym kompleksie. W efekcie ciągle wpadają w jakieś kłopoty. Ich prawdziwym opiekunem jest zaskakująco cierpliwy i opanowany menadżer hotelu (Willem Dafoe). W tym dość patologicznym środowisku to właśnie Dafoe robi za ostoję normalności, przywołując innych do porządku, ze stoickim spokojem znosząc wybryki dzieci oraz dorosłych mieszkańców kompleksu.

„The Florida Project” jest zabawny i tętni energią. Jest to żywy świat pełen krzykliwych barw, głośnej muzyki, hałaśliwych ludzi oraz skrajnych emocji. W drugiej godzinie chwilami bywa to męczące, bo stale rozrabiające i strasznie rozwrzeszczane dzieciaki sprawiają, że głowa zaczyna puchnąć. A kłótliwi dorośli bynajmniej nie pomagają. No cóż, samo życie.


www.kinofilia.pl

Więcej recenzji i innych materiałów o kinie:
https://www.facebook.com/blog.kinofilia/

ocenił(a) film na 9
T-Durden

gdzie udało Ci się obejrzeć?

ocenił(a) film na 7
v0jtek

W Cannes.

ocenił(a) film na 6
T-Durden

Wcale nie przypomina „Mandarynki”. Tamten film był totalną petardą, wibrującą energią. Ten rozkręca się dopiero pod koniec, a przez jego większość oglądamy dzieciaki błąkające się bez dozoru po okolicy. Cokolwiek przydługi to wstęp.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones