Trzeba mieć cierpliwość do tego filmu. Irytacja nad sposobem wychowania tych dzieci zapewniona. Ale kiedy już myślałam, że nie przekaże mi nic wartościowego, po około 3/4 seansu patologiczne środowisko, a z drugiej strony więzy rodzinne i przyjacielskie, przywiązanie dały mi do myślenia. Za duży plus uznaję idealnie oddaną atmosferę lata, wakacji. Kolory, dźwięki - cały czas miałam wrażenie, że oglądając, siedzę w skwarze na asfalcie.