PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622564}

Thor: Mroczny świat

Thor: The Dark World
7,0 195 794
oceny
7,0 10 1 195794
5,5 29
ocen krytyków
Thor: Mroczny świat
powrót do forum filmu Thor: Mroczny świat

koszmarny dubbing , wyłączem film po 20 min bo nie mogłem już słuchać, mogli by lektora zrobić.
w avengers też był słabi dubbing.

ocenił(a) film na 5
bogdano123

Polecam filmy z napisami.

ocenił(a) film na 8
bogdano123

Kto Ci kazał oglądać z dubbingiem dziecko?

Himiteshu

Jak nie masz co mądrego napisać to wez spójrz w lustro i puknij się w ten pusty łep , oglądałem z napisami frajerze.

ocenił(a) film na 8
bogdano123

Ahh chcialbym Cie zobaczyc na zywo i jak kozakujesz przede mna, taki epic win miałbym :)

bogdano123

Też nie dałem rady niestety. Próbowałem wytrzymać, ale klamka zapadła około 15 minuty, gdy usłyszałem jak dubbingują Kat Dennings... Załamka...

bogdano123

Dokładnie. Osobiście nienawidzę dubbingu, zawsze oglądam z napisami. Nie ma to jak usłyszeć prawdziwe głosy i ich intonacje, co dubbing bardzo zmienia. Szczególnie, że tłumaczenie może odbiegać od oryginału w przypadku dopasowania słów do ruchu warg. Jeszcze raz INTONACJA. Nie wiemy czy on rzeczywiście powiedział to sarkastycznie bo tak pasuje czarnemu charakterowi czy po prostu stwierdził fakt. Wydźwięk zawsze jest inny, co zmienia nasze postrzeganie bohaterów.

ocenił(a) film na 4
Loki_Laufeyson8

Ale przecież tłumaczenie w napisach odbiega od oryginału o wiele bardziej niż tłumaczenie dubbingu.
Po za tym nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że intonacja w angielskim jest o wiele słabsza niż w polskim, gdyż jest zastąpiona strukturą gramatyczną. W polskim, struktura gramatyczna jest bardzo dowolna dlatego stosuje się intonację.

Posiłkując się intonacją w angielskim + polskie napisy, przy nie znajomości angielskiego, masz o wiele mniej niż w dubbingu.
Prawda jest taka, że po prostu nie jesteś przyzwyczajony do dubbingu i cię wkurza. Nie ma się czego wstydzić, mnie też wkurza, ale dubbing stosuje prawie cały świat, bo jest lepszy. Z tym, że nie dla polaków.

Ja też oglądam z napisami, ale mogę sobie na to pozwolić i po za tym znam trochę angielski.

Leszy2

Po pierwsze: "przyzwyczajona". I'm a girl ;D

No nie zgodzę się z Tobą. Każdy choć trochę zna angielski, jakoś tym bardziej w Polsce.
Nie sądzę, żeby tłumaczenie w napisach bardziej odbiegało od oryginału niż dubbing. W końcu łatwiej jest coś zdubbingować, czy napisać odpowiednie słowa?
"Prawda jest taka.." no tak, dobrze mnie znasz przeczytawszy pięć moich zdań. Co do samego dubbingu to nie mogę nie być przyzwyczajona, gdyż np. przez 10 lat, od dzieciństwa, oglądałam Harry'ego Pottera, było w porządku. Wszystkie takie filmy oglądało się normalnie, jak puszczali. Dopiero później chciałam posłuchać oryginału, jak naprawdę brzmią ich głosy itd. Dla mnie dubbing jest jak oszustwo, takie przekłamanie. Po za tym, jeżeli kogoś wkurza to jak można się tego wstydzić?
Nie sądzę również, żeby mieć "mniej" przy oglądaniu z napisami, bo ich intonacja jest słabsza. Oryginał to oryginał. Naprawdę nie jest się w stanie przekazać czegoś dokładnie tak, jak to zrobili aktorzy.
Z innej beczki, najpierw piszesz, że w dubbingu jest więcej, że jest lepszy, a później, że jednak nie dla Polaków..

Loki_Laufeyson8

Jeszcze dodam, że robiąc dubbing, oni zmieniają film w bajkę, tak naprawdę. Wszystko co nierealne, równa się bajka, równa się dubbing. Pewnie nie we wszystkich przypadkach (żeby nie było). I tak, wiem, że to filmy Disneya, ale ludzie no, to nie znaczy, żeby nie traktować takich produkcji poważniej.

ocenił(a) film na 4
Loki_Laufeyson8

Młodzi ludzie znają trochę angielski. Ale bardzo dużo ludzi 50+ nie zna angielskiego ni w ząb. Po za tym są tez filmy w innym języku.
A więc tłumaczenie w napisach bardziej odbiega od oryginału niż dubbing, gdyż musi być siłą rzeczy skrócone aby napisy mieściły się na ekranie i aby można było szybciej przeczytać. W dubbingu (w lektorze również) można pozostawić treść w pełnej formie.
"Prawda jest taka.." nie odnosi się do Ciebie tylko do wszystkich Polaków, do mnie również, którzy od zawsze przyzwyczajani byli do lektora i napisów w kinie.
Nie oglądałaś nic innego poza Harrym Potterem? Proszę cię.
No nie można się wstydzić przecież to mówię.
Jeśli masz do wyboru buty o numer za małe ale oryginalne adidasy i podróby w Twoim numerze, to co wybierzesz?
Jeśli masz aparat fotograficzny japoński oryginalny przeznaczony na japoński rynek i ten sam model ale dostosowany na rynek europejski to który wybierzesz?
Film z dubbingiem nadal pozostaje oryginalny, bo adaptacja jest zatwierdzana przez producenta (na ogół) i jest elementem produkcji filmu. Czasem film jeszcze nie jest skończony, a już robi się do niego dubbing.
Ludzie robiący dubbing są tym samym czym dublerzy. Jakoś nikt nie czepia się o to, że w niektórych scenach aktorów zastępują kaskaderzy.
Bo dubbing jest lepszy teoretycznie. I sprawdza się to na świecie. Większość ludzi ogląda tylko z dubbingiem.

A wiec powiedz głośno " nie lubię dubbingu, wkurza mnie" i gitara. Mnie też.
Ale nie dorabiajcie do tego nieprawdziwych teorii.

P.S. Intonacja w angielskim jest płaska. W polskim jest głębsza. A we francuskim jeszcze głębsza.

Leszy2

Harry Potter to był przykład, wspomniałam o innych filmach, nie wymieniając, ale to i tak nie ma nic do rzeczy.
Nie dorabiam żadnych nieprawdziwych teorii.
Czasem zaprzeczasz swoim słowom, ale to nieważne. Robi się z tego gra słów niczym mankamenty prawnicze w sądzie.
Nie będę się tu wykłócać, można tak pisać w nieskończoność. I tak się nie dogadamy.
Poza tym jesteś taki łagodny, że aż miło ;P


NIE LUBIĘ DUBBINGU, WKURZA MNIE! -Masz swoją gitarę ;D



So Keep Calm and Join Loki's Army xD

ocenił(a) film na 9
bogdano123

W avengers głosu thora w dubbingu jeszcze się fap słuchać ale w mrocznym świecie Polski cos thora brzmi jak totalne gówno! Ten gość ma beznadziejny głos

ocenił(a) film na 9
wolverine11

*dało słuchać

ocenił(a) film na 6
bogdano123

Dlatego ja daje 6 bo dubbing był żenujący. Może kiedyś obejrze z napisami to zmienie ocenę :)

brzytew

No tak, oceniajcie niżej, bo oglądaliście z dubbingiem, który był do bani.. to dopiero żałosne.

bogdano123

Mam podobne odczucia... Thora traktuję jako efektowną bajkę, myślę, że z napisami film wciągnąłby mnie dużo bardziej, natomiast miałam okazję widzieć go z dubbingiem i momentami zastanawiałam się: "to jakaś PARODIA?". Moim zdaniem, podłożone głosy zepsuły cały efekt i nadały mu śmieszności...

ocenił(a) film na 7
JoA84

Nie przesadzaj, oglądałaś film ze mną i nie skupiałaś się raczej na dubbingu, bardziej na mnie.

Aron007

Gdyby nie Ty, wytrzymałabym do pierwszej kwestii Jane Foster, potem popłakałabym się ze śmiechu i wyłączyła film.

ocenił(a) film na 7
JoA84

Natomiast gdyby nie Ty to może wiedziałbym jak film się kończy.....
P.S
Do dubbingu w tego typu filmach trzeba przywyknąć, są to filmy docelowo dla dzieci/młodzieży i właśnie tam dubbing się sprawdza.
Zawsze zostaje oryginał z napisami. Należy się tylko cieszyć że nie żyjemy w Niemczech bo tam nawet filmy porno są z dubbingiem.

Aron007

Nie narzekaj, obejrzeliśmy PRAWIE cały film!
PS. Po co zapraszasz mnie na film w jakości docelowo przeznaczonej dla młodzieży? Nie mówiłam Ci, ile mam lat?
PS2. Przestań oglądać niemieckie porno z dubbingiem.

ocenił(a) film na 7
JoA84

Ty raczej nie miałaś oczu skierowanych na ekran i pewnie dlatego miałaś taki problem z dubbingiem, miałaś audio bez video.
PS. Wiem, starałem się oszukać sam siebie jeżeli chodzi o twój wiek, no cóż....
PS2. Przyjeżdżaj częściej to przestanę

Aron007

Miałam podwójne audio... ale w tym wieku... może już mnie słuch zawodzi...

ocenił(a) film na 6
bogdano123

To się ogląda film z napisami i się nie narzeka.

ocenił(a) film na 9
bogdano123

no aż się wyprodukuję bo jest to kolejny taki wpis ,,koszmarny dubbing"

Odpowiedź i ogłoszenie:

UCZ SIĘ JĘZYKA I OGLĄDAJ W ORYGINALE !!!!!!!!!!!!!!!!!

ew.

NAPISY

A jak nie znasz języka i nie umiesz czytać//jesteś leniwy, PRZESTAŃ MARUDZIĆ!!!!!!

Dziękuje za uwagę

Mordred_2

wiesz nie każdy angielski musi znać ... a dubbing jest o du.e rozbić i tyle ... nie ma to jak lektor a mamy ich w Polsce bardzo dobrych więc też nie rozumiem zamieniania lektora na szmaciany dubbing....

danielpiw23

Nie musisz znać języka, w którym produkowany jest film aby czerpać z niego przyjemność, wystarczy obejrzeć film z napisami. Ja nie znam takich języków jak arabski czy francuski, a mimo wszystko oglądająć filmy w takich językach staram się omijać filmy z lektorem czy dubbingiem. Oglądanie filmu w oryginale to nie tylko kwestia zrozumienia filmu, ale także prawidłowa interpretacja gry aktorskiej która przekazywana jest w tempie, barwie czy modulacji głosu. W zrozumieniu filmu mogą w 100 procentach pomóc nam dobrze wykonane napisy, które nie ingerują w jakoś odbierania filmu. Wybierając film z lektorem rezygnujemy z tego wszystkiego co chcieli nam przekazać aktorzy i reżyser na korzyść najczęściej marnej kopii z obróbką w języku polskim.

pshemodow

no dokładnie.. masz rację.. miałem tez nawiązać do innych języków niż angielski..Ale myślę że kwestia napisy czy lektor to zależy od przyzwyczajenia i są plusy i minusy.Coś za coś. wybierając lektora skupiasz się na obrazie, szczególach i detalach zwłaszcza podczas szybkiej akcji filmu tracąc jednak to co piszesz ( interpretacja gry aktorskiej itd). wybierając napisy czasem coś umknie, nie zawsze zdążysz ujrzeć mimikę twarzy aktora( tym bardziej jeśli w danej scenie bierze udział np 5 osób) ... tu czytasz tekst a nie widzisz np osoby z drugiego planu hmmm z szyderczym uśmiechem... Ja wolę lektora. jeśli nie ma to napisy... Dubbing stanowczo odpada ...

ocenił(a) film na 4
pshemodow

Napisy w 100 procentach? Chyba zwariowałeś. Napisy odwracają uwagę oraz nie przekazują w pełni emocji. Intonacja w innych językach jak choćby w angielskim, nie wspominając już o chińskim, jest inna lub jej brak. Bez znajomości języka dużo tracisz.
Problem rozwiązuje dubbing - cały świat to wie - ale wymaga przyzwyczajenia, a my Polacy niestety nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Stąd ten odwieczny dylemat.

ocenił(a) film na 4
danielpiw23

Prawda jest taka, że cały świat się z nas śmieje, i tych naszych lektorów. To jest ewenement a globalną skalę.
Wszyscy inni mają dubbing i pukają się w czoło jak widzą w jaki sposób Polacy radzą sobie z obcojęzycznymi filmami i TV.

Leszy2

cały świat? ... wiem że Portugalia, Hiszpania czy Włochy mają dubbing ... spoko. Tylko podstaw idealny głos nordyckiemu bogowi latynoskim gardłem albo tak jak to u nas głos Thorowi dał Grabowki ... jak słyszałem jak cienko w dubbingowanym filmi piszczy Stallone albo De Niro podstawia się głos jakiejś miernoty to aż trzęsie ...i nie jesteśmy jedynym krajem z lektorem... Dubbing to koszmar czy po polsku czy hiszpańsku . tragedia ...napewno nie te same emocje ...

ocenił(a) film na 4
danielpiw23

http://dubbingpedia.pl/wiki/Dubbing_na_%C5%9Bwiecie

spytaj Niemców, Włochów, Hiszpanów, Chińczyków co jest koszmarem dubbing czy lektor.

Leszy2

ciekawe. ale wiesz .. polski lektor to tak jak w Anglii ruch lewostronny. przyzyczajeni jesteśmy i już ...i to się nam podoba ...
http://www.youtube.com/watch?v=v96m4lQc1FY
obejrzyj.. ciekawe ... nawet jeśli nie jesteś za lektorami ...
np. co do Hiszpanów hehe ludzie tam mylą nasz kraj np z Czechami, sądzą że za granicą Niemiec to już wielka Rosja itd ... więc ich śmianie się z naszej TV kultury co najmniej mnie nie rusza ;)

ocenił(a) film na 4
danielpiw23

Wiem.
Cały czas tylko to mówię: nie jesteśmy przyzwyczajeni
Nie interesuje mnie ani lektor, ani dubbing. Oglądam filmy tylko i wyłącznie z napisami chyba, że nie mam innego wyjścia.
Lektor jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Ale wiele osób z pewnych zrozumiałych powodów przedkłada to nad napisy. I ja to rozumiem. Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego większość krytykujących dubbing nie może zrozumieć, że ich niechęć do tego wynika jedynie z nieprzyzwyczajenia i dorabia jakieś nieprawdziwe teorie. A dubbing jest najdoskonalszą formą adaptacji językowej filmu. Tylko, że nie dla Polaków.

Czesi dubbingują nawet piosenki w radiu i to od lat.
Przyzwyczaili się. Dla nas jest to chore.

Dla anglików i amerykanów, jest natomiast chore słuchanie piosenek, których tekstu się nie rozumie.

I jeszcze jedna ciekawostka. Beatlesi dubbingowali swoje piosenki na niemiecki.

Leszy2

co kraj to obyczaj .. hehe duubingowanie piosenek to już przegięcie ... to już dopiero jest naruszenie oryginalności... no ale jak im odpowiada ...

ocenił(a) film na 4
danielpiw23

no właśnie. Ale cóż to jest za wartość ta oryginalność, skoro nie oryginalne (wg kogoś) jest lepsze. Co jest lepsze? Lepsze czy oryginalne? Jak kelner przynosi zupę to dbałość o oryginalność powstrzymuje cię od przyprawienia jej?

Wszystko jest kwestią podejścia.
Po co nam głos Leona skoro Karel Gott śpiewa lepiej i do tego zrozumiale?

ocenił(a) film na 9
danielpiw23

Nie wymagam żeby każdy znał język. Ale wybacz żyjemy w takich czasach że znajomość choćby tego angielskiego w którym większość kina komercyjnego jest produkowana - jest często wymagana. A wracając do dubbingu. Polski dubbing pasuje mi tylko i wyłącznie w przypadku animacji. Tam nie widzę mimiki aktorów bazowych itp. Każdy film aktorski z jakimkolwiek dubbingiem będzie tragiczny. A już poziom polskiego dubbingu jest wybitnie zatrważający. Każdy film z naszym rodzimym podkładem głosowym brzmi jak nie przymierzając Anna Maria Wesołowska czy inne Trudne sprawy. Jedyna kwestią jaką tu poruszyłem był fakt: [quote],,koszmarny dubbing , wyłączem film po 20 min bo nie mogłem już słuchać "[/quote]. Nie chciałem wywołać aż tak gorącej dyskusji. Przyszłościowo polecam filmy anglojęzyczne obejrzeć 2 razy najpierw z napisami potem z lektorem. Uzyskacie 100% filmu od strony audio jak i video

Pozdawiam

Mordred_2

Dokładnie. Widzę że się rozumiemy... Dubbing dla animacja ok.. dla filmu z ,, żywym aktorem,, stanowczo nie... Tylko jeszcze wiesz z tą znajomością języka ... jednak jestem tego zdania że nie każdy musi znać( choć jakiś się powinno) ... zgodzisz się że jest w Polsce wiele osób np. starszych którzy ni w ząb języka się nie nauczą ale film lubią obejrzeć ... więc oglądanie w orginale odpada ...

ocenił(a) film na 9
danielpiw23

to prawda. Ja osobiście jestem kierowcą zawodowym i język znam ale nawet w mojej grupie zawodowej 9/10 ludzi nie obejrzy filmu z inną opcja niż lektor/dubbing. Zazwyczaj podczas pożyczania/przegrywania filmów słyszę: ,,eeee tylko z napisami.... to nie chcę, nie chce mi się czytać" I tu mamy typowy przykład lenistwa. A mówie o ludziach w wieku 25-50 lat. Także ja będe ciągle obstawał przy tym iż ludzie są po prostu leniwi :D

ocenił(a) film na 4
Mordred_2

Lenistwa?
To ty jesteś leń, kiedy leżysz dupą na kanapie i oglądasz film z napisami.
Inni w tym czasie gotują, prasują i robią 100 innych rzeczy. Jak tu jeszcze czytać napisy?

ocenił(a) film na 9
Leszy2

kiedy oglądam film oznacza to że mam czas wolny dla siebie i mogę go POŚWIĘCIĆ na oglądanie z oryginalnym dźwiękiem oraz wspomagać się napisami :)

Z mojej strony uważam tą bezcelową dyskusję za zamkniętą.

Mordred_2

kolejny debil,napisałem tu tylko moją opinie dotyczącą dubbingu,a ty robisz tu pogadanke bez sensu,jak się nie podoba to spieprzaj z tego wątku i idz gwiazdorzyć gdzie indziej.

ocenił(a) film na 9
bogdano123

tera zmiana języka tak abyś zrozumiał, ty parchu internetowy. Nazwij mnie debilem jeszcze raz szanowny odrzutku ze szkoły zawodowej dla upośledzonej oraz trudnej młodzieży. Bardzo Cię o to proszę. Ale wraz z obelgą jeżeli masz odwagę podaj mi swój adres a zawitam u Ciebie i sprawdzimy jak twoja odwaga internetowa przekłada się na spotkanie w cztery oczy. Zakładając że masz dostęp do internetu poza godzinami lekcyjnymi.

Trzym się ciepło i nie zapomnij że w realnym świecie takie kozakowanie w konfrontacji ze złymi ludźmi kończy się często na urazówce.

Słowa niezrozumiałe znajdziesz w : http://sjp.pwn.pl/

Mordred_2

Koleś ty się urwałeś z jakiegoś domu wariatów, spłodził cię chyba jakiś wooki bo z takim idiotą nigdy nie pisałem jeszcze ,jak masz problemy jakieś to napisałem ci co masz zrobić wyżej. prędzej świnie zaczną latać niż ja ci podam mój adres,szukaj sobie innego frajera ,dam ci porade w swoim gimnazjum poszukaj bo tam takich dużo.
Po 2 chodze do szkoły sredniej ale nie zawodówki wiec nie trafiłeś prubuj szczęscia dalej.
Po 3 nie mieszkam na wsi gdzie niczego nie ma tylko w mieście w oberschlesien.
Jak myślisz że jesteś grozny to jedz sie gdzies sprawdzic, na ukrainie chyba poszukują takich jak ty , jak już wrócisz z pełnymi gaciami z strachu to wtedy odpisz bo inaczej nie ma to sensu.

jak nie rozumiesz słowa oberschlesien to polecam tą strone;
https://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT#de/pl/

ocenił(a) film na 8
bogdano123

Sam nie lubie zbytnio filmów z dubbingiem ale ta laska ktora dubbingowała tą asystentke głównej bohaterki to było mistrzostwo świata :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones