Wszyscy mówią o czarnoskórych, bo tak jakby oni są "symbolem" dyskryminacji, ale ja akurat mam na myśli wszystkie rasy. W końcu gdybyśmy mieli wymieniać każdą mniejszość z osobna to życia by nam nie starczyło.

I nie wiem czy chcę dyskutować z człowiekiem, który nie zna znaczenia słów, których używa.

Smuteczek, szkoda, że Marvel tak nie dba o pamięć rdzennych amerykanów, jak biednych murzynów ;D

"I nie wiem czy chcę dyskutować z człowiekiem, który nie zna znaczenia słów, których używa." Tak sobie tłumacz ;*

Wiesz co, czasami jest mi aż smutno. Jeszcze jakiś czas temu cię szanowałam i kibicowałam w każdej dyskusji, ale później zacząłeś pieprzyć trzy po trzy i cały ten szacunek wyparował. Pozostała jedynie pustka. :<

Dlaczego akurat 99? To twój rocznik?

Trudno ;) Pustka zniknie, ludzie wychodzą z gorszych tragedii. Liczba z nicku, nie ma nic do mojego wieku, po prostu inna była już zajęta, więc wpisałem cokolwiek.

Nie wierzę, ale okej.

Mówisz, że znów wiesz lepiej? ;&lt; Zresztą nigdy cię specjalnie nie lubiłem. Who cares.

A jak mogłeś mnie lubić skoro ze sobą nie rozmawialiśmy? I kiedy ja powiedziałam, że wiem lepiej?

Te, kobieto, lubisz placki ?

te blaxi, twoje zdanie "I nie wiem czy chcę dyskutować z człowiekiem, który nie zna znaczenia słów, których używa"

To świadczy o tym, że po prostu nie masz logicznych argumentów, nie wiesz co napisać.
Poprawność polityczna jest zawsze głupia.

Twoje komentarze świadczą o twojej głupocie. Brak argumentów, więc trzeba przyczepić się do wieku <3 jakie to słabe.

Ej, gdzie ja się wieku przyczepiłam? xD

I przepraszam bardzo, ale gadanie z człowiekiem, który mówi, że Ameryka jest kolebką wszystkich krajów nie ma sensu.

A: "Dlaczego akurat 99? To twój rocznik?"
B: "Liczba z nicku, nie ma nic do mojego wieku, po prostu inna była już zajęta, więc wpisałem cokolwiek."
A: "Nie wierzę, ale okej."
...
A: "Ej, gdzie ja się wieku przyczepiłam? xD"


Nie mam pytań.

Nie przyczepiłam się, po prostu zapytałam. Tak długo już się znałam z panem usuniętym użytkownikiem że stwierdziłam, że nasza znajomość może wejść na wyższy poziom.

Założyłeś konto specjalnie po to by mi to napisać? xD Schlebiasz mi.

czas pisać do foxa, w ich nowym filmie new mutants mogła być kobieta pochodzenia wietnamskiego (była w komiksach), ale przypadkiem nie będzie jej w filmie: http://lyd-ia.tumblr.com/post/166403333744/wait-whos-whitewashed-in-new-mutants

Jeśli chcesz żeby każda rasa była równa, dlaczego dzielisz ludzi na białych, czarnych, azjatów...
Tym co naprawdę się liczy jest to czy aktor jest dobry czy nie. Dla mnie nie ma większego znaczenia czy będzie Koreańczykiem, Rumunem czy Polakiem, jeśli dobrze gra, to nic do niego nie mam.

Ciekawe że nie wchodzisz na forum filmu Czarna Pantera i nie krzyczysz że cała ekipa aktorów jest czarna i nie ma tam ani jednego białego ani azjatyckiego aktora. Co to może być film pełen czarnych ale bez białych i nie ma rasizmu >? Czy Wy ludzie jesteście normalni? Czy ludzie z lewicowym myśleniem znają historię ? Czy wasza głupota sięga już granic absurdu ?

Jak sobie czarni nie chcą tworzyć komiksów to ich problem. Jeśli ktoś ugina kark na płaczem tłumu murzynów o to że bohaterowie komiksów nie są biali, to oni są zgrają rasistów. Mi się nie podoba że 90% bohaterów DC i Marvela jest pochodzenia Amerykańskiego...I co ? Czemu z tym nie walczysz ?

Murzyni nie są ważniejsi od pozostałych ras. Mam gdzieś że ich przodkowie byli za głupi by walczyć z muzułmanami którzy ich w niewole sprzedawali, potem to samo robili biali. Dlaczego niby mamy ich z tego powodu traktować inaczej. Jak czarni są rasistowscy do białych w afryce to nikomu to nie przeszkadza. Jak czarny jest dyskryminowany w białych krajach wszystkim odbija....brawo lewicowi myśliciele.

nie wiem skad liczby bierzesz białych amerykanów ( z latynosami białymi) jest 77%, bez latynosów 62%, czarnych 13% i azjatow 5%, w filmach wychodzi przez ostatnie kilka lat ze białych jest 50% czarnych 30% i 20% innych chodzi mi głównie o amerykanskie produkcje z holywood

Możesz powiedzieć mi skąd masz te dane, bo ja czytałam coś innego, a jedno z nas musi się mylić.

Nie, czekaj - przecież ja napisałam to samo. Nie liczyłam Latynosów jako białych ludzi.

biali latynosi jak cameron diaz, andy garcia itp itd wpisz wgoogle demography of the united states i jak znasz chociaz troche angielski bardzo dobre zrodla na pewno znajdziesz.

+

To jacy są? Żółci czy może czarni? HAHAHAHA. Niektórym już ta poprawność polityczna poważnie ryje banię.

Latynosi są uważani za grupę etniczną, nie rasową. Ale to jest trochę bardziej skomplikowane, bo część czarnej mniejszości też się uważa za Latynosów na przykład.

Wielu Polaków wygląda jak Latynosi, bo mają ciemniejszą skórę i czarne włosy i oczy. I tak samo wielu Latynosów wygląda jak Polacy. Nie widzę sensu dla takiego wyodrębniania akurat Latynosów z rasy białej ani przedstawiania grania postaci latynoskich przez białych nie-Latynosów jako whitewashingu. Mam gdzieś kolor skóry postaci tak długo jak nie stoi w sprzeczności z faktami czy materiałem źródłowym. Podam przykłady z forum filmwebu:
- Pan Poe czy ciotka Józefina z Serii niefortunnych zdarzeń mogą być jakiegokolwiek koloru, bo nie było to nigdzie określone, nie było chyba nawet ich ilustracji w książkach, gdzie byłoby widać kolor skóry
- Emma Stone nie powinna była grać Azjatki
- Heimdall i Walkiria powinni być biali
- tak samo Roland z Mrocznej Wieży i Bond.
I tyle. Nie widziałam oburzenia na casting w Chirurgach, gdzie obecnie połowa aktorów to czarni ludzie albo mulaci. Ani na obsadę Suitsów, gdzie Meghan Markle w ogóle nie wygląda jak typowa mulatka, jej kolor skóry jest niewiele ciemniejszy od mojego, gdy się opalę i gdyby nie jakiś artykuł o rasizmie względem jej osoby, nie domyśliłabym się, że nie jest biała.
Najłatwiej robić burzę w szklance wody, obrażając przeciwników wykrzywiania literackich portretów itp.i wyzywając ich od rasistów, bo im się nie podoba odejście od pierwowzoru.

Odpowiedź jedna: kontekst. W Stanach jednak jest trochę inaczej to postrzegane, z powodów historycznych i wynikającej z tego odrębności kulturowej (która też przekłada się na traktowanie Latynosów w USA). To co w Europie wydaje się być dziwne, w Stanach jest postrzegane zupełnie inaczej.

Ta poprawność polityczna jest już irytująca...nie mam nic do koloru skóry, mimo to Valkyrie zasługuje na białą blond aktorkę. Mogłaby być nawet brunetką, to by przefarbowała sobie włosy, ale nie! Tessa Thompson ją bardziej przypomina...to skoro tak, czemu Heli nie zagra Viola Davis, albo jakaś inna czarnoskóra aktorka? Czemu Black Panther nie zagra ktoś rasy białej? Takie to niesprawiedliwe, że dużo postaci głównych w komiksach Marvel było rasy białej? Sorry, ale takie było czyjeś wyobrażenie, mam na myśli Stan Lee, on to wszystko opracowywał i zatwierdzał. Skoro kogoś to boli, że np. Iron Man był z założenia koloru skóry białej, to stwórzcie komiks(y), w których historie będą opowiadały o przygodach Murzynów lub Azjatów, a wtedy wątpię, by wystąpił w roli głównej człowiek rasy białej. Skoro Iron Man, Captain America, Hulk, Thor i cała reszta była dobierana zgodnie z podobizną, taką jak było w komiksach, to należy się tej koncepcji trzymać, a nie w kółko coś zmieniać (Heimdall, Baron Mordo, teraz Domino, Valkyrie).

"Czemu Black Panther nie zagra ktoś rasy białej? "

Bo postaci czarnoskórych jest w popkulturze znacznie mniej od postaci białych, więc nic się nie dzieje jeśli osobę białą się zamienia na czarnoskórą; jednak jeśli zamieni się postać czarnoskórą na białą to to byłoby niesprawiedliwe, bo byśmy osłabiali mniejszości czarnoskórej i tak już ubogą reprezentację.

Słowo "murzyn" jest obraźliwe, nawet pisane wielką literą. Sama jeszcze rok temu o tym nie wiedziałam i jest mi troszkę wstyd, że go używałam.

O kurczę :D to ile masz lat, że nie wiedziałaś, że murzyn to słowo uznawane za obraźliwe. Pochodzi od słowa Maur, i stało się obraźliwe jakiś czas temu. Czarni nie są wcale aż taką mniejszością, chyba, że masz na myśli Polskę. Cała masa filmów jest tylko z czarnymi, ale kręci je się głównie w filmach w Afryce. Tak samo w Indiach, są tysiące filmów, z hindusami :) Problemem z wyrównywaniem szans w USA, jest to, że jest mało fajnych czarnych aktorów, takich, którzy przyciągają widzów. Dobry czarny aktor, czy aktor azjata ( tych jeszcze mniej) to problem.

12.

Jeszcze jakiś rok sprawy rasizmu i dyskryminacji mnie kompletnie nie obchodziły, więc uznałam, że skoro wszyscy mówią "Murzyn" to nie może to być nic obraźliwego.

no to wszystko jasne dziecko

Mała uwaga, dziecko może być bardzo inteligentne, natomiast dorosły totalnie głupi (typowy sebix czy np. Stuu)

fakt

Słowo Murzyn (pisane z dużej litery) nie jest wyrazem obraźliwym. Oznacza po prostu ludzi rasy czarnej.

nie ważne czy pisane z dużej czy z małej litery, to słowo jest obraźliwe. "Oznacza po prostu ludzi rasy czarnej". chcesz zakomunikować, że ktoś jest czarny to po prostu mówisz że jest czarny. tyle.

No to chyba nie jest problem białasów, że czarnoskórych jest mniej w popkulturze, o ile to jest prawda oczywiście. Mam wrażenie, że jest to dość wyrównane, kwestia tylko o jakich postaciach mówimy. Bokeserów i raperów jest na przykład większość

Murzyn obraźliwe? A nie jest rprzypadkiem neutralne, hm?

Już nie.

... Eh...
To jak mogę nazwa arfroamerykanina by go nie urazić? Czarny? Afroamerykanin? :v

Po imieniu.

jeżeli uważasz że trzeba się trzymać komiksów, to chyba musisz napisać do foxa o postaciach w ich nowym filmie new mutants: http://lyd-ia.tumblr.com/post/166403333744/wait-whos-whitewashed-in-new-mutants

Ja nic nie muszę. Jakbym tworzył te filmy, pisał do nich scenariusze, to wtedy bym coś działał. Są osoby, które to robią i dostają za to potężne wynagrodzenie, dlatego to oni ewentualnie coś POWINNI, ale nikt ich nie zmusi. Dlatego to jest irytujące, że nikt z producentów nie odzywa się, gdy Ci reżyserzy i scenarzyści ciągle coś zmieniają i wydziwiają, podczas gdy powinni trzymać się kanonu. W końcu te filmy oparte są na komiksach, postaci i wydarzenia w których biorą udział również. A czemu się nie odzywają? - POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA...

Osobiście nie mam nic do owych zmian i "kupiłbym" nawet czarnoskórego wolverina z prostego powodu. Nie czytałem komiksów, ale pomysł ze zmianą Walkirii... no cóż. Saga Thor jest wzorowana na legendach nordyckich t.j. plemionach czysto germańskich, dodatkowo panujący tam klimat sprawił że skórę mieli jaką mieli. Jako, że niewolnictwo ludów Afryki zaczęło się dużo później, pomysł na takie zmiany wprowadza chaos w moim światopoglądzie.

Saga Thor jest wzorowana na legendach nordyckich, to fakt. A raczej jest luźno na nich oparta. "panujący tam klimat sprawił że skórę mieli jaką mieli." W kosmosie? Bogowie wikingów byli raczej biali, chociaż kto wie, jakie mieli o nich wyobrażenia wyznawcy, może dla niektórych mieli niebieską, a dla innych zieloną skórę, to postacie z Marvela nie są prawdziwymi bogami, są kosmitami :D

w twoim światopoglądzie chaos to by dopiero wprowadziła wiedza o fakcie, że czarni ludzie byli w wielkiej brytanii już w starożytności

Myślisz, że w Hollywood ktoś wyrównuje szanse? Tu chodzi o wyrównywanie kasy. Czarni też chodzą do kina, płaczą, że mają mało postaci, z którymi mogą się utożsamiać, to dostają. Tak samo jest z latynosami i azjatami, chcą oglądać filmy, gdzie są postacie im bliższe i za to zapłacą. Tylko ułomni umysłowo ludzie wierzą w jakąś wielką idee tam w USA. Z drugiej strony są fani komiksów, którzy też są zwłaszcza w stanach sporą częścią widowni, więc nie można przeginać ze zmianami, bo mogą filmy bojkotować. Marvell i inne firmy więc muszą lawirować pomiędzy różnymi oczekiwaniami. A jeśli ktoś chciałby wyrównywać szansę odgórnie, nie dla pieniędzy czy świętego spokoju, ale z idei, musiałby być niezłym debilem, bo to raczej szkodzi niż pomaga.

+

"więc dobrze, że teraz zmieniają im kolor. Większa różnorodność nigdy nie zaszkodzi. W końcu Murzyni też chcą mieć bohaterów z którymi mogliby się utożsamiać."
Co za puste pieprzenie!
Komu dobrze? Tobie, mi czy tylko im? To dlaczego akurat im trzeba robić dobrze "kosztem innych"!
To nie moja wina, ani nikogo z tutaj piszących, ani tym bardziej nordyckiej mitologii, że te postacie SĄ BIAŁE!
A wciskanie jednej części populacji, że nordycka bogini równie dobrze może być czarna i rozpieprzanie im historii, logiki itd. TYLKO PO TO, żeby inna część populacji poczuła się lepiej — jest manipulacją, praniem mózgu, zaklinaniem rzeczywistości itd.

To nie twoja wina, że film produkują Amerykanie i przede wszystkim dla amerykańskiej publiczności, która - o zgrozo! - ma w nosie twoją urażoną białą dumę, tylko chce reprezentacji swojej mniejszości w mediach :D

Ale nie ma o co się sprzeczać bo obydwoje macie rację i jednocześnie jej nie macie - powtórzę raz jeszcze i od tego należy rozpocząć każdą dyskusję na ten temat: JEŻELI CZARNI NARZEKAJĄ ŻE ZA MAŁO CZARNYCH POSTACI NA EKRANACH KIN (co jest oczywiście bzdurą i wymysłem niezorientowanych w temacie białych i czarnych rasistów) TO NIECH SIĘ WRESZCIE WEZMĄ DO ROBOTY I SAMI COŚ STWORZĄ!!!