Ad1
Mi się wydaje, że Thor nie zasłużył tak zupełnie, ale poświęcił soje życie by ratować innych, a to chyba coś, co nie? Zwłaszcza w porównaniu z tym, że gdyby go nie wygnali nie pokusił by się na taki czyn (chyba)

Ad2
Na to nie mogę ci odpowiedzieć.

Ad3
Ja też trochę czuję niedosyt, ale w porównaniu z drugą częścią Thora to nie jest ona tak wielki. (czy to co tu napisałam ma dla ciebie sens?)

Ad 1
Wydaje mi się, że Thor by walczył nawet bez zesłania na ziemię. On nie był totalnym dupkiem i nie było mu wszystko jedno. On był tylko zadufany w sobie i nieposłuszny (swoją drogą kara z zesłaniem na ziemię wydaje mi się trochę też za duża. w końcu nie rozpętał wojny dla zachcianki tylko uważał że trzeba tym zimnokrwistym pokazać gdzie ich miejsce. ). No właśnie walcząc z olbrzymami myślał, że tak należy, że tym samym ratuje swoją ojczyznę, więc myślę że on zawsze ratował by pokrzywdzonych. ---- Choć mogę się mylić.

Ad 3
Rozumiem. Czyli lepiej się nie zabierać za 2 część?

Napisałam to tak idiotycznie. Nie chcę ci zdradzać drugiej części, ale jeśli ją obejrzysz to będzie myślał ,,Dlaczego"?

polecam oglądać wszystkie wycięte sceny z Thor i Thor2 (choć nie wszystkie zostały umieszczone na polskim wydaniu blu-ray) i uznać że nie zosatały wycięte. Wtedy jest lepiej. choć w przypadku drugiej części człowiek nadal pyta siebie samego "DLACZEGO?"

ja też chemii nie widziałam między nimi.