PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31497}

Tożsamość Bourne'a

The Bourne Identity
7,6 238 757
ocen
7,6 10 1 238757
6,9 21
ocen krytyków
Tożsamość Bourne'a
powrót do forum filmu Tożsamość Bourne'a

Jak na mój gust, cały film posypał się wtedy, gdy na ekranie pojawiła się Marie (Franka Potente). Do 20 minuty filmu akcja jest bardzo porywająca, a cała intryga wciągająca; do czasu gdy Jason prosi Marie o podwiezienie do Paryża. Modliłem się, aby na tym skończyła się ich znajomość, no ale oczywiście - w każdym filmie na ekranie musi być jakaś baba, żeby żeńska część widowni odnalazła sens w filmie akcji i miała komu kibicować ( nieubłagany romans Jasona i Marie). Marie cały czas jęczy, plącze się Bourne'owi pod nogami i tak do końca.

Film jest niezły - 6/10

ocenił(a) film na 8
Darth_Vojtek

problem polega na tym, że na ekranie baba nie pojawiła się dlatego, żeby żeńska część widowni odnalazła sens w filmie akcji i miała komu kibicować, tylko dlatego że film jest ekranizacją książki, w której owa 'baba' występuje, więc jej obecność w filmie była koniecznością

ocenił(a) film na 6
owczy

Spoko. Książki nie czytałem, ale z tego, co piszą, to i tak jest to kiepska adaptacja, więc nie obraziłbym się gdyby na dokładkę zrezygnowali z Marie; wtedy dałbym mu ocenę wyżej.

ocenił(a) film na 10
Darth_Vojtek

"Książki nie czytałem, ale z tego, co piszą, to i tak jest to kiepska adaptacja".

Piszą że kiepska bo do niektórych nie dociera że TB 2002 nie jest wiernym przeniesieniem na ekran fabuły książek Ludluma.
Wierną adaptacją jest starsza wersja z 1988...
Ale można to powtarzać do upadłego;)

ocenił(a) film na 6
WhiteDemon

Hej, w sumie to dziękuję za info, bo do tej pory nie zauważyłem, że powstała wcześniejsza wersja :) Z pewnością obejrzę i przekonam się jak tam wypadła Marie :)

ocenił(a) film na 10
Darth_Vojtek

Coś czuję w kostkach, że tamta bardziej przypadnie Ci do gustu;)

ocenił(a) film na 5
Darth_Vojtek

4 strony forum musiałem przetrzepać, żeby znaleźć podobną opinie do mojej. Na początku film mnie zaciekawił, potem pojawiła się nudna aktorka dzięki której prawie każda scena, aż do końca nie wnosiła prawie nic do filmu. Miałem tak obojętny stosunek do bohaterów, że mogliby zginąć, nie zginąć, whatever... Nie widzę ani jednego powodu dla którego ten film miałby być ciekawy. Przecież tu nie ma prawie w ogóle fabuły, a te strzępki, które dostałem można by zmieścić w 30 minutach. Byłem miło zaskoczony muzyką... i to wszystko chyba. Nie wiem dlaczego ludziom się tak bardzo ten film podoba ;/ I gdzie te świetne sceny walk/akcji? Chaos na ekranie. Jedynie pościg był w miarę. Chciałem lubić, spróbowałem, ale nie. Nuda.

ocenił(a) film na 6
Krathel

Zgadzam się całkowicie, też musiałem poprzeglądać forum by odkryć na czym polega fenomen tego filmu..
Na początku wszystkie karty odkryte, wiadomo kto kogo chce zabić i dlaczego.. Jedyne czego się dowiadujemy to dlaczego nie zabił, ale podczas oglądania nie szczególnie mnie to ciekawiło.. Liczyłem na jakieś zwroty akcji ;)

ocenił(a) film na 8
Darth_Vojtek

Po prostu fatalnie dobrana aktorka ! Scena gdy w domu w Paryżu zawodowy zabójca próbuje zabić głównego bohatera jej reakcja : "dlaczego on wyskoczył oknem" to koszmar i wykazanie się totalnym brakiem talentu !

ocenił(a) film na 6
Ewako

Moim zdaniem to była reakcja przeciętnego człowieka który jest w szoku po tym co zobaczył. Człowiek wybiera śmierć zamiast wyjawienia prawdy.

ocenił(a) film na 9
Darth_Vojtek

do czasu czego? HAREGO?

ocenił(a) film na 8
Darth_Vojtek

Jestem żeńska częścią widowni i również nie podoba mi się pojawienie się tej kobiety. Od romansów mam komedie romantyczne, filmy akcji ze wstawkami romantycznymi są nudne.
A ta Marie jest wyjątkowo irytujaca. Marzyłam, żeby w końcu się pożegnali i każde poszło w swoją stronę

ocenił(a) film na 8
Darth_Vojtek

A jak dla mnie była ona dobrym urozmaiceniem. Film tego typu oparty tylko i wyłącznie na akcji mógł stracić na wartość. Tutaj wypadło to całkiem nieźle.
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/05/tozsamosc-bournea-2002.html

ocenił(a) film na 6
Darth_Vojtek

Oj, czemu tak szowinistycznie? A może baba w filmie akcji pojawia się po to, żeby męski mężczyzna mógł mieć swoją księżniczkę do ratowania? Mniejsza o takie gówniane wnioski – Marie była po prostu kiepską postacią, która nie miała w tym filmie żadnego, ale to żadnego celu. W związku z tym plątała się po ekranie, ciągle pytając, kto go goni, dlaczego go goni i panikując z wdziękiem młodej heroiny.

ocenił(a) film na 7
Darth_Vojtek

dosłownie! tak samo to odebrałam, dopóki kobieta nie pojawiła się na ekranie akcja był wciągająca, potem to już tylko pościg może..

ocenił(a) film na 7
monimoni

Potwierdzam, to samo odczucie co do Marie :)

Darth_Vojtek

Jak dla mnie kobieta jak kobieta ale prawdziwa fantazja zaczęła się jak chodził po tych szparach po elewacji budynku. Poza tym cały oddział z giwerami za nim gania a ten ucieka bez żadnego szwanku.

ocenił(a) film na 8
Darth_Vojtek

W książce też niestety jest, ale jako zupełnie inna postać, ale również irytująca. Jestem kobietą i lubię filmy sensacyjne, gdzie nie ma kobiet tylko sami faceci. Jest wtedy na co popatrzeć. :D

Darth_Vojtek

Dokładnie. Niby twarda kobieta-włóczykij, ale panikuje i rzuca się na poczatku do twardziela i "wszystko psuje". Ech...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones