PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99390}

To właśnie miłość

Love Actually
7,6 263 298
ocen
7,6 10 1 263298
7,3 33
oceny krytyków
To właśnie miłość
powrót do forum filmu To właśnie miłość

Ohyda

ocenił(a) film na 1

To najbardziej ordynarny film i najbardziej nieśmieszna komedia, jaką przyszło mi kiedykolwiek oglądać. Używanie przekleństw może czasem śmieszyć, ale w tym filmie było żałosne. Przykłady durnot:
-premier ma schadzki ze sprzątaczką
-w szopce występuje krab
-aktorzy bez żenady kręcą porno.

Dilofozaur

P.S. No tak, potrzebne do tego jeszcze uczucie.

Dilofozaur

@Dilofozaur

Tak się tylko wtrącę w reakcji na Twoje "spostrzeżenia"...
Twoja teoria mówiąca, że, cytuje: "właściwie tylko miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu" jest rzeczywiście przezabawna biorąc pod uwagę, że gdyby była stosowana przez naszych przodków to rzeczywiście dla gatunku ludzkiego nic nie miałoby racji BYTU... Inaczej mówiąc podziękuj swoim rodzicom, bo dzięki "bezsensownemu, ohydnemu i ordynarnemu" sposobowi wyrażania miłości możesz dzisiaj bez żadnej żenady wygłaszać takie "mądrości"... To ciekawe, swym istnieniem jako BYT zaprzeczasz własnej teorii... paradoks, co?:)

A tak już z pełną powagą i empatią: skoro Tobie seks kojarzy się tylko z "nieeleganckimi organami i wymianą kleistych wydzielin" to ja mogę Ci tylko bardzo współczuć...

Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich rodziców

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Przecież tym właśnie jest, kleiste wydzieliny i nieestetyczne organy, nie ma w tym ani odrobiny wzniosłości, idealizmu, człowieczeństwa. Jeżeli dostrzegasz coś takiego, to napisz proszę i uzasadnij, ale ja niczego takiego nie dostrzegam.

Dilofozaur

Ty się podzieliłeś publicznie swoim poglądem na temat seksu, ja Ci wobec tego poglądu serdecznie i bez żadnej złośliwości, po ludzku, bardzo współczuje i tyle. Również tego, że wyższych uczuć towarzyszących aktowi seksualnemu szukasz w uzasadnieniach innych użytkowników portalu filmowego... Stąd też, udowadniać i uzasadniać Ci niczego nie zamierzam, zauważę tylko na marginesie, że gdy zamienisz "nieeleganckie" na "nieestetyczne" nad poziom absurdu się nie uniesiesz. Oczywiście zrobisz z tym co zechcesz, to Twój światopogląd i Twój problem ale gdy wygłaszasz go publicznie to w oczywisty sposób zbierasz reakcje i komentarze...Jak choćby moje szczere współczucie i nadzieje, że kiedyś odkryjesz, iż seks jest, a właściwie w Twoim przypadku powinienem napisać, może być czymś dużo więcej niż wymianą ohydnych wydzielin i nieestetycznych organów...

Swoją drogą dużo bardziej od Twoich osobistych przekonań interesuje mnie Twoja reakcja na ten paradoks w Twojej teorii dotyczący RACJI BYTU, które według Ciebie nie mają sensu w seksie...? Mógłbyś to jakoś skomentować?

ocenił(a) film na 1
nuanda029

I tak wszyscy umrzemy. Seks to tylko nieestetyczne organy, kleiste wydzieliny i nieludzkie, spazmatyczne jęki, a także definitywny koniec dzieciństwa.

Dilofozaur

"....a także definitywny koniec dzieciństwa".
Doszedł kolejny argument...no cóż, teraz bardziej rozumiem Twój problem, rozumiem, że niektórym ciężko jest wydorośleć...
Tak poza tym w ogóle nie odnosisz się do moich postów, powtarzasz w kółko swoje fobie o kleistości wydzielin, o nieczłowieczym i nieludzkim akcie seksualnym a ja Ci już pisałem, że to co Ci siedzi w głowie to Twój problem, mogę tylko trzymać za Ciebie kciuki, że kiedyś poznasz inny wymiar i znaczenie seksu niż tylko zwierzęca kopulacja, jak postrzegasz to teraz. Młody/młoda jesteś, czas gra na Twoją korzyść, nawet mimo Twojego buntu przed utratą dzieciństwa:)
Ja jednak uparcie zapytam jeszcze raz o to, czego tak unikasz w swoich postach: jak Twoje stwierdzenie, że: "właściwie tylko miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu" ma się do całej historii ludzkości, która w oczywisty sposób zaprzecza Twojemu stwierdzeniu, więcej, ta historia ludzkości, ba, Twoje istnienie, Twój BYT udowadnia, że jest dokładnie na odwrót... Piszesz, że uzyskałeś/aś świetny wynik na maturze, więc jako inteligenty młody człowiek chyba dostrzegasz absurd swej wypowiedzi... czy nie? Niecierpliwe czekam na Twoją odpowiedź na ten mój zarzut. O tym, jak bardzo kleiste są, według Ciebie wydzieliny, już pisałeś w 3 poprzednich swoich postach, więc daruj to sobie, teraz pora na zmierzenie się z brakiem racji bytu w seksie....

p.s A to, że wszyscy umrzemy to prawda ale to żaden argument za Twoim powyższym stwierdzeniem. Wiesz czemu? Bo żeby umrzeć trzeba najpierw się urodzić, trzeba żyć, wtedy ma się szanse w ogóle przeżywać podobne wątpliwości. A tak już zupełnie na koniec: wszyscy umrzemy i dlatego tak ważne jest jak będziemy ŻYĆ i właśnie dlatego Ci współczuje Twoich obecnych, biologicznych i zwierzęcych zapatrywań na seks, nie tracąc przy tym nadziei, młody człowieku, że kiedyś dostrzeżesz jego inny, wznioślejszy wymiar.
Czego Ci serdecznie życzę:)

ocenił(a) film na 1
nuanda029

A na czym to polega ten jego wzniosły wymiar?

Dilofozaur

Właśnie w tym jest istota, że u każdego polega na czymś nieco innym, dlatego Ci pisałem, że nie będę Cię przekonywał tylko wyrażę współczucie i nadzieje, że kiedyś sam się przekonasz na czym to polega:) Szkoda tylko, że muszę to samo pisać po raz trzeci a Ty najwyraźniej, mimo matury, masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Powtórzę jeszcze raz, najprościej jak umiem: nie wiesz na czym polega wznioślejszy wymiar seksu, ok Twój problem, Twoja sprawa, bardzo współczuje ale nie zamierzam Cię w tej materii dokształcać i uświadamiać:) Czy wyraziłem się jasno?

Jeśli wyczerpałeś już limit wykrętów może w końcu ustosunkujesz się do swego absurdalnego twierdzenia, iż ""właściwie tylko miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu"... Nie uciekaj, jeśli byłeś w stanie napisać coś tak kategorycznego to chociaż spróbuj to obronić, honorowo, o ile wciąż wierzysz w to co napisałeś...

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Seks "da się" uprawiać bez miłości, może to być gwałt, szybki numerek. Natomiast w miłości platonicznej i romantycznej chodzi zawsze o coś więcej. I dzięki miłości platonicznej, romantycznej nie zarażę się AIDS, syfilisem, kiłą i innymi cholerstwami. Logiczne, prawda? Trzeba być idiotą, żeby tak oczywistych rzeczy nie dostrzegać.

Dilofozaur

A przyszło Ci do głowy młody człowieku, że seks da się uprawiać też z miłości, gdzie chodzi o coś więcej niż tylko biologiczne popędy?
Twoja logika jest porażająca, na tej samej zasadzie lepiej nie wychodzić z domu to nigdy nie przejedzie Cię auto, nie spadnie Ci na głowę cegłówka i ominą Cię inne "przygody" i cholerstwa...;) Ale tak jak pisałem, to Twój wybór, Twój problem i nie trzeba być idiotą by ten problem dostrzec:)
Tyle, że znów nie odpowiedziałeś na temat bo to, że masz taki światopogląd na seks to już wiemy i specjalnie tego tłumaczyć nie musisz. Masz taką przypadłość, ja Ci po ludzku współczuje i tyle w temacie, nie wiem po co próbujesz mnie przekonywać i tłumaczyć swoje fobie...
Nawet gdyby wszystko to co teraz napisałeś było prawdą to co to ma do Twojego twierdzenia, że "właściwie tylko miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu"...? Bo nadal unikasz wyjaśnienia tego absurdalnego stwierdzenia.
Albo inaczej zapytam: jaką rację bytu ma miłość platoniczna, której to jak twierdzisz nie ma miłość z uprawianiem seksu, szczególnie w kontekście tego, że gdyby nie seks i wynikająca z niego prokreacja nie byłoby ludzkości, świata w dzisiejszej postaci i Ciebie piszącego te bzdury... Doczekam się wyjaśnienia czy znów zadałem zbyt skomplikowane pytanie?

Dilofozaur

Rozumiem, ucieczka od niewygodnych pytań to też jest jakaś odpowiedź....
W sumie na Twoim miejscu też bym milczał:)

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Ile nieszczęść wiążę się z seksem? Choroby weneryczne, które mogą prowadzić do śmierci, gwałty, nerwice, upokorzenia, niechciane dzieci, które lądują w domach dziecka, piekielny ból przy pierwszym razie u kobiet. Mało nieszczęść?

Dilofozaur

Zapomniałeś wymienić jeszcze gradobicia, trzęsienie ziemi i koklusz...:)

A tak zupełnie poważnie. Powtórzę drukowanymi literami: NIE OBCHODZĄ MNIE TWOJE FOBIE, NIE MUSISZ MNIE O NIE PYTAĆ, NIE JESTEM W STANIE CI POMÓC. MOGĘ CI TYLKO WSPÓŁCZUĆ ALE NIE BĘDĘ CIĘ PRZEKONYWAŁ DO CZEGOKOLWIEK. TAK UWAŻASZ I OKEJ, TWOJA SPRAWA, MOJE WSPÓŁCZUCIE I NIC WIĘCEJ. MAM NADZIEJE, ŻE KIEDYŚ CI SIĘ POPRAWI CZEGO CI SERDECZNIE ŻYCZĘ.

Jedyne na co czekam to wytłumaczenie mi, zwykłemu szaraczkowi jak Twoje twierdzenie, że:

"właściwie tylko miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu"

ma się do Twojego istnienia (bytu) i każdego innego, słowem do istnienia całej ludzkości, opartej jak wiesz na prokreacji...? Szczególnie, że używasz słowa TYLKO w tym twierdzeniu, które wyklucza z tego sensu każdą inną formę miłości oprócz tej platonicznej, bez udziału seksu...
Zżera mnie ciekawość jak to wytłumaczysz bo chciałbym zrozumieć. Czekam na odpowiedź.

ocenił(a) film na 1
nuanda029

Przecież od jakichś 30 lat prokreacja jest możliwa bez odbywania stosunku seksualnego-można skorzystać z metody in vitro. Ludzie mogliby zdać się na to.
A tak przy okazji, wydawało mi się, że moje argumenty, co do negatywnych konsekwencji, jakie niesie ze sobą uprawianie seksu, są realne i dość przekonywujące.

Dilofozaur

Czy według Ciebie istnienie metody in vitro jest argumentem za tym, że "właściwie tylko miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu" ...?
Zakładając nawet, że sam przykład metody in vitro można by przyjąć to co zrobić z wykluczającym inne metody słowem TYLKO, które użyłeś w swym twierdzeniu i które powoduje, że całe twierdzenie jest absurdalne? Innym słowem dopuszczając in vitro jako przykład prokreacji "z racją bytu" to taką samą, finalną "rację bytu" ma również zwykły stosunek płciowy. A wtedy Twoje twierdzenie, że "właściwie TYLKO miłość platoniczna i romantyczna między dwojgiem ludźmi ma rację bytu" nie ma sensu...co staram Ci się udowodnić od jakiegoś czasu...

Gdybyś napisał, że Twoim zdaniem miłość bez seksu, tzw platoniczna ma więcej wartości niż seks to mógłbym, nie zgadzając się z tym, stwierdzić, że masz taką opinię i masz prawo ją mieć i ogłaszać i nie wypytywałbym Cię o to. Ale Ty kategorycznie i jak prawdę objawioną wykluczyłeś z tej swojej "racji bytu" wszystkie inne metody i sposoby wyrażania miłości a to już jest nadużycie i czysty absurd, który od kilku postów staram się Ci wskazać. Mam nadzieje, że łapiesz o co mi chodzi, maturzysto...

A tak przy okazji, jeśli chodzi o Twoje argumenty i o to czy są realne i przekonywujące to masz rację, wydawało Ci się... Inna zupełnie sprawa, że starasz się mnie przekonywać do swoich racji mimo, że od początku naszej dyskusji, kilkukrotnie pisałem Ci, że nie mam zamiaru przerzucać się argumentami i przekonywać się nawzajem bo o fobiach się nie dyskutuje. Ty się boisz seksu bo "niechciane dzieci, gwałty, upokorzenia i koniec dzieciństwa", inni boją się pająków, jeszcze inni wysokości. Trudno, zdarza się. Czasem się jednak z tych fobii wyrasta, bez większych problemów na później, czego Ci serdecznie i zupełnie szczerze życzę.
Swoją drogą ile trzeba mieć tupetu żeby jako maturzysta AD 2013 czyli wciąż jako nastolatek wypowiadać się tak kategorycznie na temat, na który się nie zdobyło za dużo doświadczenia...
Pomyśl jak byś się czuł gdyby np 10 latek przekonywał Cię, że tylko słodycze mają rację bytu i że ludzie powinni jeść tylko słodycze bo byliby wtedy szczęśliwsi (tak jak on jest szczęśliwy gdy je słodycze) a zwykłe jedzenie prowadzi tylko do...i tu lista chorób z zatruciami pokarmowymi na czele.
Teraz przeczytaj jeszcze raz swoje posty i pomyśl o tym wszystkim jeszcze raz, szczególnie o publicznym ferowaniu różnych kategorycznych twierdzeń i sugerowaniu przyjęcia tych twierdzeń przez wszystkich innych (jak Twój genialny pomysł by ludzie korzystali tylko z in vitro jako metody prokreacji dlatego, że Ty nie lubisz seksu...)
Swoja drogą Jej Ekscelencja z "seksmisji" byłaby (byłby) z Ciebie dumna/y :) :)
Pozdrawiam

nuanda029

człowieku ,opanuj sie, masz jakieś kompleksy?

Justyna_0288

???

To do mnie? Ale o co Ci właściwie chodzi bo nie da się tego domyślić z Twojego lakonicznego postu...

ocenił(a) film na 9
Dilofozaur

Tak czytam, czytam i zastanawia mnie jedno... jesteś kobietą czy mężczyzną??

Dilofozaur

beznadziejny trolling daje -10/10 i podziwam, ze ludzie sie rozpisuja pod takim kretynstwem :) :) :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bzit :) jacy jestesmy smutni fuj fuj :) :) :)

ocenił(a) film na 1
zarkadiusz7

Nie jestem trollem, to że nie podoba mi się film, to nie znaczy, że od razu trzeba mnie zaliczać do trolli.

Dilofozaur

Tak z przymrozeniem oka czego trolle nie potrafia. Troll to takie zwierze, ktore nie lubi siebie a co za tym idzie nie lubi innych tylko dlatego, ze sa. Najlepiej czuje sie w grupie zwanej trollowiskiem i tam moze spelniac swoje trllowskie fantazje czujac poparcie innych trolli, ktorych ten ow takze nie llubi ale tollerujje. :) Troll jest smutny, zycie go nie lubi inni go nie lubia caly swiat jest be i on jest be. Zeby poczuc orgazm umyslowy onnanizuje sie tresciami na anty do kazdego pozzytywnego pogladu dlatego ze dobro burzy swiat trolla. Troll w dziecisntwie jak czegos nie dostal to paddal na ziemie i bil ja wszystkimi konczynami zeby to cos dostac az do skutku. Swiat trolla to wielki trolland gdzie moze sie wypasac jako troll do woli zywiac sie kometarzami, ktore podrazniaja jeggo eggo, wtedy czuje sie jak troll-yba w troll-oceanie. Troll nie cierpi jak inni sa zadowoleni z zycia i daja temu wyraz, niecierpi jak ktos osiaga sukces bo to uwlacza godnosci jej trllowskiej mosci. Troll nie umie sie smiac jak inni sie smieja z wyjatkiem swojej braci trollowej gdzie wszyscy sie ciesza jak inni placza. Tak czy inaczej trolle to biedne stworzenia i nalezy im sie wspolczucie i opieka duchowa by sie nie zatrollowali na smierc.

ocenił(a) film na 9
zarkadiusz7

Wreszcie ktoś się połapał. A tyle osób brało te bzdety na poważnie.

ocenił(a) film na 9
Andy2008

He, he :) Ja mam polewkę prawie od początku. Najbardziej komiczny jest wątek związany z tym jakież to rzekomo obrzydliwe jest zbliżenie dwójki ludzi w celu jak najbardziej seksualnym, prowadzącym do jakby nie było chwili przyjemności, jak również do zasadniczego celu czyli prokreacji. Pitolenie o miłości platonicznej i zapładnianiu in vitro (tu jeśli jest taka konieczność to OK), powoduje rozkładanie mnie na opatki ze śmiechu.
Zatem faktycznie - niezłe trollowanko ;)
Pzdr.

MacMarko

też mi podobało ;), w sumie nawet bardziej niż film, którego akurat nie wspominam zbyt dobrze.
Kojarzę tylko totalny mix wszystkiego, polany gęstym lukrem. Wolę inne filmy Curtisa.

ocenił(a) film na 9
clavier

No w sumie ten film to pierdoły, ale momentami dość śmieszne (stąd u mnie wysoka ocena) - ja w w każdym razie jestem fanem poczynań Billa Nighy w tym filmie i głównie to wspominam z uśmiechem na twarzy. W ogóle lubię tego aktora - zwłaszcza w rolach komediowych, a już kilka widziałem.

ocenił(a) film na 8
Dilofozaur

Boże, gdzieś Ty człowieku się uchował...? Teraz jednak, znając Twój światopogląd na niektóre aspekty życia ludzkiego, rozumiem podejście do tego filmu... Ty po prostu jesteś ALIEN - i tyle... A przy okazji: pozdrawiam zwolenników omawianego tu filmu ;)

ocenił(a) film na 8
Dilofozaur

Mam wrażenie, że bardzo smutne jest twoje życie...

użytkownik usunięty
Dilofozaur

Nie karmić wrola.

użytkownik usunięty
Dilofozaur

Zanim zacznie się oceniać/komentować film, trzeba go najpierw obejrzeć - i to ze zrozumieniem! To jak z książką - nie wystarczy umieć złożyć literki do kupy.... Jeśli chcesz wystawiać opinię, trzeba umieć ją uzasadnić - albo zrezygnować z uzasadnienia, i stwierdzić, że po prostu mi się nie podoba i już! Jaka sprzątaczka? Jakie porno? Krab Ci przeszkadza w szopce dziecięcej w filmie, który ma tylko bawić, ale już to, że sama idea Bożego Narodzenia jest osadzona w grudniu już nie? To dopiero bujda! :)

ocenił(a) film na 3
Dilofozaur

Potwierdzam, tak głupiego filmu dawno nie oglądałem ;x

ocenił(a) film na 1
Dilofozaur

Zgadzam sie z założycielem tematu - ten film to żałosny chłam.
Nierealistyczny, nieśmieszny oraz durny - strata czasu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones