częściowe embargo na recenzje zostało zniesione i od wczoraj na portalach społecznościowych można zapoznać się z pierwszymi opiniami krytyków, którzy mieli okazję pooglądać film na przedpremierowych pokazach - w przeważającej części są one pozytywne - Skarsgard i dzieciaki podobno są świetni a reżyseria solidna. Być może szykuje się jedna z lepszych adaptacji Kinga (nareszcie!). Mroczna Wieża już poszła w niepamięć...
nie ma sprawy:
http://ew.com/movies/2017/08/26/it-movie-reactions-stephen-king/
póki co nie są to pełne recenzje (te mają pojawić się dopiero 6 września), ale wstępne opinie krytyków
Ok dzięki, bo nie ukrywam, że zależy mi na tym aby film okazał się dobry i takie opinie cieszą oko(mimo iż są to poczatkowe i niepełne recenzje).
jeżeli miałbyś ochotę jeszcze czegoś posłuchać to zarzucam link do wideorecenzji jednego z fanów prozy Kinga:
https://www.youtube.com/watch?v=4eZhfZUbM1E
też trzymam kciuki za film, książka zasługuje na dobrą ekranizację
A czy czytałeś ostatnio złą recenzję jakiegokolwiek filmu przed premierą ? Nie ma takich z wielu powodów. A tutaj jest jeszcze aspekt drugiej części, bo obsada do niej jest już wybrana, tylko nie wiadomo czy ma być gwiazdorska czy z dubletami. Bo to, że powstanie jest niemal pewne. Wiadomo, że książka nie ma za bardzo potencjału na drugą część, więc trzeba będzie go wzmocnić.
Ale ten aspekt drugiej czesci raczej nie ma wplywu na ocene pierwszej, nie? Nawet gdyby druga czesc miala nie powstac, to pierwsza moze spokojnie funkcjonowac jako "samodzielny byt". Czytalam ostatnio wywiad z Muschiettim i jego plany na druga czesc mnie nieco zadziwily i odrzucily. Dlatego nie plakalabym gdyby studio nawet zrezygnowalo z sequelu (co raczej jest malo prawdopodobne, wiem). Co do opinii... masz racje, moze byc tak jak z Suicide Squad, ale moze byc tez tak jak bylo z Dunkierka. Jest tez opinii mowiacych, ze to glownie swietna obsada trzyma ten film przy zyciu. Poczekamy, zobaczymy. Mimo wszystko w oparciu o liczne komentarze osob, ktore juz obejrzaly film (glownie fanow Kinga, na roznych forach) zachowuje umiarkowany optymizm.
Chwalona jest obsada młodzieżowa, ale nie ten "zły". Do tego muzyka nie ma tematu głównego, który był w poprzedniej ekranizacji. Będzie to zupełnie inny film.
Jak drugiej części nie będzie, to nie ma co mówić o pełnej ekranizacji :).
Nie wiem, krytykowany jest wg mnie tylko przez fanów Curry'ego. Nie przepadam za wersją z 1990, więc fakt, że film będzie się od niej różnił jest dla mnie kolejnym pozytywem.
Może być lekki !!!SPOILER!!!!!!:
I tak wiadomo, że nie będzie to wierna ekranizacja powieści (jak chociażby Zielona Mila)... Książka była jedynie podstawą dla scenariusza.
Jeszcze kiedy Fukunaga miał być reżyserem projekt zakładał, że powstaną 2 części jako że książka ma ok. 1100 stron to podzielenie historii na 2 części jest logicznym posunięciem. 1 częśc to właśnie opowieść o czasach bohaterów kiedy byli dziećmi a 2 dzieje się 27 lat po wydarzeniach z pierwszej. Z tego co wiem to obsady do 2 filmu jeszcze nie ma.
Jak pierwsza część się dobrze sprzeda, to może zrobią trylogię ;) Materiału jest dość, ale najwartościowszy w fabułę i ewentualny potencjał filmowy są w latach dziecięcych. Zawsze coś można dopisać i ubarwić, ale głupio wyglądał w pierwotnej wersji lęk przed klaunem u dorosłych. Podobnie będzie teraz.
Z innej beczki - szykuje się dobry sezon AHS 7.
Nie wiem, czy czytales ksiazke, wiec nie chce tu za bardzo spoilerowac: akcja drugiej czesci bedzie krecic sie wokol doroslych juz bohaterow; jak wydarzenia sprzed laty odbily sie na ich zyciu.
!!!!!SPOILER Z KSIAZKI!!!!
Ma byc pokazane rowniez skad sie wzial Pennywise i jak rozrabial przez te wszystkie lata w Derry zanim natknal sie na naszych bohaterow.
!!!KONIEC SPOILERA!!!!
Co mi konkretnie nie przypadlo do gustu: Rezyser chce wprowadzic zmiany w zyciorysach dwoch glownych bohaterow, co znaczenie odbiega od ksiazkowego pierwowzoru. I to bedzie mialo
bezposredni wplyw na sposob przedstawienia jednej z (wg mnie) najlepszych scen z ksiazki, na ktora niestety zabraklo kasy w budzecie pierwszej czesci.
Rowniez retrospekcje do czasow dziecinstwa, ktore poczatkowo chcial umiescic rezyser, stoja pod znakiem zapytania: scenariusz ma byc gotowy dopiero na styczen 2018. Zanim zaczna sie prace nad filmem, dzieciaki beda juz zbyt "wyrosnieci", by bylo to wiarygodne;)
Będzie to raczej typowy straszak, może z nutką psychodeli. Ciężko byłoby wiernie zekranizować powieść Kinga, żeby móc to puścić w kinach. Ba, nawet nie wyobrażam sobie dzieci grające niektóre sceny z książki, kto czytał ten wie o co chodzi.
Mi się wydaje, że wręcz odwrotnie, że (!!!MOŻLIWY LEKKI SPOILER DLA NIEZNAJĄCYCH FABUŁY KSIĄŻKI!!!) To nie będzie jakimś megastrasznym filmem, a głównym wątkiem będzie przede wszystkim przyjaźń łącząca dzieci i sposób jaki stawiają czoła lękom. Wiadomo, że wszystkich scen nie da się umieścić (całe szczęście), nie tylko ze względów finansowych, artystycznych czy też by zachować spójność filmu. King nie jest wolny od wad :) dlatego jest to adaptacja, nie wierna ekranizacja. Zobaczymy, będzie albo hit, albo największe rozczarowanie (nawet) roku.
zazwyczaj te pierwsze recenzje tworzą zagorzali fani xd I temu często filmy mają wysoką notę przed premierą ;) Np. taki Batman v Superman też miał wysoką notę, ale po zniesionym embargo zaczęła spadać, lecz fani nie dopuścili żeby spadła za nisko xd