Yikes. Powinna być Jennifer Lawrence... :(

tylko nie Lawrence! ta aktorka bardzo pasuje na Larę głównie dlatego że przypomina Jolie:)

Nowa Lara nie ma przypominać Jolie tylko nową młodziutką Lare z reboota gry z 2013 roku.

Olivia Wilde byłaby idealna.

Każdy ma swoją kandydatkę, ale Alicia to także bardzo dobry wybór .

Powinna być Jolie . Lara jest tylko jedna .

Nie pasuje do wersji gry z 2013 roku .

Lara nie jest tylko jedna, bo zmienni się jej wygląd na przestrzeni lat .

porażka według mnie. Alicia to wyśmienita aktorka ale w ogóle nie pasuje do Lary Croft. Tym bardziej że nowy film ma bazować na grze z 2013 roku o młodej Larze a Alicia ma już 27 lat, jak ona ma zagrać 20 latkę? Do tego jest bardzo niska bo ma tylko 1.66 cm wzrostu i bardzo drobną budowę ciała. Powinni wybrać Daisy Ridley, z twarzy idealnie pasuje na Larę z 2013 i 2015 roku, jest dobrze zbudowana bo ciągle spędza czas na siłowni trenując do kolejnych gwiezdnych wojen, do tego pochodzi z Wielkiej Brytani więc akcent miała by idealny a Alicja jest z Szwecji więc nie wiem czy będzie umiała zrobić przekonujący akcent Angielski. Po prostu dali ciała z tym angażem, chcą pociągnąć kampanię reklamową filmu na oskarze Alicji.

efekty specjalne i makijaż czynią cuda ;] Twórcy nie będą zapatrzeni na grę w w takiej sytuacji by wyszła kupa a nie film.

wedlug mnie przypomina Jolie, i jak dla mnie to bardziej to ma znaczenie niz to zeby przypominala postac z gry. co do wieku to wygląda młodo. Daisy jak dla mnie nie pasuje:]

chociaż powiem szczerze ze przyjrzałem się teraz i jednej i drugiej i w sumie masz racje co do tej Daisy. :) zobaczymy jak to wyjdzie, mam nadzieje ze nie najgorzej ;P .

Mnie najbardziej przeraża ten brak brytyjskiego akcentu. Jest to nieodłączna część panny Croft. Nie jestem do końca przekonana, czy można ot tak "wyrobić" sobie akcent. Nie oglądałam żadnego filmu z Alicją, więc nie ocenię jej gry aktorskiej.
Osobiście byłam z Ridley. Wydawało mi się, że był to dobry wybór na Larę. Widocznie twórczy sądzili inaczej :) Trzeba tylko czekać na efekty.

A skąd to przekonanie o braku brytyjskiego akcentu? Bo Alicia jest Szwedką? Ona mieszka w Londynie.Poza tym potrafiła do filmu nauczyć się duńskiego,holenderskiego,niemieckiego.A w "Light between oceans" podobno nieźle mówiła z australijskim akcentem.Nawet jeśli tego akcentu brytyjskiego nie ma,to da radę się nauczyć.Czas ma.
Nie wiem czemu czepiasz się Alicii,a o Jolie nic nie powiesz? Przecież to też nie Brytyjka.
A jeśli nie oglądałaś żadnego filmu z Alicią,to polecam nadrobić zaległości.Nawet jeśli filmy Ci się nie spodobają,to docenisz wyśmienitą grę Alicii.Dla niej warto nawet słaby film obejrzeć,bo jedno jest pewne.Jej gra będzie perfect.
Z niecierpliwością czekam na nowego Tomb Raidera.

Easy, mate. :) faktycznie jestem coraz bardziej przekonana do Alicii jako Lary (patrząc na to, że komentarz pisałam ponad pół roku temu). Jestem osobą, która strasznie zwraca uwagę na akcent, dlatego mocno zdziwiła mnie decyzja twórców filmu, ponieważ bądźmy szczerzy, ciężko jest "nauczyć się" mówić jak prawdziwy Brytyjczyk. Poza tym, hej, nie spisałam jej na straty. Powiedziałam, że byłam za Ridley, ale przecież damy szansę wykazać się Vikander :) Miejmy nadzieję, że mocno (oczywiście pozytywnie) nas zaskoczy.
A z okazji przerwy świątecznej chętnie zabiorę się za jakiś film z jej udziałem. Jakieś propozycję? :)

Spoko:) Nie wiedziałem,że jesteś tak wyczulona na akcent.Sorry,jeśli mój poprzedni komentarz zabrzmiał jakoś grubiańsko:)
Ja osobiście nie jestem za dobry w wychwytywaniu akcentów.Co do Ridley,to jest OK.Fajnie zagrała w TFA,więc nie miałbym nic przeciwko niej w roli Lary.Ale że zaangażowano akurat moją ulubioną aktorkę,więc zaskoczyła mnie fala hejtu wobec Alicii.Ludzie uczepili się wszystkiego: a to że nie ma biustu, a to że nie dorówna Jolie,że za niska,że akcent (bez urazy,to nie przytyk do Cb :) ).Dlatego postanowiłem stanąć w jej obronie.I gwarantuję,że Alicia nie zawiedzie jako Lara.Dam sobie głowę za to uciąć.
Jakie filmy Ci zaproponować? Najchętniej to wszystkie. Ale tak na serio to na pewno:
- Kochanek Królowej
- Ex-Machina
- Dziewczyna z portretu
- Testament młodości
- Man from UNCLE
Polecam też szwedzki film z 2009 albo 2010.Tylko że on chyba trudno dostępny jest.Nie wiem jaki jest polski tytuł,ale szwedzki to "Till det som ar vackert".Ja go oglądałem pod angielskim tytułem "Beloved".Funkcjonuje jeszcze jeden angielski tytuł "Pure".
Możesz ewentualnie spróbować szwedzki "Hotel" z 2013 bodajże,ale uprzedzam film dziwaczny.
Polecam także "Annę Kareninę" z 2012.Wprawdzie moim zdaniem film słaby,ale rola Alicii cymes.
I tak na koniec.Ja Cię nie chcę na siłę przekonywać do Alicii,nie musisz jej polubić.Chociaż fajnie by było,bo dziewczyna warta tego :)
Pozdro :)

Od razu można było poznać, że bardzo ją lubisz :D
Chciałam ostatnio się zabrać właśnie albo za "Dziewczynę z portretu", albo "Ex-Machinę". Dlatego zanim polecę pędem do kina na "Tomb Raidera" obejrzę parę filmów z panią Vikander w obsadzie ;)

Do premiery Tomb Raidera jeszcze sporo czasu,więc może uda Ci się całkiem dużo tych filmów obejrzeć :)
Jeszcze a propos brytyjskiego akcentu.Zdaje się że w "Dziewczynie z portretu" mówią właśnie z brytyjskim.W "Testamencie młodości" też chyba jest brytyjski akcent,bo Alicia gra Angielkę,akcja jest głównie w Anglii i robiło to chyba BBC. Ale musisz już sama to sprawdzić i ewentualnie przekonać się jaki akcent ma Alicia,bo ja kompletnie nie odróżniam akcentów.Wszystko dla mnie brzmi tak samo.
Na koniec wypada mi życzyć Ci miłych (mam nadzieję) seansów :)

Hej, widziałeś najnowsze zdjęcia z planu zdjęciowego? Wg mnie wszystko zapowiada się świetnie. Alicia wygląda (z tego, co można na razie stwierdzić na podstawie zdjęć) genialnie :)
A propos filmów, które mi poleciłeś:
Ex Machina - rewelacyjna. Zdecydowanie na plus. Alicia zagrała bardzo dobrze, zmysłowo :) Jestem mile zaskoczona.
Teraz jeszcze mam w planach "Dziewczynę z portretu" :D

Nie wiem jak orphe ale ja widziałem :)

Również stwierdzam że wygląda genialnie .

Ale ja wiedziałem że tak będzie, byłem do Alici przekonany od samego początku .

To świetna aktorka która z każdą kolejną rolą, pokazuję swój ogromny talent .

Ja, jak można było wywnioskować podchodziłam ze sporym dystansem do Alicii, jednak teraz jestem całkowicie jej oddana i ufam jej w 100%. Wierzę, że jest w stanie przełamać klątwę filmowych adaptacji gier (słyszałam, że są ogromne szanse).
Jednak sama Vikander filmu nie zagra i nie wyreżyseruje, miejmy więc nadzieję, że reszta ekipy stanie na wysokości zadania i zrobią z tego porządny film, ponieważ Lara na taki całkowicie zasługuje.
Nie mogę doczekać się, aż ujawnią resztę obsady. Gdzie Roth, Jonah i cała reszta i gdzie oczywiście jest Sam? :)
Szkoda tylko, że na całość przyjdzie nam poczekać ponad rok :|

Ano właśnie,cały rok czekania :(
Mam nadzieję,że taki długi czas pozytywnie wpłynie na całokształt filmu.Masz rację,że sama Alicia to za mało na dobry film.Na pewno zagra świetnie,ale nie wiem jak z resztą układanki.Mam więc mimo wszystko trochę obaw.Ale może masz rację i najnowszy "Tomb Raider" przełamie tą klątwę :) Alicia to bardzo dobry wybór na Larę.Więc jeśli nie teraz to kiedy?
Miło mi słyszeć,że przekonałaś się do Alicii.Może stanie się kiedyś jedną z Twoich ulubionych aktorek? :)
Na koniec pytanko:czy to znaczy,że zmieniłaś też zdanie co do akcentu Alicii? Bo pamiętam,że miałaś jakieś wątpliwości ;)

Co do obsady "Tomb Raidera" to dawkują nam te informacje powoli.Też jestem ciekawy kto jeszcze zagra.Ale tu nic nie poradzimy,musimy uzbroić się w cierpliwość :)
A masz może jakieś propozycje? Kogo byś chciała ujrzeć w obsadzie?

To było do przewidzenia, że nie ujawnią całej obsady od razu, zdaję sobie sprawę, że stopniują napięcie :)
Osobiście preferencji żadnych nie posiadam, jednak jak do tej pory jestem zadowolona z wyboru Mathiasa, aktor wg mnie pasuje idealnie :) Co do ojca Lary - pożyjemy, zobaczymy. :)
Nie mam z kolei pojęcia kogo ma zagrać Daniel Wu. Miejmy nadzieję, że niedługo coś się wyjaśni.
A wy? Macie jakiej propozycje? ;)

Szczerze mówiąc też nie mam jakichś szczególnych preferencji.Jakoś nie robiłem sobie listy osób które z chęcią bym w "Tomb Raider" zobaczył.Na razie ta znana obsada jest OK :)
Daniel Wu ma zagrać Lu Rena,kapitana łodzi pomagającego Larze w jej poszukiwaniach.A to może oznaczać,że nie będzie Rotha.Ale o tym się pewnie przekonamy dopiero za jakiś czas,jak podadzą kolejne nazwiska.

Czyli wygląda na to, że wprowadzają zupełnie nową postać i to dość ważną, ponieważ czytam, że on ma pomóc Larze w odnalezieniu ojca.
Nie zbyt ma to się do fabuły z 2013. Rozumiem, że nie mogą zrobić "kopiuj-wklej" z gry na duży ekran, jednak nie wiem, czy przyjmie się całkiem nowa fabułą osadzona na tej samej wyspie. A akcja będzie toczyła się na pewno na Yamatai, sądząc po miejscu, gdzie kręcone zdjęcia i przede wszystkim w obsadzie jest Mathias. Nie widzę innego powodu dla którego Lara miałaby wylądować na przeklętej wyspie.
Nie mam pojęcia, co oni tam knują ;)

Ciekawe co im z tego knucia wyjdzie ;)
Wiesz,osobiście nie mam nic przeciwko wprowadzaniu różnych zmian,nowych postaci.Ale musi mieć to sens i przede wszystkim nie może zepsuć filmu.Kiedyś wkurzało mnie jakiekolwiek odstępstwo od materiału źródłowego,ale teraz jestem bardziej liberalny.
My na razie skazani jesteśmy na domysły.Nie wiemy co tam smażą :) Trzeba czekać na przecieki.Co tam w końcu wezmą z gry,a co dodadzą.

Wiesz, ja niby też nie mam nic przeciwko temu, ale biorąc pod uwagę fabułę TR z 2013 ciężko jest cokolwiek zmienić, by miało to jakiś sens. Na Yamatai znaleźli się przez to, że szukali Smoczego Trójkąta, Mathias pojawił się dlatego, że chciał porwać Sam, itd. Nie wiem jaki to ma związek z ojcem Lary. Już większą rolę miał z Rise of the Tomb Raider, ale to już inny temat :) Chodzi mi o to, że nie mogę sobie wyobrazić, jak bardzo musieliby zmienić fabułę, by wstawić tam poszukiwania Crofta. Chyba, że tak naprawdę żyje i mieszka na Yamatai i to tak naprawdę on jest Mathiasem *teorie spiskowe X)*.
Może niedługo coś jeszcze się wyjaśni. Trzeba być cierpliwym, z ogromnym trudem, ale trzeba :)

No tak,wciskanie ojca Lary faktycznie jest bez sensu jeśli brać pod uwagę gry.Natomiast co tam wymyślą scenarzyści to już inna kwestia.Może wszystko poukładają tak,że elementy układanki na koniec będą idealnie pasować.A może być też tak,że rzeczywiście tak wszystko pozmieniają,że film będzie jedną wielką bzdurą.Oby tak się nie stało.
Tak jak piszesz,musimy zacisnąć zęby i czekać na film,jednocześnie śledząc doniesienia z planu i na temat fabuły :)

Witam!
Ma się rozumieć,że widziałem fotki :) Alicia rewelacyjna,po prostu wykapana Lara.Świetnie się prezentuje.Ale inaczej być nie mogło :) Oby tylko nie skaszanili tego filmu.Alicia nie zawiedzie,ale jak reszta?
Cieszę się,że podobała Ci się "Ex-Machina",bo na mnie ten film także zrobił bardzo duże wrażenie.Kawał porządnego sci-fi.I widzę,że doceniłaś rolę Alicii,co cieszy mnie jeszcze bardziej,bo rola Avy to było bardzo trudne zadanie.
Wiesz,trochę Ci zazdroszczę,bo ja na razie nie mam niczego do oglądania z Alicią.Muszę czekać na premierę "Tulip Fever".
Co do "Dziewczyny z portretu".Nie wiem,czy film Ci się spodoba,ale Alicia moim zdaniem zagrała genialnie.Ciekawy jestem Twoich wrażeń.
Miłego oglądania :)

Ha, co do akcentu w "Ex Machinie" Alicia miała typowo amerykański akcent, jednak obejrzałam parę wywiadów z jej udziałem i jestem w stanie stwierdzić, że "zaciąga" brytyjskim :) Oceniam jak najbardziej na plus i jestem przekonana, że brytyjski akcent Lary jest w dobrych rękach :)
A wracając do "Ex Machiny", rolę miała naprawdę trudną (przynajmniej moim zdaniem), ale uważam, że podołała zadaniu. Nie łatwo jest zagrać rolę robota, który jest jednak najbardziej ludzkim robotem z jakim miałam do czynienia, ale jednak maszyny. Myślę, że ta granica została jednak świetnie wyważona przez Alicie. Liczę, że w następnych filmach również się nie rozczaruję :)

A widzisz,mówiłem Ci,że Alicia poradzi sobie z brytyjskim akcentem :)
Tak też sobie myślałem,że skoro Alicia mieszka w Londynie to pewnie podłapała trochę brytyjskiego akcentu :) A swoją drogą zazdroszczę Ci,że potrafisz odróżniać te akcenty.
Absolutnie z Tobą się zgadzam,że rola w "Ex-Machina" była piekielnie trudna.Bardzo łatwo jest polec grając AI czy też androida.A Alicia zrobiła to perfekcyjnie.Zagrała mega przekonująco.W czasie seansu myślałem że to prawdziwy android.A na dokładkę gra Alicii spowodowała,że zacząłem sobie zadawać pytania na temat tego,czy Ava posiadała świadomość,uczucia czy może była tylko zaprogramowanym robotem.Wspaniała kreacja.Zresztą podobno reżyser miał własną koncepcję co do przedstawienia Avy,ale po rozmowie z Alicią zmienił zdanie,bo jej pomysł na rolę był po prostu lepszy.
Mogę mówić tylko za siebie,ale jeszcze w żadnym filmie Alicia mnie nie zawiodła.Niezależnie od tego czy film był słaby czy nie.Liczę na to,że Ty również się nie zawiedziesz :)

Zdecydowanie jeden z lepszych filmów, jaki oglądałam.
Pozostawia coś po sobie w głowie, daje do myślenia. :)
Całkowicie popłynęłam, kiedy oglądałam sceny z Avą :)

Ja wprawdzie "Ex-Machina" oglądałem już dawno temu,ale ciągle dobrze go pamiętam a to o czymś świadczy.Zdecydowanie pobudza do myślenia,skłania do refleksji.Ja jeszcze przez miesiąc po obejrzeniu filmu roztrząsałem kwestie w nim poruszane.Bardzo wartościowa pozycja w gatunku sci-fi.
Na pewno Cię nie zaskoczę pisząc,że sceny z Avą należą do moich ulubionych :) Najbardziej podobało mi się jak Ava testowała Caleba.Mistrzostwo świata.
Oby więcej takich filmów :)

Tak, uwielbiam ten moment kiedy oboje rozmawiają i to on miał być tym, który kontroluje tą rozmowę, a stało się zupełnie odwrotnie i to ona robiła z nim to, co chciała ;) Sceny ich rozmów były chyba najlepszymi z całego filmu.

Jestem właśnie po "Dziewczynie z portretu". :) Film bardzo mi się podobał, temat jest dość ciężki, ale aktorstwo na najwyższym poziomie zarówno u Redmayne'a i Vikander. Czym więcej filmów z nią oglądam, tym bardziej nie mogę doczekać się jej jako Lary. Nie wiem, czy to dobry pomysł, by oglądać z nią jeszcze jakieś filmy ;)

Taaak,w czasie tej sesji Ava udowodniła jak bardzo jest inteligentna.Bardziej niż Caleb przypuszczał.Wyszło tutaj całe jego niezdecydowanie i niedocenianie Avy.A ona dzięki temu wiedziała już jaki Caleb jest i zasiała w nim pewne wątpliwości.Poza sesjami powyższej dwójki podobały mi się też rozmowy Caleba z Nathanem,który jest bardzo interesującą postacią.
Podobała Ci się "Dziewczyna z portretu"? Bo na mnie szczerze mówiąc film zrobił średnie wrażenie.Owszem scenografia i zdjęcia na wysokim poziomie.Czuć ten klimat nie tylko tamtych czasów ale i środowiska artystycznego i bohemy.Fabularnie natomiast "Dziewczyna" jest filmem nierównym.Co do aktorstwa oczywiście Alicia jest tu wielka.Dobre są role na drugim planie,ale moim zdaniem Redmayne rozczarował.Zwłaszcza w zestawieniu z Alicią.Ale to moje zdanie :)
No widzisz,czasem wystarczą 2 filmy,żeby przekonać się do aktora :) I nie miej obaw,śmiało oglądaj filmy z Alicią jeżeli masz taką możliwość. Nie czekaj na TR,za długo ;)

Jak ma zagrać 20 latkę? Alicia ma dopiero 28 lat,więc 8 lat różnicy to nie tak dużo.A poza tym ona ma delikatny typ urody i ciągle wygląda młodo.Spece od charakteryzacji nie będą musieli się wysilać.
A jak zrobi przekonujący akcent? Alicia nauczyła się na potrzeby filmu mówić po niemiecku,duńsku,holendersku. A w "Light between oceans" podobno nieźle mówiła z australijskim akcentem.Co więcej Alicia mieszka w Londynie,więc nie zdziwiłbym się jakby już miała dobry brytyjski akcent.A nawet jeśli nie,ma czas na naukę.A zdolna jest,bez 2 zdań.
Wzrost też nic nie ma di rzeczy.W filmie można to tak pokazać że będzie wyglądała na wyższą.
Zapewniam Cię że Alicia jako Lara na pewno nie zawiedzie.

Zgadzam się. Nawet Jennifer Lawrence byłaby według mnie lepsza. Tak ten film skończy z oceną maksymalnie 6

Przed wszystkim ważne jest to że Alicia to bardzo zdolna aktorka .

Co do urody jest bardzo ładną kobietą a charakteryzacja robi swoje .

Po za tym uważam, co do jej urody nie jest źle .

Zdjęcia : http://images.eurogamer.net/2015/articles/1/8/2/7/3/1/1/alicia-vikander-will-pla y-lara-croft-in-next-tomb-raider-film-146188830362.jpg/EG11/resize/600x-1/qualit y/80/format/jpg

kolejne : http://www.zonanegativa.com/imagenes/2016/04/alicia-vikander-600x366.jpg

Tak, patrząc na zdjęcia przypomina mi tą Lare z gier 2013\15 więc jest gut :P. nareszcie! :D

Bo to właśnie na grze z 2013 roku podobno ma się opierać film - Więc moim zdanie wybór dobry .

Z informacji wnika że fabuła filmu dotyczył, pierwszej wyprawy Lary Croft gdy tak była jeszcze studentkom .

Tutaj jeszcze jedno zdjęcie duże : http://hdcoolwallpapers.com/wp-content/uploads/2015/03/HD-Alicia-Vikander-Wallpa pers-34.jpg

Dla mię prawdziwa Lara Croft - zwłaszcza to spojrzenie .

(y) :)

też (y) :)

Myślałem, że będzie to Gemma Arterton ale i tak jestem zadowolony z tego wyboru ;)

albo Lucy Pinder :)

No, cóż... Olivia Wilde/Megan Fox to to nie jest...
Pozostaje życzyć powodzenia.

Gdyby Larę Croft zagrała Megan Fox to byłaby to kompletna porażka .

Dla kobiet.

Nie tylko dla kobiet .

Ja jestem mężczyzną i dla mnie Magen Fox nie jest seksowną kobietą, a plastikiem bez grosza talentu .

Alicia idealnie pasuje do Lary Croft z 2013 roku .

Alicia po za swoim talentem posiada naturalność i wdzięk, która teraz cechuje nową Larę Croft .

Alicia nie jest kobietą, to dziewuszka.

Jak najbardziej jest kobietą , dziewuszką to można nazwać taką ''piękność'' jak Megan Fox .