W jednym ze swoich ostatnich filmów stary mistrz Hitchcock trzyma się jeszcze całkiem dobrze. „Topaz”, utrzymany w konwencji kina szpiegowskiego dramat polityczny, filmem wybitnym z pewnością nie jest, ale jego sprawność warsztatowa i precyzyjnie skonstruowana fabuła zasługują na uwagę.
W filmie ukazany został wyścig...

Ten film na ogól jest strasznie krytykowany, ale to naprawdę kawał dobrego kina. Przy tym
filmie głównie czepiali się tego, że nie ma w nim gwiazd. Co z tego i tak jest zdecydowanie
lepszy niż Rozdarta Kurtyna.

.. jest to taki film który trzeba oglądać w nastroju. Udało mi się tak ten film obejrzeć mając nastrój i ochotę na mistrza. Niezła intryga i ciekawe polityczne tło nie znudziły mnie, choć jest to film inny od dotychczasowych dokonań mistrza. Niezłe kino...

Jeden z najslabszych filmow mistrza przynajmniej w moim odczuciu,nudzi od pierwszych minut filmow tylko momentami jest jakies napiecie.

Mistrz suspensu wprowadza nas w klimat konfliktu kubańskiego i obecność dwóch wielkich mocarstw i arsenału nuklearnego - USA i ZSRR. Odwiedzamy Paryż, Nowy York. Napięcie narasta, CIA wysyła do Hawany francuskiego szpiega Andre Devereaux (Frederick Stafford), którego zadaniem jest dokładne zlokalizowanie baz...

Zapraszam wszystkich zainteresowanych od głosowania w ankiecie na najlepszy film
Hitchcocka wg Filmwebowiczów!! Wynik może być zaskakujący jak nie jedno filmowe
zakończenie. Głosy można oddać na moim bogu
http://www.filmweb.pl/user/camillo_kp/blog/550926
Każdy głos się liczy oraz bardzo mnie ucieszy:)...

Jeden z nielicznych filmów mistrza, który przeszedł bez echa. Dosyć naiwna fabuła ze słabymi rolami głównymi.

Dla mnie był zbyt naiwny żeby dotrwać do końca, a jeżeli obrazy Hitchcocka bywały naiwne to zawsze rekompensowało to atmosferą którą zawsze byłem zauroczony. Brak tego uroku mistrza kina odkryła zbytnio naiwność która przewija się w tym filmie, a na tle jaki widnieje w Topazie, czyli na tle politycznym nie powinna mieć...

Taki film byłby na czasie w latach czterdziestych, mistrz już nie potrafił się odnaleźć w realiach nowych - dla niego- czasów. Pewnie,że można popatrzeć, jednak razi naiwnością, brakiem tempa i manieryczną grą aktorów. No cóż, każdy się starzeje, to nie przytyk, tylko fakt.

Czym ten film obcięli do dystrybucji??bo mam wersje 2 godzinną a na filmwebie pisze 143 min?? i czy obcięli jakąś scenę na lotnisku bo wiem że tam ma sie pojawić Hitchcock na wózku inwalidzkim jakieś 30 minut od początku filmu i ja tam żadnego lotniska nie mam

film nie dla tych z mielonką od gier między uszami. WSTYD: powinien mieć ocenę > 7-8/10!

i to co najwyżej średni. Kobiety, jak to u Hitchcocka na poziomie: bardziej mi sie spodobała Dany Robin (gwiazda raczej tylko francuska) niż Karin Dor (gwiazda raczej niemiecka, czy niemiecko europejska).