Spójrzcie na te brzydkie ludzkie twarze... na tego kundla komputerowego z ryjem jak kret... film w pełni 3D tamtych czasów nie mógł być o niczym innym jak właśnie o zabawkach :) zabawki to znacznie prostsze modele i zaledwie humanoidalne.
ale powiem wam, że fajnie się ogląda takie stare 3D. Sam nie do końca wiem czemu. Chyba dlatego, że wtedy każdy model był robiony "ręcznie". Ciągle w kompie oczywiśćie, ale ręcznie i starannie. Dzisiaj zapewne pojawiła się masa generatorów i nie wiadomo ile w filmie ludzkiej pracy a ile podziwiania mocy obliczeniowej komputerów
PS. zróbcie coś na Boga z tą datą premiery w Polsce... dajcie tak jak było a reemisję w 2010 dajcie do ciekawostek, kutwa jego mać, wygląda to jak sraka na balu Kopciuszka
Pixar tego nie ukrywa. Skoro technologia pozwalała co najwyżej na rzetelne wyrenderowanie plastiku, to zrobili film o plastiku :P
Twierdzisz, że każdy krytyk filmowy musi być jednocześnie producentem, scenarzystą lub reżyserem? Czyli że idąc tym tropem, oceniać utwory muzyczne i porównywać z innymi mogą tylko zawodowi muzycy.
Może MegaSzczota wyraził to w nieelegancki sposób, ale chyba przyznasz, że grafika "Toy Story" się zestarzała i że ten bulterier Sida nie wygląda zbyt dobrze. Ale przecież napisał też, że lubi ten film, i ocenia go jako dobry, więc po co ta złość i złośliwość?
W sumie to chyba jedyne, co można zarzucić twórcom "Toy Story", to to, że nie poczekali paru lat na rozwój techniki i pojawienie się komputerów o większej mocy obliczeniowej mogące tworzyć lepszą grafikę. Film jest mimo to świetny - przedstawia fajną historię, ma bardzo dobre postacie o ciekawych osobowościach, zapadające w pamięć, nie ma tu czarno-białego podziału na dobrych i złych. Chudy i Buzz są pozytywnymi postaciami, a jednocześnie rywalizują o to, kto jest lepszy, popularniejszy i bardziej godny uwagi - typowi faceci.
"Dzisiaj zapewne pojawiła się masa generatorów i nie wiadomo ile w filmie ludzkiej pracy a ile podziwiania mocy obliczeniowej komputerów" umarłem ze śmiechu czytając te brednie. :D Pewnie należysz też do tych ludzi, którzy myślą, że tworzenie gry komputerowej to wpisanie dwóch zdań o czym jest gra, naciśnięcie klawisza ENTER i vuala. Dawno nie napotkałem się na kogoś z tak ujemną wiedzą, kto jednak postanowił się nią ze światem podzielić. :D
tak myślałem kiedyś, teraz myślę, że wystarczy wpisać jedno zdanie i kliknąć enter i gotowe