PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=656893}

Tragedia na przełęczy Diatłowa

The Dyatlov Pass Incident
5,6 15 530
ocen
5,6 10 1 15530
Tragedia na przełęczy Diatłowa
powrót do forum filmu Tragedia na przełęczy Diatłowa

37 min 47 sek

ocenił(a) film na 6

Czy ktoś jeszcze zauważył? :))

karolszmid

co takiego? :P

karolszmid

Ja od razu zobaczyłem. Zresztą scena była tak skonstruowana, że byłem pewien, że zaraz pojawi się coś w tle.

ocenił(a) film na 5
rafamalk

Ale zobaczyłeś co? Patrzę i patrzę na tę scenę (U mnie jest to krótka scena gdy jeden do drugiego mówi, że wygląda jak kucharz telewizji) i nic ciekawego tam nie widzę. Ślepy jestem?

ocenił(a) film na 5
Gladiatorek

Dobra, już był podobny temat więc pewnie chodzi Ci o inną scenę. Mamy zapewne inną wersję filmu. Tak więc ja niczego nie zauważyłem wcześniej, ale faktycznie coś tam jest. Nie wiem jednak czy to było zaplanowane czy przypadkowe i twórcy tego nie zauważyli.

ocenił(a) film na 6
Gladiatorek

Chyba chodzi mu o scene przy stacji meteorologicznej. Widac tam wtedy cos w tle. Ja tez mam inna wersje filmu i u mnie to jest okolo 37:05.

użytkownik usunięty
Alex_de_Large

Słychać strzały.

ocenił(a) film na 5
Gladiatorek

Raczej na pewno było zamierzone. Kozice...really?... Kamera specjalnie została ustawiona tak, że tylko ktoś uważnie oglądający zdołałby dostrzec to, co działo się w tyle, chociaż pozornie scena ta dotyczyła rozmowy.

ocenił(a) film na 5
OlaFB

wiesz co,dodałem ten temat do 'obserwowanych' i mam dość tych Waszych wypowiedzi,już rok pół roku ich słucham sorry,nie wiem jak się pozbyć tego tematu,nie wiesz czasem jak?

ocenił(a) film na 6
Gladiatorek

To jest scena jak mówią o Scooby - Doo a dokładnie: "jesteś naszą Welmą, tą inteligentną" i u mnie to jest 37:16. Wg mnie na pewno było to celowe działanie twórców, by podnieść napięcie i byśmy mieli o czym teraz pisać.

ocenił(a) film na 7
karolszmid

Przecież to były zwykłe kozice.

Pierwszy raz kiedy na ekranie pojawia się cokolwiek niezykłego jest ok. 1:06:40 kiedy w lewej odnodze korytarza coś się pojawia.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Vhaldemar

Sam sobie przeczysz, stworzenia poruszające się w tle ewidentnie robią to na czterech kończynach. W obozowisku były ślady tylko i wyłącznie stóp. Więc jak, raz poruszają się na stopach by po chwili "hasać" na czworaka? Ciekawe.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Vhaldemar

Spodobała mi się twoja teza, ale jak widziałem to "to coś" było białej maści.
Natomiast ci na końcu byli szarej karnacji.
Wyglądało to jak białe goryle:D

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Vhaldemar

Masz rację,na początku myślałem że to Yeti :P i w korytarzu po lewej stronie też.Ale po zakończeniu filmu i przeanalizowaniu go faktycznie to bohaterowie po przemianie.Ludzie pomyślą sobie że "o kurde to yeti,kozice itd" ale twórcy pewnie specjalnie zrobili tylko 2 ujęcia z nimi.Pewnie po to aby laik ominął to i nie miał później bólu głowy "przecież kozice były,gdzie one są?Skoro ich nie ma to po co wogóle je pokazali?"

Vhaldemar

Powaznie to kozice!!!!ludzie nie doszukujcie sie niczego dziwnego w kozicach w górach :-))))

ocenił(a) film na 5
VENDETTA77

Scena była specjalnie tak zrobiona,że miało to "cos" widać w tle (pozostawiaona kamera i charakterystyczne zakłócenia), nie wydaje mi się,ze twórcy mieli zamiar pokazac przypadkowe kozice - zresztą nie wygladało to naturalnie.. szczególnie ,że pod koniec filmu mamy okazje zobaczyc to coś - tez na czterech nogach.

adamxx68

Mysle ze gdyby to ujecie bylo jakims kluczowym dla filmu to takie przebieganie tego "czegos"powtarzaloby sie w filmie pare razy.A nie tylko jeden bo widz moglby przeoczyc ten jeden raz

ocenił(a) film na 7
VENDETTA77

A właśnie reżyser postanowił, że będzie tylko jeden raz, co jeszcze bardziej zaintryguje widza. Jak widać odniosło pożądany skutek, skoro się o tym dyskutuje.

Vhaldemar

Oczywiscie w filmach tego typu jest to dlugo zapietywane i mowi sie o tym. Wszystko przez gatunek filmu i nie dowiemy sie czy bylo to umyslne czy raczej przypadek.

adamxx68

Przypuszczam ze ujecie bylo ok i rezyser nie chcial go powtarzac sadzac ze to "cos" co weszlo w kadr kamery doda tzw.smaczek calej scenie i dla filmu

karolszmid

37:06 ja mam coś tam :)

wojtekl28

To najzwyklejsze kozice:-)))

ocenił(a) film na 8
karolszmid

widziałem i potem cały film myślałem że to to coś zrobiło te ślady.. haha :D jak goryle z daleka wyglądało tylko białe.. :D

ocenił(a) film na 9
cyklonos

odwrócenie się dziewczyny zaraz po przeleceniu tego czegoś wskazuje na to, że scena była zaplanowana. zatem nie był to kozice, a zmutowani główni bohaterzy...

ocenił(a) film na 2
laoujepars

No niby tak. Wpadają, robią ślady, i znikają. Ok. Z tym że...oni podobno nie mogli się teleportować poza bunkier ? :)

ocenił(a) film na 7
tomi00

Właściwie to nie było to potwierdzone, że nie mogą się przemieszczać przez ściany bunkru. Bohaterowie założyli po prostu, że ten kto zamknął bunkier wiedział co robi. No i poza tym stwory nie poszły za nimi (bo nie musiały, osiągnęły swój cel). Wydaje mi się jednak, że mogły przemieszczać się przez ściany.

ocenił(a) film na 7
użytkownik usunięty
karolszmid

Prawdopodobnie to była Chupacabra.

" Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie. "

Takze ten tego, podzielam twoje zdanie, tez mysle ze to byla chupacabra.

ocenił(a) film na 4
karolszmid

Chyba nie mądrzy jesteście, jakie kozice ? ;p Zobaczcie sobie na internecie gdzie kozice występują a dobiero potem gadajcie bzdury

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones