PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=100491}

Trzy pokoje na Manhattanie

Trois chambres à Manhattan
6,4 89
ocen
6,4 10 1 89
Trzy pokoje na Manhattanie
powrót do forum filmu Trzy pokoje na Manhattanie

Na Manhattanie spotyka się dwójka Francuzów: Francois (Maurice Ronet), którego zostawiła kobieta i tajemnicza Kay (Annie Girardot), o której z początku nie wiemy wiele, po za tym, że wylądowała bez dachu nad głową. Między dwójką nawiązuje się dość specyficzny romans. No i tyle, fabuła nie jest tu jakaś bardzo rozbudowana, choć pojawiają się wątki z przeszłości Kay. Ogląda się to bardzo dobrze, głównie za sprawą obsady i rewelacyjnej muzyki. Dodatkowo klimat potęgują lokację i zdjęcia Eugena Schüfftana ("Oczy bez twarzy"). Wydaje mi się, że Europejczycy bardzo ciekawie filmują amerykańskie miasta - to co dla Amerykańskich reżyserów jest codziennością, dla Francuza stanowi pewną egzotykę, tak Carne pokazuje Manhattan w sposób przepiękny.
Wg mnie pozycja godna polecenia, dla osób lubiących kameralne kino.

kangur_msc_CM

Śmieszy mnie takie:
Robert De Niro
Mężczyzna w restauracji
7,97 ocen
Jak widać wielbicieli De Niro nie brakuje i oceniają nawet statystowanie. Ale statystować to nawet ja bym potrafił. Wszyscy tylko dlatego się tym filmem interesują, bo De Niro był statystą. Ty z innego powodu. To godne uwagi.

ocenił(a) film na 7
Shadow_dawnego_gggggg

Nie wiedziałem nawet, że Robert się tu przewinął. Bardzo lubię Annie Girardot i swego czasu trochę sobie szperałem w jej filmografii, stąd ten wybór. Ocenianie roli statysty jest faktycznie zabawne.

kangur_msc_CM

Widzisz go:
https://www.youtube.com/watch?v=NUncmD5yAjw

ocenił(a) film na 7
Shadow_dawnego_gggggg

O! Widzę, dzięki! Ha, taką rolę to i ja mógłbym zagrać, bo siedzieć w knajpie to ja umiem XD Ale w sumie rozumiem, że dla fanów jakiegoś aktora zobaczyć jego wczesne występy w roli "tła" to fajna ciekawostka.