Pewnie scen łóżkowych. Ubogo przedstawili romans "Araba" z blondowłosą mieszkanką wioski.
Zgadzam się. Wikingowie wydali mi się tacy przaśni. Tatarzy ścigali karawanę Arabów i uciekli na widok łodzi Wikingów, a Wikingowie jak dobre dziadki przyjęli Arabów. Wendole siedzieli w tych skałach latami i nie dawali o sobie znać, aż tu nagle postanawiają atakować?
Po prostu ta historia się nie klei.