Filmwebowicze szczególnie lubią filmy w stylu Nietykalnych. Lubią filmy gdzie można się wzruszyć,
pośmiać i wyciągnąć jakąś nadzieję na życie na przyszłość. Też lubię takie filmy i nietykalnych sobie
cenię ale żeby ten film był na 3 miejscu w rankingu światowym ??? To jakiś żart.. A najnowszy film
Riefna ocena 5...

TAK PIĘKNĄ KOLORYSTKĄ. Zdjęcia zwalają z nóg. Poza tym świetna gra aktorska, super muzyka i
przede wszystkim niepowtarzalny klimat. Coś pięknego. Aż sobie porobiłam screeny coby ustawić
na tapetę ;)

W trzech słowach ten film można opisać: Najlepszy z najgorszych.

Po prostu dramat w trybie slow motion.

Niepowtarzalny klimat.

Miałem spore obawy, widząc oceny znajomych. A tutaj surprise... Film lepszy niż poprzedni "Drive". W dodatku dostałem tutaj aż nadto oryginalny produkt. Porównania do "Valhalli" są przesadzone. Refn moim zdanie poszedł zupełnie inną ścieżką niż dotychczas, sprawiając że jeszcze bardziej oczekuję kolejnych jego filmów....

chodzi o klimat, przemoc, mrok, niekonwencjonalność, muzykę, tajemniczość?

za wskazania - z góry dzięki!

Rewelacyjna i zaskakująca Kristin Scott Thomas w roli toksycznej matki zdziry! I to jedyne, co mnie zaskoczyło, bo tak pięknie malowane półmrokiem i sztucznym światłem tęskne obrazy już wcześniej widziałam w filmach Wong Kar Waia ("Spragnieni miłości", "Happy together"), w koreańskiej "Pani Zemście" był i surrealizm...

Ło jezu w walonkach, aż się spociłem, tak mnie wymęczył ten film. Dojechałem do połowy...

bawi mnie kiedy w normalnych filmach ludzie czepiaja sie ze gosc za szybko zszedl z drzewa
ale kiedy pol filmu to srednio udane wystepy wokalne azjatow, policjant chodzi po
miescie po cywilnemu i towarzysza mu dwa przydupasy w galowych mondurach
zeby podkreslic jak on jest wazny, ten sam policjant zabija kogo chce i...

Mocnym plusem są świetne zdjęcie, światła, kolorystyka, ujęcia. Miejscami naprawdę ładnie to się komponuje, i głównie za to ta ocena.

Sama historia jest faktycznie raczej uboga, chodź ubrana w pewną symbolikę, nieco psychodeliczny klimat. Niektórzy widzą tu trochę ze stylu Lyncha, i może coś w tym jest. Problemem...

3 gwiazdki za kilmat i wokale azjatów ale te treningi i dieta Goslinga przed kręceniem filmu to jak nauka stepowania przed wycieczką w góry, czyli jak cały ten film, niepotrzebne. Jedyne co tak na prawdę mi się w nim podobało to teksty matki Juliana, zwłaszcza do jego niby dziewczyny

Pierwszy raz w życiu wyłączyłem film po 15 minutach. Niesamowita jazda bo nigdy nie myślałem, że skreślę film po kilku pierwszych scenach. Nie oglądałem żadnego filmu z serii Rekinado ale jestem przekonany, że reżyser (reżyserzy) tych "arcydzieł" byli w stanie dłużej oszukiwać widza... może nawet pół godziny :D Tutaj...

Zwłaszcza ten: https://www.youtube.com/watch?v=Q9ziAWl9AEA

Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się obejrzeć film, uznać go za co najwyżej przeciętny, a po roku zobaczyć trailer i stwierdzić, że muszę koniecznie, jak najszybciej ponownie obejrzeć całość. Tak uczyniłem i ocena podskoczyła o jedno oczko w górę.

i nie nawidzcych ten film. Obraz ciezki, nie dla wszystkich, "Zemsta i kara" w wykonaniu Pana Nicolasa Windinga Refna. Genialna gra aktorska, chociaz "mina" Pana Ryana Goslinga identyczna jak w "Drive" i to na minus. Duza dawka brutalnosci, przypomina troche "Kill Billa".. zasluga to miecza w rekach Pana Vithaya...

Mam wrażenie, że wszędzie gdzie pojawią się biali ciągnie się za nimi ich cywilizacyjny smród.
Poza tym zastanawiam się czy Ryan Gosling posiada w repertuarze większy wybór min niż
zaprezentował w tym filmie?

Jeden z najgorszych filmów jakie moje oczy widziały. Ja się was pytam co to było??! Nudne,pokręcone i kompletnie nienormalne kino. A fakt ,że ,,Podczas przygotowań do roli Ryan Gosling przeszedł rygorystyczny trening Muay Thai. Trenował dwie godziny dziennie, cztery razy w tygodniu pod okiem Kiu Puka - mistrza Muay...

Gdyby zebrać wszystkie akcje tego czegoś to film trwałby z 10 minut, I może to byłoby najlepszym rozwiązaniem?