Mimo iż ten film jest daleki od banału i na pewno nie idzie na łatwiznę pokazując miły świat, to wydaje się iż Considine podszedł do założeń filmu zbyt radykalnie. Choć dobrze zagrany to ten obraz przypomina orkę w ugorze – mało przyjemności w trakcie, a końcowa satysfakcja nie jest w pełni przekonująca.
Cała recenzja pod linkiem:
http://komet.blox.pl/2014/11/I-gra-nie.html