Moja kondycja intelektualna jest za niska, żebym zdołał wyciągnąć jakieś wnioski z przeczytanej w Twoim poście treści.

Tak więc, iż, ależ, notabene i de facto...
...Pozdrawiam. :)

Uwaga, mamy tu geniusza! IQ około 80 a znaczy to że wszyscy musimy być jeszcze głupsi.

Idź obejrzeć Supermana, może bardziej Ci się spodoba.

Może po prostu nie dorosłeś jeszcze do oglądania tego typu filmów? A może powinieneś poczytać trochę o dyskryminacji czarnych w Ameryce do końca lat 70-tych?

podejmij polemikę, zaargumentuj, że jest inaczej, cokolwiek napisz o filmie
przekonaj, że masz do powiedzenia coś więcej niż beztreściowe pouczanie
Twoje wypowiedzi rodem z jarmarku nic tu nie wnoszą
obrażasz kogoś, bo ma inne zdanie od Ciebie?
dojrzej do dyskusji na temat,
w innym razie niczym się wyróżnisz od pospolitych krzykaczy i podpinaczy pod temat z niczym więcej jak pianą

przeczytaj jeszcze raz swoją wypowiedź i oceń ją obiektywnie
co ona wnosi do dyskusji

Hmm, to co napisałeś idealnie pasowało by tu jeśli byłoby skierowane do osoby która napisała ten temat.

Czytanie ze zrozumieniem, chłopcze, to klucz. Chciałbym zauważyć że to wiochatypop jest osobą obrażającą innych w niekonstruktywny sposób.

Moje argumenty?
Film na faktach, dlatego tylko głupiec może tu mówić o słabej fabule.
Bardzo dobra gra aktorska, nie tylko tych największych nazwisk, ale i tych mniej znanych.
Film Z PRZEKAZEM, który jak widać nie wszyscy rozumieją (czyt. wiochatypop, Maniek_74).
Mocny, bez nudnych momentów, czasem emocjonujący.
Kto wie, być może zachęci kilka osób do przeczytania kilku artykułów bądź chociaż stron www i dowiedzenia się więcej o dyskryminacji czarnych w USA a może nawet o futbolu amerykańskim.

dyskryminacja czarnych w USA.....
to rzeczywiście ciekawa propozycja, aby wszystkich rodaków zacząć w tym uświadamiać
i podrzucać im artykuły na ten temat
złóż może wniosek do kuratorium, warto twoje artykuły włączyć do lektur szkolnych

jak mantrę powtarzasz w kółko to samo
śmiechu warte
propagator stron www o dyskryminacji czarnych w ameryce w latach 70 tych
zaproponuj jeszcze problematykę połowu łososia w jemenie i artykuły na ten temat
bo film jest o tym

zastanawia cię pewnie brak mojej odpowiedzi
otóż nie zniżam się do poziomu takich jak ty więc po prostu nie chcę tego dłużej ciągnąć
popatrz na swoje oceny filmów i sam odpowiedz sobie na pytanie dlaczego nikt nie bierze cię poważnie

Gdyby nie to, że Twoja wypowiedź jest pisana na gorąco i przez to emocjonalnie nieobiektywna, przesadzona, zawierające dziwne, patetyczne hiperbole i zupełnie pozbawiona meritum, to nawet bym się z Tobą częściowo zgodził. Zdecydowanie nie jest to film wybitny i rzeczywiście widzem docelowym wydaje się być młodzież.

Mam w zasadzie jedno pytanie: w jaki sposób twórcy tego filmu obrazili Twoja inteligencje?

Absolutnie amerykański film dla amerykanów. Obejrzałem - no ! po prostu obejrzałem. Najlepsza rola to rola Arleen Yoast. Myślę, że film o Hubercie Wagnerze byłby znacznie lepszy ! Wszystko !!! 4/10 !!! Lubię Danzela !

Niestety muszę podzielić osąd, WD nie wróżył nic dobrego. Owszem film o sporcie, o dyskryminacji, o szalonych latach 70, super! Jeszcze ta dziewczynka udająca, że zna się na wszystkim we futbolu, no niestety straciłem godzinę i czterdzieści minut na kino familijne ;)

Kolega miał ochotę w jednym poście skumulować wszystkie trudne słowa, które gdzieś tam, kiedyś tam zasłyszał i wszyło, co wyszło...