rozwalają na łopatki za każdym razem.
Najlepsza to przy szlabanie o kobietach... "ja w cnotliwe panie nie wierzę... hehehehe"
Albo: "Sprawdzimy tego zawodnika na setkę" i cała ta scena na polu :D
A potem jak o tej marmaledzie opowiadał :DDDDD
Genialna rola.