zgadzam się - film po prostu masakrycznie denny :/

nie widziałem jeszcze tego filmu, ale Twój komentarz mnie raczej zachęca, bo widzę, że prostakom się nie podoba, wiec mi się może spodobać.

"weźcie ludzie" ?? co mamy wziąć?? jak to czytam to mam ochotę ewentualnie wziąć siekierę i odrąbać Ci łapy żebyś takich debilizmów nie pisała.
"Tylko jakiemuś kompletnemu prostakowi i bezguściu mógł się spodobać..."
nie rozumiem za bardzo na jakiej podstawie zaliczasz ludzi którym sie podobał do prostaków. Ty zachowujesz jak prostak albo dupek [nie znam na to określenia rodzaju żeńskiego]i skoro jesteś taka nieprosta, masz taką złożoną osobowość i genialny gust to chyba znasz się na filmach, tak?
a Twój komentarz zawiera ZERO argumentów [może stąd tytuł Twojego posta]
ani słowa na temat napięcia, klimatu, aktorstwa, efektów, scenariusza, zdjęć, muzyki...
prawdziwy z Ciebie autorytet jeśli chodzi o filmy :)

a tak swoja drogą "bezguście" to może być najwyżej film, a nie widz.

a to porównanie z lodziarzem to chyba na podstawie własnych doświadczeń, bo takie głupoty to pier***ole tylko jak jestem najarany.

:D nigdy się tak nie uśmiałam czytając komentarze:)masz rację, ale film faktycznie to najlepszych nie należy: roi się w nim od chamskich efektów specjalnych (komputerowe pajączki), kiepska fabuła, od aktorów wieje amatorszczyzną, naciągane wątki.fakt obrzydzenie budził, ale to chyba jednak za mało żeby dać wyżej niż 4/10.


PS.
żeński odpowiednik dupka to chyba.............dupka:D

Wypraszam sobie! Nie jestem prostakiem ani bezgusciem...a film mi sie spodobal, choc nie jest to wielkie osiagniecie kinematografii...
A co do wypowiedzi Kangura...jest zenska wersja "dupka"..."glupia cipa" "