Za kase na taką obsade można by leczyć z raka cały Pakistan

Ciekawy i intrygujący pomysł na fabułę, a poza tym dobrze zrealizowany i po mistrzowsku zagrany. Moim zdaniem to mocno niedoceniona produkcja

Świetny thriller. Dawno nie widziałem tak dobrego filmu tego rodzaju. Plejada świetnych aktorów gra na najwyższym poziomie. Film trzyma w napięciu od początku do ostatnich sekund. Costner wreszcie zagrał świetną rolę. Godny polecenia świetny film.

Oldmana stać na dużo, dużo więcej, a Jones sprawiał wrażenie dobrotliwego i zatroskanego przez cały film, może ze względu na sposób starzenia się i jego charakterystyczne opadające powieki. Fabuła okrutna dla myślącego człowieka. Film na wieczór, nic więcej :)

Oldman, Costner i Lee Jones. Z taką obsadą spodziewam się świetnego filmu. Mam nadzieję, że Gary będzie miał główną rolę albo chociaż jedną z głównych.

Jakby CIA miało taką inteligencję jak w tym filmie to USA już dawno by nie było...

Rola Costnera świetna, jedna z lepszych od dłuższego czasu, aby tak dalej. Z miejsca polecam film.

Zastanawiam się czy to podobne filmy czy to przez Reynoldsa który gra i tu i tu? :)
http://www.filmweb.pl/film/Klucz+do+wieczno%C5%9Bci-2015-686639

łącznie z kodami startowymi rakiet nuklearnych i tym podobnych "drobiazgów" na pendrajwie ;-) Szkoda, że nie na dyskietce, jak walki Gołoty...;-)
Pomysł tego typu jak kiedy Lucy Bessona po odzyskaniu stuprocentowej sprawności mózgu zaczyna się turlać po suficie, bo przestaje na nią działać grawitacja...;-)

Super obsada, całkiem dobra akcja... ale story jest tak bezsensowne, ze to poezja dosłownie... szkoda, bo mogłoby być całkiem dobre kino...
Oczywiście można założyć, ze to jest sci-fi / fantasty... no ale wtedy brakuje kosmitów, smoków etc.

Można się przyczepiać w tym filmie do wszystkiego. Oczywiście fabuła jest tak nierealna, że mózg staje na samą myśl. Jednak nie potwierdzę opinii większości, że film jest słaby. Ma spiętą i zwartą fabułę o dosyć wartkim tempie. Świetna i dosyć inna rola Costnera niż w pozostałych filmach. Oldman faktycznie nieco...

Nie sądziłem, że taki gatunek jest w ogóle możliwy. Myliłem się. Doborowi aktorzy, stosunkowo nowatorski pomysł, włożona kupa kasy, efekty specjalne, pościgi, helikopetery... i wszystko w piz-du. Słaby scenariusz i reżyseria powoduje kompletny brak emocji, trudno się tu identyfikować z głównym bohaterem. 5/10 to i tak...

Chyba ktoś miał dużo gotówki do wyprania. Zgromadzić taką obsadę i nakręcić film klasy B/C. nic się tu kupy nie 3ma. Scenariusz to raczej jego szkic i to wstępny niż materiał na film. Postaci jednowymiarowe, fabuła żadna albo jakich wiele. No żal, po prostu żal na to paczeć. Jedynie Costner jako tako daje radę pomimo...

Pomysł wyjściowy niczego sobie, ale realizacja marna... Naciągane to wszystko jak diabli...

Zapowiadał się ciekawie, ale czym dalej w las tym gorzej

W mojej nic nie znaczącej ocenie obsada jakich mało, film jakich wiele. KevinC. odkrywany na nowo jak niegdyś MichaelK. Niestety bardzo daleko od zółtego kamyczka.
Rozczarowanie i ocena o jeden w dół bo obsada niczym szlachectwo- zoobowiązuje.

Przeszczepianie wspomnień z jednego osobnika do drugiego wydaje się ciekawe jednak nie w tym filmie.
Costner psychol biega i morduje bez mrugnięcia okiem po czym piecze gofry dziewczynce, patetyczne i głupie jak to w amerykańskich durnych filmach.
Amerykańce mają przecież takie możliwości , a nie umieją nakręcić...

Zdecydowanie zmarnowany potencjał i festiwal niedorzeczności. Pomijam już kwestię nowatorskiej operacji transferu wspomnień, no ok, niech będzie.
Ale jeden pendrive pozwalający na kontrolę nad całym arsenałem wojskowym kraju, możliwość kontroli nad każdym nadajnikiem GPS, kamerą i innymi urządzeniami na całym świecie...

Film tak słaby, że aż rozmiesza.