Ciężko powiedzieć komu ten film się spodoba, ale widzowie którzy lubili pierwszą część Uniwersalnego żołnierza bedą w szoku, otóż mamy tu do czynienia z thrillerem mocno brutalnym na pograniczu horroru, bohaterowie z pierwszej części pojawiają się tu ni z gruchy ni z pietruchy, film kompletenie nie ma nic wspólnego z...
więcejJestem fanem Van Damme'a.Filmy z jego udziałem zawsze były dla mnie wspaniałe.Uniwersalny
żołnierz był jednym z ulubionych.Po obejrzeniu tej części byłem w szoku.Gorszego badziewia nie
widziałem.Nawet występ Adkinsa nie uratował filmu.Jedyne dobre momenty w filmie to walka
Lundgrena z Adkinsem oraz walka Van...
Koleś w pierwszym filmoie zostaje zmielony przez jakiś kombajn czy coś w tym stylu, a potem "tak z
dupy" pojawia się (i zawsze i tak ginie) w iluś tam kolejnych częściach. Jest to normalne?
Bohater systematycznie zbliża się do swojego wroga, poznaje go coraz bardziej. Aż na końcu trafia do
samego piekła.
Ogólnie uczucia mieszane. Ciężki klimat, całkiem inny niż w poprzednich częściach.
Najgorsze to były te epileptyczne wstawki ;).
Myślę, że twórcom tego filmu, a w szczególności Panu Hyamsowi zabrakło pomysłu na kolejnego Uniwersalnego Żołnierza i dlatego powstało to coś dziwacznego o tytule "Universal Soldier: Day of Reckoning". Poprzedni Uniwersalny Żołnierz tego samego reżysera jeszcze jakoś trzymał się kupy, może dlatego że główną rolę grał...
więcejna film akcji to obraz jest dość ciężki i można się pogubić w fabule, największe plusy filmu to sceny walk i brutalność, która aż wylewa się z ekranu, jestem fanem pierwszej i jak dla mnie najlepszej części, każda kolejna to już nie to, tą część należy traktować również jako alternatywną, bo ma mało wspólnego z...
Nie polecam. Chyba że ktoś lubi krew i rzeźnie. Pełno dziur w akcji. Film nakręcony chyba tylko dla nazwiska i tzw. akcji.
Nauczka dla innych. Ile razy można odgrzewać kotlet do obiadu?
Nie oglądałem ani jednej z części,,Uniwersalnego żołnierza'' ,ale się spytam. Czemu Jean Claude Van
Damme stał się zły