Najpierw widziałem trylogię Yusufa, dopiero później zabrałem się za "Upadek anioła". Już tutaj widzimy dlaczego ten reżyser kręci tak dobre filmy. Obraz chłodny, pełen melancholii, jak zasadnicza część tureckiej kinematografii. Bardzo cenię i lubię obrazy Autora. Polecam!