O fabule i grze aktorskiej (do Neesona nic nie mam, bo zagrał to, co mu dali do zagrania) się nie wypowiadam - sztampowa do bólu. Gwoździem do trumny jest ciągłe cięcie scen, które robi z filmu jeden wielki, chaotyczny teledysk, na którym nic nie widać. Nie wyobrażam sobie oglądać tego w zaciemnionej sali na wielkim...

Zupełnie nie rozumiem zmasowanej krytyki wobec filmu. Czego ludzie spodziewaliście się po kolejnej produkcji ?! Kto z Was oglądał wszystkie odcinki Rocky czy też Rambo ? Kolejne wersje były dobre ? NIE. Ale oglądamy te filmy z sentymentu, dla aktora, muzyki itp. Po co więc te narzekania. Ja otrzymałem film jakiego się...

Uprowadzona 3 to straszna słabizna. Nerwowe ujęcia kamery mają nadać dynamiki scenom w których lekko kulejący 60 letni Liam Neeson biegnie truchtem przez miasto. Lubię Neesena ale twórcy tego filmu jadą po krawędzi. Młodzi aktorzy grają w filmach o emocjonalnie upośledzonych wampirach a do strzelanek zatrudniają kolesi...

Między następującymi po sobie ujęciami zmienia się generacja samochodu którym jedzie Stuart St John, najpierw jest to Mercedes W221, chwilę później zmienia się na nowszy W222. Chodzi o scenę koleżka jedzie z ochroniarzami do swojego domu.

Nie wiem czy ktoś jeszcze to zauważył, ale mnie się to rzuciło w oczy. Nie...

Zniszczyć pół miasta, zabić dziesiątki niewinnych ludzi, żeby udowodnić swoją niewinność - sądów tam nie mają? Po tych akcjach dostałby 10 razy dożywocie za nieumyślne morderstwa

Czy w USA można bezkarnie rozwalać pół miasta, niszczyć radiowozy i samochody prywatne, bić policjantów, narażać życie postronnych osób prowadząc sobie prywatne śledztwo? Już któryś film widzę z takim przebiegiem akcji i coraz bardziej kibicuję gliniarzom żeby odstrzelili takiego kowboja

Ten film spełnia swoje zadanie. Jeżeli oczekujesz prostego kina sensacyjnego, to się nie zawiedziesz. Z drugiej strony , jeżeli liczysz na ambitne nowatorskie ...
Chwileczkę , co za debil robi takie założenia.

Jak mogli w 3 części dać innego aktora na Stuarta... i to dużo odmłodzonego, czarnowłosego?! Gdzie przez dwie części Stuart był starszym, niskim siwym dziadkiem... Pierwsze co, to pomyślałam, że Loren ma kolejnego nowego faceta! A to odmłodzony Stuart!

zaczynasz oglądać i wiesz, że obejrzysz doskonały film. Cały czas trzyma w napięciu, tempo nie spada. Polecam !!!

Wspaniałe do pozazdroszczenia ;)

poerwsza część była genialna. Mogę oglądać ją w kółko i w kółko. Od początku wiedziałam że robienie drugiej części jest bez sensu , no bo przecież pierwsza miała happy end . Drugą się zawiodłam , tak jak przypuszczałam , ale to to juz jest przesada ! Weźmy pod uwagętakiedo Foresta Whitaker-a. Jest on rewelacyjnym...

W tym filmie jest taka ilość głupoty i absurdu, że co chwila łapałem się za głowę. Ta seria powinna skończyć się na dwóch częściach.

Nie polecam.

Aktorka grająca sprzedawczynię w cukierni przypomina mi Agnieszkę Michalską https://www.filmweb.pl/person/Agnieszka+Michalska-50380

“Nie badz takim pesymista...”. Do konca filmu, po tym dialogu, usmiech nie zniknal mi z budyniu...