Narzekają ludzie na Oscary ale Złote Globy to jest dopiero szmelc ,przykładem może być statuetka dla Toma gdy nominowany był również Daniel Day Lewis za "Moją Lewą Stopę" .Dobrze że Akademia oscarowa nie popełniła tego błędu i przyznała Danielowi bardzo zasłużoną nagrodę.
Faktycznie porównując złote globy do socarów to jednak oscary wygrywają( wystarczy fakt że film Cztery wesela i pogrzeb dostał złotego globa) Choć i tak oscary to siedlisko komercji(Tańczący z wilkami zamiast Chłopców z ferajny, Rocky zamiast taksówkarza, Sprawa Kramerów zamiast Czasu Apokalipsy, a filmy lyncha to nawet nominowane nie były)
Dla mnie Rocky też lepszy od przereklamowanego Taksówkarza...
Co do Oskarów... Cruise powinien zgarnąć Oskara. Daniel Day Lewis zagrał świetnie, ale dla mnie lepiej swoją robotę wykonał Cruise.
Znowu Daniel Day Lewis powinien zgarnąć Oskara za "W Imię Ojca".
"Cztery wesela i pogrzeb" był nominowany do Oscara dla najlepszego filmu, a Złoty Glob dostał tylko w kategorii aktorskiej.
Cruise nie powinien dostać Oskara dla tego, że byli lepsi od niego i nie mówię tu o Day-Lewisie, który jest jednym z moich ulubionych aktorów, tylko Robinie Williamsie czy nawet Morganie Freemanie. W roku 1990 konkurencja była naprawdę ogromna. Day-Lewis powinien za "Gangi" dostać Oskara, ale też głównie dlatego, że nie było nikogo lepszego.
'''Day-Lewis powinien za "Gangi" dostać Oskara''' - właśnie że nie powinien dostać bo lepszy od niego był Adrien Brody z Pianisty
Zależy co kto lubi. Mi się bardzo podobała gra Cruise'a w tym filmie, jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy film z jego udziałem (później to raczej komercyjne shity). Natomiast co do konkurentów to się nie mogę wypowiedzieć, gdyż nie miałem okazji obejrzeć pozostałych filmów. Na pewno napiszę opinię jak je obejrzę:-)
Jesli mozna wtracic slowko: Nie przepadam za Cruise-m, ale mimo wszystko nie mam zamiaru, kwestii sympati wchodzic w droge zdrowemu rozsadkowi i obiektywnej ocenie. Z cala odpowiedzialnoscia za slowa: rola Kovica, jest zdecydownia jedna z najlepiej zagranych przez Cruise-a i to zmuszony jestem mu przyznac. A, nawiasem mowiac, rola Day-Lewisa w 'My Left Foot', jest rewelacyjna, wiec tym bardziej wyzwanie dla aktora wieksze i zwyciestwo statuetki 'Golden Globe' satysfakcjonujace.