hahaha dokładnie, własnie to sprawdziłam! :D

No właśnie co za niedopatrzenie, osoby niewidome mają tak wyostrzone pozostałe zmysły, że wyczułaby szybciej niż inny tak silną woń...

Oglądałam ten film trochę w tle, więc dokładnie może nie wiem, ale można by uznać że skoro straciła wzrok stosunkowo niedawno to nie ma tak wyostrzonych pozostałych zmysłów jak osoby niewidome od urodzenia, tylko że w sumie od polowy filmu ona bazuje na tym ze słyszy i czuje napastników, więc to nie ma sensu :p

I jest to całkiem naturalne. Mam znajomą, która straciła wzrok niecałe 3 lata temu. Normalnie reaguje na dźwięki i zapachy podobnie do widzących. Dopiero, gdy coś zwróci jej uwagę "przestawia się" na tryb "zapachowo-dźwiękowy" - i jest w nim fenomenalnie skuteczna. Jeśli szukać błędów logicznych, to brak "celności" Sary - moja przyjaciółka nie ustępuje widzącym myśliwym podczas polowania na bażanty "spod psa".