Sam zwiastun mnie zachęcił. Nawet muzyka mi się podoba. Widzieć w filmowej wersji coś co było w kreskówce... Chociażby ten statek, to jakby raj dla fana. Komiksu nie czytałam, nie lubię, więc nie porównam. Nieźle razi kolor włosów Laureline, ale da się przyzwyczaić. Nawet aktor grający Valeriana pasuje. Za przystojny to on nie jest, ale przecież nie musi być XD
Sama nie mogę doczekać się zwiastunu z dubbingiem. A potem filmu, które każą tak długo czekać.
O jakość filmu jestem spokojna. Dlaczego? Komiks Francuski, film Francuski... To tak jakby Polacy skopali Ogniem i Mieczem, Krzyżaków czy coś (a wszyscy wiemy, że tak raczej nie było).
Na film na pewno się wybiorę, chociażby ze względu na anime. Widziałam nawet małe porównania do anime w zwiastunie. Plaża, chociażby (odcinek gdzie utknęli na planecie i nie mogli się wydostać z powodu pola ochronnego). No i oczywiście te charakterystyczne wskakiwanie do statku, które było chyba w każdym odcinku :D
Nie chcę oceniać filmu przed oglądaniem. Najwyżej okaże się gniot. Ale... ważne jest że próbowali. Że jakby wskrzesili komiks, który jest gdzieś zapomniany. Niektórzy nawet nie wiedzieli, że istnieje polska wersja tego w okrojonych wydaniach (są nie wszystkie części). Do kina chodzi się dla rozrywki i nigdy się nie wie czy film okaże się fajny. Więc... nawet jeśli, ja na to na pewno pójdę. Aż nie mogę się doczekać.