PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=186906}
7,5 80 067
ocen
7,5 10 1 80067
7,0 23
oceny krytyków
Volver
powrót do forum filmu Volver

Forma nie trzyma się kupy, elementy komediowe nieprzestające do reszty są porozrzucane po całym seansie bezwiednie, a absurd chwilami jest powalający. I nie wiem, czy to taka konwencja, czy autor nie miał zamiaru być śmieszny, ale podczas oglądania parskałem śmiechem nie raz.
Np. scena w której Sole ukrywa przed Raimundą matkę pod łóżkiem, a ta zaczyna coś podejrzewać bo... czuje woń bąków matki, która jak wspomina zawsze nie trzymała gazów... nie to, że jakiś tam smród, tylko właśnie konkretnie tak śmierdziały bączki mamusi... WTF. Albo historia Ireny, która spaleniu domu z mężem i jego kochanką, ucieka z miejscowości i po latach chce znów w niej zamieszkać. I w jaki sposób radzi sobie z wiejskim otoczeniem? Przez lata zgrywa ducha, bo głupie wieśniaki w ilości: wszyscy wieżą w takie rzeczy i jest to dla niej najbardziej racjonalne rozwiązanie o.O .
Kolejna rzecz- Paula podczas próby gwałtu słyszy od ojca Paco, że nie jest jego córką i mówi o zajściu Raimundzie bez cienia zdziwienia. Następnie Radimunda mówi Pauli, że faktycznie Paco nie był jej ojcem, ale o tym, kto nim był naprawdę poinformuje dziewczynkę później- spoko, Pauli się nie śpieszy. I w końcu kumulacja absurdu- rozmowa Raimundy i Pauli w lasku:
- To było ulubione miejsce twojego ojca
-Paco?
-Tak
I ta zobojętniała mina Pauli, jakby myślała sobie „aha, no spoko… ej, ale przecież mówiłaś, że Paco nie jest moim oj… a zresztą jebać to, chodźmy na ciastka”…
No cóż, niektórzy ludzie są debilami, mają zaniki pamięci, albo po prostu mają ważniejsze sprawy na głowie niż pierdoły typu wiedza na temat tego kto jest ich ojcem.
No i jeszcze ten trup… Ok., załóżmy, że nie miał żadnej rodziny, nikt o niego nie pytał, ale do ch..a: sąsiadeczki, które musiały go znać i widywać i w końcu zauważyć jego nieobecność pomagały Raimundzie na środku ulicy pakować wielką ciężką lodówę do wielkiego, wynajętego furgonu i zakopywać to zabezpieczone, zaklejone, związane żelastwo w ziemie gdzieś w lesie… whatever men xD
Gdybym ja był producentem filmowym i dostał do ręki taki scenariusz, to wsadziłbym go autorowi w dupę i wyrzucił za drzwi kopem. I dziwie się tylko co tutaj robi tak wspaniała aktorka ja Penelope… a już wiem, niesie na barkach całą tą dziwaczną i rozlazłą produkcję.

ocenił(a) film na 5
raVadrian

A tego typu kwiatków jest więcej...

ocenił(a) film na 9
raVadrian

Po pierwsze produkcja jest hiszpanska (kompletnie przeciez odmienne kino od amerykanskiego!), a po drugie jest to film Almadovara. Nie wiem czy ogladales jakis inny film w rezyserii Pedro... Kazdy ma specyficzny i groteskowy klimat. O to mysle chodzi, sytuacje sa niby tragiczne, sprawy powazne, ale mimowolnie traktujemy je z przymruzeniem oka. Rezyser wplata w akcje dialogi, lub tworzy postaci, ktore nas zniesmaczaja, oburzaja albo dziwia. A Pedro pewnie chichocze w rekaw;)

ocenił(a) film na 8
raVadrian

nie we wszystkich filmach chodzi o realizm, wiesz ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones