PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31451}

Władca Pierścieni: Dwie wieże

The Lord of the Rings: The Two Towers
8,3 507 647
ocen
8,3 10 1 507647
8,2 39
ocen krytyków
Władca Pierścieni: Dwie wieże
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Dwie wieże

1. Dlaczego Arwena została śmiertelniczką?? przecież Erlond ciągle jej mówił ,że będzie nieszczęśliwa bo Aragorn jest śmiertelnikiem a ona będzie żyła wiecznie w żalu po jego śmierci a potem się okazuje ,ze Arwena zostaje śmiertelniczka... wiec o co chodzi?

2. Po co cała ta afera z pierścieniem?? nie można było np. wypłynąć w morze i rzucić go na dno? przecież nikt by go nie wyłowił :)

3. Najważniejsze pytanie ;) Gdzie popłynęli na końcu filmu erlond ,gandalf, frodo itp?? W książkach jest to pewnie opisane ale jak wiadomo to książki się różnią od filmów i to bardzo ;) Więc jak to wytłumaczyć w uniwersum filmowym? W filmie nic nie powiedziano o tej krainie do której płyną ;) Wiec domyślam się ,ze to po prostu inny kontynent w którym panuje spokój ? (bilbo będzie mógł dożyc resztę swoich dni w spokoju)

ocenił(a) film na 10
rotanimod

1. Została śmiertelniczką ponieważ nie chciała żyć wiecznie bez Aragorna samotna jej życie straciło by sens, nieważne czy za wodami czy też nie.
2. Zło pierścienia (tak mi się wydaje) przyciągnęło by do siebie złe moce i i tak sprowadziło na wszystkich zagładę. Sprawił by żeby zostać znalezionym swą siłą tak jak to się stało z Gollumem. Nieważne czy w by się to stało w tamtych czasach czy za 2000 lat został by odnaleziony a dopóki go się nie zniszczyło zło wciąż zachowywało siłę nawet gdy wydawało się że tak nie jest, podsumowując i za te 2000 lat sprowadził by wielkie nieszczęście a może byłoby go ciężej zniszczyć niż akurat w tym momencie. Pierścień sam decydował o tym czy chce gdzieś trafić ( tak jakby).
3. Gandalf i Frodo popłynęli, razem z elfami, do Valinoru - krainy bogów Śródziemia, Valarów, dokąd drogę znają tylko elfowie (albo tylko oni mogą się tam udać)
To tyle co wiem :] ale 100% pewności będziesz mieć jak wyszukasz w internecie lub przeczytasz książkę ja dawno czytałam i mogę się nieco mylić.

ocenił(a) film na 10
liliriz17

Odpowiedź wyczerpuje temat. Wszystko się zgadza ;)

ocenił(a) film na 10
liliriz17

#3 Dodam o Valinorze, że Valarowie po prostu jako karę dla wszystkich elfów, które kiedyś opuściły Valinor odgrodziły kontynent na którym jest Śródziemie od Valinoru ale w końcu pozwoliły powrócić tym elfom które będą chciały statkami, bowiem każde inne statki byłyby niszczone przez Valara władającego wodą (nie pamiętam jego nazwy), tak by nie pozwolić im dopłynąć do brzegu raju (bo Valinor był traktowany jako swego rodzaju raj).
Taka ciekawostka, że potomkowie Aragorna pochodzili z wysp leżących pomiędzy Valinorem, a tym kontynentem śmiertelników (w tym Śródziemie). Praktycznie w połowie drogi, dlatego lud od którego pochodzi Aragorn żyli dłużej niż zwykli ludzie, to był jakby zaszczyt, który dano im dostąpić.
Jeśli interesuje Cie więcej polecam Silmarilion. Prywatnie moja ulubiona książka.

ocenił(a) film na 10
a_f1

poprawka*
nie potomkowie tylko przodkowie Aragorna. :)

a_f1

Czy odgrodzenie Valinoru nie było raczej karą dla ludzi
(Numenoryjczyków konkretnie, za słuchanie Saurona), niż dla elfów?

ocenił(a) film na 10
asa111

Mi się wydaje, że to było związane z wykradzeniem Silmarilów i faktu, że niektóre elfy postanowiły odejść. Ale dawno czytałem, nie jestem pewien powodu rozłamu kontynentu.

a_f1

Znaczy, ja już myślami powędrowałam do drugiej ery i ukrycia Valinoru, więc cofam, bo to inna kwestia niż rozłam kontynentu, który musiał się odbyć dużo wcześniej. Prawda, że na pewno były kiedyś połączone, bo jakoś Fingolfin i reszta na pieszo północą dotarli i prawda, że dawno zostały podzielone. Nie pamiętam już jednak żadnych cytatów odnośnie tego, ale po chwili zastanowienia, stwierdzam że zapewne masz rację. Skoro Ulmo i Osse dbali o to, by morzem nikt nie dopłyną, z pewnością Valarowie drogą lądową też się zajęli.

asa111

Nie były połączone, tylko na północy były bardzo blisko siebie. Noldorowie przeszli przez zamarzniętą cieśninę Helcaraxe - Cieśninę Lodowej Kry.

Nerwen_AG

Tak jak mówisz.
A po Wojnie Gniewu bodajże już nie istniała.

ocenił(a) film na 8
rotanimod

A ja się pytam jak było z nieśmiertelnością Elfów, bo z tego co zrozumiałam, niektóre były śmiertelne, inne nie. Dlaczego? Pewnie w książce jest to wyjaśnione, ale niestety nie wciągnęła mnie, mimo, że kocham czytać.

Morska_Bryza

Z tego co pamiętam z Silmarilionu to nie istnieli żadni śmiertelni czystej krwi elfowie. Nawet ci, którzy po pokonaniu Morgotha pozostali w Śródziemiu też nie stracili daru nieśmiertelności. Inna sprawa jest z półelfami, potomkami Earendila, którzy dostali od Valarów możliwość wyboru do którego świata chcą należeć, dlatego też Arwena, będąc wnuczką Earendila, też miała możliwość wyboru, ale nie była pierwszym elfem który zrezygnował z nieśmiertelności. Ludzki los wybrał także Elros, brat Elronda, który później stał się pierwszym królem Numenoru, i tak, był bardzo dalekim przodkiem Aragorna ;)

ocenił(a) film na 9
cahir_5

ja nie rozumiem jak arvena mogla pozbyc sie swojej niesmiertelonisci skoro byla elfka.... ;)

rotanimod

Przecież powyżej kolega wyjaśnił jak mogła.

ocenił(a) film na 9
bartoszcyc8

chodzi mi o to jak się pozbywali tej nieśmiertelności... rzucali jakieś zaklęcie czy w jaki sposób ? :) jak wyglądała rezygnacja z nieśmiertelności...?

rotanimod

Nie przypominam sobie żeby to było gdzieś dokładnie wyjaśnione. Po prostu ten wybór odbywa się tylko mentalnie...

rotanimod

Na wzgórzu w Lorien wyznała miłość Aragornowi i zdecydowała że spędzi życie u jego boku i pyk stało się, bez żadnych zaklęć i czarowania. I pewnie nieśmiertelność nie była jedyną rzeczą którą wtedy straciła ;)

ocenił(a) film na 9
cahir_5

troche dziwne ale ok ;p (wyglada jak zdjecie jakiejs klatwy) :p

rotanimod

Elrond i jego brat Elros mieli ojca - człowieka i matkę elfkę, przez co mogli wybrać, czy chcą być nieśmiertelni jak elfy czy śmiertelni jak ludzie. Elros wybrał życie człowieka (choć żył bardzo długo) a Elrond - elfa. Arwena, jako jego córka też mogła dokonać takiego wyboru.

Homek_2

Trochę bardziej skomplikowane to było.

z jednej strony
Beren (człowiek) + Luthien (elfka) -->Dior
Dior (półelf) + Nimloth (elfka) --> Elwinga

z drugiej strony
Tuor (człowiek) + Idril (elfka) --> Earendil

potem
Earendil (półelf) + Elwinga (elfka 3/4) --> Elrond i Elros (dalej zwani półelfami, chociaż jak widać to "matematycznie" byli trochę bardziej elfami niż ludźmi)

a w końcu
Elrond (półelf) + Celebriana (elfka) --> Arwena

Prawo do wyboru losu też nie było takie proste. Nie miały go automatycznie wszystkie dzieci z mieszanych małżeństw. Zostało ono przyznane dopiero Earendilowi i Elwindze, gdy odnaleźli drogę ze Śródziemia do Valinoru. Earendil sam był bardziej skłonny do wyboru losu ludzi, ale pozwolił zdecydować Elwindze, a ona wybrała los elfki, więc on dołączył do niej. Zostali więc oboje nieśmiertelnymi elfami, ale musieli na zawsze zostać w Valinorze, bez prawa powrotu do Śródziemia.

Valarowie postanowili rozwiązać problem mieszanych małżeństw w taki sposób, że od tej pory dzieci z ewentualnych przyszłych takich związków miały dziedziczyć wyłącznie los śmiertelników.
Wyjątkiem byli potomkowie Earendila i Elwingi, czyli Elrond i Elros, którym za wspomniane zasługi rodziców również zezwolono na taką decyzję.

Elros wybrał los śmiertelnika i wszyscy jego potomkowie (a wśród nich po kilkudziesięciu pokoleniach Aragorn) byli już śmiertelni, ale za to długowieczni.

Elrond wybrał los elfa. Dzieci Elronda miały prawo wybrać los elfów, ale pod takim warunkiem, że odpłyną razem z ojcem do Valinoru. Jeśli zdecydują się pozostać w Środziemiu po odpłynięciu Elronda, zostają śmiertelnikami.
Arwena dokonała właśnie takiego wyboru - została w Śródziemiu z Aragornem.

Nerwen_AG

"Prawo do wyboru losu też nie było takie proste. Nie miały go automatycznie wszystkie dzieci z mieszanych małżeństw. Zostało ono przyznane dopiero Earendilowi i Elwindze, gdy odnaleźli drogę ze Śródziemia do Valinoru. Earendil sam był bardziej skłonny do wyboru losu ludzi, ale pozwolił zdecydować Elwindze, a ona wybrała los elfki, więc on dołączył do niej. Zostali więc oboje nieśmiertelnymi elfami, ale musieli na zawsze zostać w Valinorze, bez prawa powrotu do Śródziemia.

Valarowie postanowili rozwiązać problem mieszanych małżeństw w taki sposób, że od tej pory dzieci z ewentualnych przyszłych takich związków miały dziedziczyć wyłącznie los śmiertelników.
Wyjątkiem byli potomkowie Earendila i Elwingi, czyli Elrond i Elros, którym za wspomniane zasługi rodziców również zezwolono na taką decyzję.

Elros wybrał los śmiertelnika i wszyscy jego potomkowie (a wśród nich po kilkudziesięciu pokoleniach Aragorn) byli już śmiertelni, ale za to długowieczni.

Elrond wybrał los elfa. Dzieci Elronda miały prawo wybrać los elfów, ale pod takim warunkiem, że odpłyną razem z ojcem do Valinoru. Jeśli zdecydują się pozostać w Środziemiu po odpłynięciu Elronda, zostają śmiertelnikami.
Arwena dokonała właśnie takiego wyboru - została w Śródziemiu z Aragornem."

Skąd te wszystkie informacje? Nie pamiętam tego z Silmarillionu.

Homek_2

O prawie wyboru dla Elronda i jego dzieci oraz o długowieczności potomków Elrosa jest na początku Dodatku A do Władcy Pierścieni (rozdział "Królowie Numenoru").
O wyroku Manwego dla Earendila i Elwingi - Silmarillion, rozdział 14. (Podróż Earendila i Wojna Gniewu)

O tym, że potomkowie elfów i ludzi mają być śmiertelni jest napisane we wczesnej wersji tekstów z Silmarillionu opublikowanej w Historii Śródziemia - The Lost Road and Other Writings, Volume V of The History of Middle-earth:

“$9 Then Manwe gave judgement and he said: ‘To Earendel I remit the ban, and the peril that he took upon himself out of love for the Two Kindreds shall not fall on him; neither shall it fall upon Elwing who entered into peril for love of Earendel: save only in this: they shall not ever walk again among Elves or Men in the Outer Lands. Now all those who have the blood of mortal Men, in whatever part, great or small, are mortal, unless other doom be granted to them; but in this matter the power of doom is given to me. This is my decree: to Earendel and to Elwing and to their sons shall be given leave each to choose freely under which kindred they shall be judged.'”

http://middle-earth.xenite.org/2011/10/21/how-many-elf-man-marriages-were-there- in-middle-earth/

Nerwen_AG

Właściwie to teraz widzę, że w zdaniu "Now all those who have the blood of mortal Men, in whatever part, great or small, are mortal" Mandos tylko stwierdza fakt, że wszyscy do tej pory oraz później urodzeni z takich mieszanych związków są z natury śmiertelni i nie jest to nowy wyrok Mandosa rozwiązujący tę kwestię (jak zrozumiałam za pierwszym razem). Jego nowa decyzja dotyczy tylko losu Earendila i Elwingi (oraz ich dzieci).

Nerwen_AG

*Manwe a nie Mandos

ocenił(a) film na 8
cahir_5

Dziękuję :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones