to nie jest raczej melodramat, to informacja dla tych, którzy boja się melodramatów, że przesłodzone łzawe kiczowate chamsko grające na uczuciach i zazwyczaj niskobudżetowe, to taki dobry obyczaj romantyczny (jeśli coś takiego istnieje :)

Film chwilami mnie nudził.Zapewne miał właśnie być taki obyczajowy,spokojny.W dodatku zakończenie mi się nie podobało.Piękne czarujące krajobrazy głównym atutem filmu.

Wycisza i czaruje :)

Wow! Pierwszy pocałunek- w usta. ;P

Film przepiękny, opowiadający prawdziwą historię z życia, u mnie jest na pierwszym miejscu 10/10..... niby prosty zwyczajny film, lecz gdy obejrzy się go do kąca widac jego ukryty sens....wart obejrzenia..;)

Piękne, subtelne, czarujące kino w sam raz na spokojny wieczór. Niesamowite zdjęcia Kairu, obrazujące jego orientalną magię i wątek rodzącej się, pięknej, dojrzałej lecz zakazanej miłości... Jednak zdecydowanie nie dla fanów wartkiej akcji :)

Mało to filmów o puszczalskich? Jedyna różnica to, że w nietypowej scenerii. A ile u nas jest takich dwulicowych co wyjadą za granicę, dadzą du**?

Co to za utwór leci w trakcie wesela?

Co wy na to ?

Bardzo subtelny, delikatny, romantyczny. Rewelacyjna muzyka, no i Egipt, a do tego
wszystkiego Aleksander Siddig! Dla romantyczek nie ma nic lepszego :-) Fabuła trochę
przekoloryzowana - samotna kobieta, europejka w kraju arabskim, sama błąkająca się po
uliczkach Kairu....? hym... Ale ciepłe piaski Egiptu...

Film lekki i dosc przyjemny, ale wiele rzeczy w nim nie ma nic wspolnego z prawdziwym Egiptem.. sama mam meza Egipcjanina i Egipt znam dokladnie, wiec wiem co mowie ;) np stwierdzenie, ze zakazane sa malzenastwa miedzy muzulmaninem a chrzescijanka. Sa jak najbardziej dozwolone, w odwrotna strone zakazane. Poza tym...

Opowieść o nieoczekiwanej, dojrzałej miłości, która na egzotycznych ulicach Kairu przytrafia
się zamężnej kanadyjskiej dziennikarce i emerytowanemu egipskiemu policjantowi.
Doświadczona dziennikarka Juliette Grant (Patricia Clarkson) czeka w Kairze na przyjazd
męża (Tom McCamus). W wędrówkach po nieznanym mieście...

wieje nudą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jedynym atutem filmu są piękne zdjęcia. Mimo to zdecydowanie nie polecam.

Świetnie ujęte realia Kairu i krajobrazy. Jednak film jest dosyć przewidywalny i po prostu
nudnawy.

Clarkson miała niezły wypad do Afryki. W ogóle ten film można potraktować jako wycieczkę krajoznawczą czy też reklamówkę, folder stolicy Egiptu, bo akcji w nim za grosz nie uświadczysz. Babka przyjeżdża do swego męża, który pracuje dla ONZ-tu, ale ślubny jest stale zajęty i nie może się z nią spotkać. W jego...

Ten film czekał pół roku. Nie było okazji, czasu, odpowiedniego nastroju. A to wręcz mały klejnot. Już dawno nie widziałem takiego nagromadzenia subtelnych emocji, pięknych scenerii, kolorów, orientalnej muzyki a wszystko to w towarzystwie gry Patricii Clarkson. Ta Pani jest chodzącym dowodem tego, że kobiety są niczym...

Może ktoś wie, gdzie można ją znaleźc? :)

Czekałam na jakąś akcję, cokolwiek....ale tu nic! Makabra, miałam kilka podejść do tego filmu, ale generalnie uważam go za stratę czasu. Film, który z musu ogląda się przy kotlecie :D

Film z rodzaju tych o których pisze się "dojrzały, piękny". Pisany życiem. Niby nic nowego, ale.. Bardzo subtelny. Czujemy się obserwatorem, podglądaczem czyhającym pod dziurką od klucza. Narodziny uczucia od samego początku skazanego na porażkę. Dwoje ludzi, których życie na codzien całkowicie się różni. Zachwycające...