Dobry film, lecz przyjemność psuło mi patrzenie na Alex w wykonaniu Farmiga. Nie lubię, kiedy w
filmach ciągle podkreśla się pięno brzydkich kobiet, zniesmacza mnie to.
Filmu jeszcze nie ogladałam, choć przymierzam się do tego,bo slyszalam, że całkiem dobry:) ale widziałam ją w innych produkcjach i mnie osobiscie urzekla jej oryginalna uroda:) bo fakt nie nie należy do kanonu typowych piękności;p
Hmm, uważam, że jej kreacja była co najmniej dobra. Zagrała wcale już niemłodą kobietę, zdecydowaną, podążająca ścieżką kariery nie gospodyni, która pewność siebie zdobywa przez sukcesy w pracy, nie przez aprobatę mężczyzn, przez co ma szorstką urodę :)
Rozumiem, że komuś ona może się mniej lub bardziej podobać, ale mówić o niej, że jest brzydka to przesada. Oby wszystkie kobiety byly takie brzydkie, to by żadna nie miała kompleksów. Dziewczyno, ona ma już swoje lata, a wciąż świetną sylwetkę! Naprawdę jej urodzie nie można nic zarzucić. Można jedynie zazdrościć. Przypomnij sobie może swoją wypowiedź za jakieś 20 lat jak będziesz zbliżała się do jej wieku.