To się DiCaprio zdziwi jak się dowie, że "Całkowite zaćmienie" to film o getcie...

pewnie się zdziwi faktycznie, ale faktem jest że "Całkowite zaćmienie" to gniot, udało jej się bardzo niewiele filmów przede wszystkim "Kobieta samotna" i "Zabić księdza" a potem było już tylko gorzej...

Zdecydowanie się nie zgadzam, z drugiej strony też fanem Holland raczej nie jestem i z jej filmografii "Kobietę samotną" uważam za jedyne wybitne dzieło.

Zdziwią się również Christopher Lambert, Ed Harris i Tim Roth bo też grali w filmie o gettcie :). Tomku1982 zdaje mi się, że o twórczości Holland to ty wiesz niewiele a pani Agnieszka to wszechstronnie bardzo tworzy. A o gettcie to mi tylko jeden film staje przed oczami "Korczak" do którego napisała jedynie scenariusz. :P i to wieeki temu "Gorzkie żniwa" czy "Europa Europa" wprawdzie dotyczyły sprawy żydowskiej ale filmami o gettcie raczej nie były.

A janosik mój drogi to czysty progesteron! a na dodatek progesteron kobiety doswiadczonej :) To wizja bohatera malowana oczami kobiety. Wizja która mówi wiele o kobietach :) Ale jak ktos woli facetów :D

Nie widzialam Janosika ale z tego co o nim slyszalam to mylisz hormony :) estrogen jesli juz, podniesienie progesteronu prowadzi do oslabienia libido. Wiec progesteronem nazawalabym ... hm... wlasnie "W ciemnosci" - dobry czy niedobry, po obejrzeniu wyczynow jurnego Marcina Bosaka szybko sie odniechciewa cokolwiek sie chcialo po Janosiku (jak sadze, po wysluchaniu opinii kolezanek na temat Janosika ;).

Nie mylę hormonów :) bo nie chodziło mi o libido. Janosik to kobieca wizja i to widać na ekranie. I kobieca absolutnie nie znaczy gorsza. Po prostu inna. Uwrażliwiona z innej perspektywy, inaczej rozłożone akcenty. Takie obcowanie z umysłem kobiety :)

Mimo to, film oparty na erotyzmie, gdzie bohater ze znanego mitu jest rowniez goracym kochankiem, nie powstalby pod wplyem progesteronu lecz estrogenu. Kobieta z wysokim porgesteronem nie mysli o seksie, po prostu. Wiec nie bedzie marzyc o goracych letnich nocach z rozbojnikiem, tylko stworzy film o problemach dzieci w 18-wiecznej Polsce (Slowacji). To oczywiscie uproszczenie ale zrozumienie tej tendecji pozwoli rowniez lepiej zrozumiec umysl kobiey i z nim owocnie obcowac :)

No dobra :) rozprawkę z biochemii mozemy napisać tylko po co :) Być kobietą to zarówno estrogeny jak i progesteron a Janosik to i jedno i drugie :)

Jak już o hormonach mówimy to nie estrogen, a estradiol który zalicza się do grupy o nazwie estrogeny.

Masz racje. Ale podobnie jak kwadrat jest prostokatem, tak i estradiol jest estrogenem. Wiec mozna tej nazwy uzywac :)

Jest tak jak piszesz. Pani Holland może się i stara, inna rzecz że jej nie wychodzi. Z tematami żydowskimi stara się przebić w Cannes, Holywood itd żeby dostać jakąś prestizową nagrodę, bo wiadomo, jak coś o Żydach to szanse na sukces większe. Skoro S. Spielberg czy Austriacy zrobili film "Fałszerze" i dostali nagrodę, to i Pani Holland "dawaj znów jakiś temat o Żydach- może się uda". Filmu całego nie dało się obejrzeć bo męczy oczy i nic na nim nie widać, poza tym Polaczki to tępe typy- klasyczne podejście reżyserów do tych spraw. W takim "Pokłosiu" to Polacy totalni antysemici wiec filmik na zachodzie owszem bardzo się spodobał, ale skoro "W ciemnościach" Polacy zostali pokazani w miarę z ludzką twarzą, to nie dziwota że filmik nie zdobył żadnej nagrody- takie jest moje zdanie.

Tak tak, cały świat tylko patrzy czy przypadkiem ktoś o Polakach dobrego słowa nie powiedział...