Są, no i co z tego?

To wolałbym film o tych innych zobaczyć...

A ktoś Ci w tym przeszkadza? Moduł percepcji Ci się zrypał czy jak?

Piszę "wolałbym", a nie że muszę.... moduł percepcji Ci się zrypał?

I cóż ci przeszkadza, aby wolę zadowolić? Wrodzona tępota?

A urodziłeś się tępy? To masz pecha, ale cóż, nie da się ukryć że obraźliwy charakter wpisów wskazywał na to od początku, ale to już nie mój problem

Tematy Polakom się skończyły,komedie są już cienkie.Teraz panuje moda na dramaty z alkoholem,sexem i przekleństwami oraz jak widać z księżmi gejami haha....płytkie to naszym kino...Gra aktorska była w miarę dobra i dlatego daję naciągane 7/10.

Robią filmy o takiej tematyce bo mogą ;) Przynajmniej ja zauważyłam, że nasze kino otwiera się na takie historie i teraz każdy eksperymentuje z tym tematem. To nie jest prosty film ale to dobrze, że dałeś 7 mimo niechęci do naszego płytkiego kina ;) Widzę, że ludzie tutaj dają 1 przed obejrzeniem bo przecież co to za pomysł robić film o księdzu geju!!

Zgadzam się,ja ogólnie jestem przeciwnikiem gejów ale dopiero z wiekiem jestem bardziej tolerancyjny na niektóre kino,bo przecież to tylko film...Ostatnio obejrzałem http://www.filmweb.pl/film/Wielki+Liberace-2013-647202 i powiem szczerze że niezły a szczególnie gra aktorska...

Bo Chyra to dobry aktor, ale masz rację, tematy poruszają ostatnio baaardzo średnie

Przez takich jak ty Polska uważana jest za zacofaną. A może przez takich jak ty właśnie taka jest. Pewnie przynajmniej 1/3 twoich kolegów jest gejami tylko każdy siedzi cicho. Nie każdy 'pedał' nosi rurki.

Masz racje, geje zawsze byli i będą i są dosłownie wszedzie. A nie każdy wygląda jak typowy pedał jak to pokazują w tv.
Taka jest prawda, a ten film pokazuje księdza i bardzo dobrego człowieka tyle że geja i tutaj miał już przerąbane z tym ;)

Czyli postęp i rozwój kraju jest tym większy im więcej gejów? Do muzułmanów też nic nie masz? W końcu ich jest pełno w krajach wysoce rozwiniętych. Bo ja chciałbym by w moim kraju żyli hetero, biali, by Polska nie była zmieszana z innymi rasami, którzy panoszą się i żądają własnych praw. Kto tu chce żyć ma się dostosować do reszty, a nie reszta ma się dostosowywać do mniejszości. Popatrz na inne "rozwinięte" zachodnie kraje. Chcesz by homoseksualiści obnosili się swoim skrzywieniem na co dzień, a znaczna ilość mieszkańców to ciapaci i nie wiadomo kiedy któremu przyjdzie do głowy się wysadzić zabierając ze sobą niewinnych ludzi? Ja chcę by mój kraj był konserwatywny. Precz z polityczną poprawnością, która nic dobrego jeszcze nie przyniosła. Pomyśl logicznie a nie populistycznie. Co obce rasy przyniosły dobrego innym krajom. Czarni czy Meksykanie w USA? Muzułmanie w Belgii? Turcy w Niemczech?
To że są geje nie znaczy że muszą to wszem i wobec wszystkim okazywać. Ze swoją odmiennością chowaj się w domu, bo nikt nie chce jej widzieć. Jeśli 1/3 moich kolegów są gejami, to nie mam nic przeciwko. Nie interesuje mnie to i jeśli naprawdę ktoś z nich jest gejem dziękuję im za to że tego nie rozpowiadają. Jest moda na gejostwo, ale kiedy moda była mądra? Nie znam takiego przypadku.

A za kilka lat będziesz pewnie harował na budowie w Niemczech 'patrioto'.
Piszesz, ze w Polsce pałętają się 'inni' i żądają praw. Co jak co, ale to właśnie Polacy pchają i pałętają się po innych krajach. Już w Wielkiej Brytanii się nimi zajęli. Popatrz ilu Polaków wyjeżdża za granicę. I co? Też uważanie są tam za hołotę. Traktowani są jak Romowie tutaj w Polsce. Jesteś strasznym rasistom, wszyscy jesteśmy równi. Nie określa nas kolor skóry, narodowość czy orientacja. Wsadzasz wszystkich do jednej teczki: czarny, muzułmanin, Niemiec, Polak. Przeprowadź się do Korei Północnej, na pewno spodoba ci się tamtejsza polityka, bieda, obozy koncentracyjne i zastraszenie. Tak widzisz swoją politykę?
Homoseksualizm nie jest chorobą. Więc nie pisz 'skrzywienie' tylko sięgnij do literatury i troszkę się doucz. Po drugie kiedy w Polsce był jakiś zamach bombowy? Właśnie... Co przynieśli czarni? Nie zauważyłeś że to właśnie dzięki nim Nowy Świat rozkwitł?
I napiszę podobnie. To że jesteś homofobem to nie znaczy że musisz o tym wszem i wobec mówić i to rozgłaszać. Ze swoją nietolerancją chowaj się w domu, bo nikt nie chce wysłuchiwać tych pełnych chamstwa słów. "Jeśli 1/3 moich kolegów są gejami, to nie mam nic przeciwko" sam obalasz swoje teorie. Jeśli sądzisz że wolisz by się kryli i dostosowali do ustalonych norm to współczuję podejścia. Ja wolę by moi przyjaciele i znajomi byli sobą, a nie udawali czegoś, bo inni ich nie będą tolerować. Moda na gejostwo? Z orientacją człowiek się rodzi.

A wracając do filmu. Według mnie genialny. Gra aktorska świetna, pomysł i przedstawienie walki ze samym sobą. Jednak końcowa scena mnie zawiodła. :)

Mam dobra prace w Polsce i nigdzie się nie wybieram. Polacy za granicą uważani są za hołotę i nie mam nic przeciwko - Polak to złodziej, pijak i cham za granicą (stereotyp z drzewa się nie wziął - przejrzyj na oczy!) i mało który zasługuje na szacunek. Może i jestem rasistą, bo boję się o nasz kraj w przeciwieństwie do ciebie, która chce nas mieszać ze wszystkimi pomyjami, które do nas wyemigrują. Z nielegalnych imigrantów Polska zysku nie ma.
Są też książki w których homoseksualizm jest traktowany jako choroba, więc może ty się doucz (można znaleźć wiele naukowych publikacji na różne tematy, które są sobie zaprzeczają). To że przyszła moda na gejostwo nie znaczy że to jest normalne. Akceptuję człowieka jako homoseksualistę, ale nie toleruję obnoszenia się z tym. Skoro jak sama napisałaś - człowiek rodzi się z orientacją, a 90% ludzi jest hetero to wszystko wskazuje na to że homo to choroba i ma to w genach.
Dzięki murzynom może i Ameryka rozkwitła, ale teraz ilu murzynów siedzi na zasiłkach i nic nie robi, bo bez bata nad głową nie umieją pracować? Wybacz porównanie, ALE TAK JEST.
Ludzi boją się mówić jak jest, bo to niepopularne, ale ja nie akceptuję "ładnych słówek" - jeśli coś jest czarne to jest czarne, a jak białe to białe (nie chodzi mi o ludzi, bo czytają poprzednie wpisy wyciągniesz złe wnioski). Prawda boli, ale to nie znaczy, że mamy się okłamywać i przedstawiać złe rzeczy w dobrym świetle.

PS - Obejrzyj sobie ten odcinek (i inne, w których dowiesz się co niesie ze sobą pobłażliwość wobec obcych panoszących sie w cudzych krajach):
http://www.youtube.com/watch?v=AFZCT9KHvkA

I jeszcze.
Pytasz czy w Polsce był zamach bombowy. Nie było! Ale w Hiszpanii, Anglii, USA również nie było zamachów bombowych zanim te kraje nie zostały "oblężone" przez muzułmanów. Wniosek? Przywitasz muzułmanów do naszego kraju - on w nagrodę wysadzi paru niewinnych ludzi. Nie widzisz? I to jest właśnie twój problem - nie widzisz powiązania. Dzięki takim osobom jak ty były te zamachy, bo nie interesowało cię że najeżdżają twój dom (czyt. kraj).
Mam taką propozycję - przygarnij do siebie do domu jakiegoś muzułmanina (ew. murzyna) skoro nie masz nic przeciwko by obcy panoszył się u ciebie jak u siebie. Co nie jesteś już taka chętna? Nie chcesz mieć u siebie jakiegoś typka, któremu nie wiadomo co siedzi w głowie? Na którego utrzymanie trzeba płacić, bo on nie przyjechał tu legalnie zarabiać tylko jakoś przeżyć...
Oczywiście nie wszyscy są tacy, ale ja nie chcę ryzykować rozerwaniem na kawałki podczas spaceru, bo ty chciałaś mieć "kolorowy" kraj.

Widzę że masz bardzo mało obycia w świecie. Siedzisz zamknięty w 4 ścianach. Mam wielu znajomych muzułmanów, którzy uważają, że ci którzy 'wysadzają' to zwykłą sekta. Sami tolerują homoseksualizm, a nie mieszkają w Europie. Murzynów także znam wielu i są to tacy sami ludzie jak my, mają podobne podejście do życia i różnią się jedynie kulturą. Znam Azjatów którzy są pełni energii i są pełni optymizmu. Nie siedzę całe życie w Polsce ale podróżuję, poznaję ludzi i później komentuję. Byłeś kiedyś w Hiszpanii? Owszem południe jest oblężone przez Arabów, ale nie mają tak wielu praw jakby się wydawało. Byłeś w Anglii? Stamtąd chętniej wywalają Polaków, Romów i Ukraińców niż Arabów. Byłeś W USA? Tam jest pełno różnych kultur i jest zarówno bogactwo jak i bieda (pomińmy to że w Amerykanie zabraniają chodzić dzieciom po dzielnicach ukraińsko-polskim). Nie wierz telewizji, tam wszystkiego nie mówią. To co księży też wsadźmy do jednego koszyka: pedofile, bo w telewizji tylko o tym mowa.
Rusz dupę z kraju, poznaj trochę innej kultury i innego świata, a przede wszystkim innych ludzi.

Ale ale - tam gdzie dużo jest muzułmanów są też i zamachy. Może i dużo jest normalnych, ale w tym gronie znajdzie się też sporo "wojowników", którzy bez skrupułów rozwalą lokal pełen dzieci i dorosłych. Uważasz że muzułmanie, czarni są nam potrzebni? Do czego? Im więcej ich w Polsce tym większe prawdopodobieństwo, że trafi się jakiś świr z dynamitem pod pachą (czy czym tam oni się wysadzają) lub gnatem w ręce rabujący ludzi, którzy i tak nie mają w Polsce lekko.

Mówisz, że masz znajomych, którzy uznają islamistów za sektę. Ale co z tego skoro to nie zmienia faktu, że islamiści dalej będą się wysadzać. Im większe stado tym większe prawdopodobieństwo, że trafi się czarna owca.

Dużo nie podróżowałem, ale byłem parę razy w Szwecji i czytałem o sytuacji w tym kraju. Masa muzułmanów jest bezrobotnych i utrzymują się tylko z zasiłków i dopłat od państwa. To że część ma uczciwą pracę nie zmienia faktu, że większość z nich żeruje na pomocy socjalnej i w żaden sposób nie zarabiają na kraj, w którym żyją.
Całe szczęście Polska ma zbyt niskie zasiłki by chcieli tu przyjeżdżać.

Polaków, Romów i Ukraińców łatwiej wywalić z obcego kraju, bo my nie grozimy, że coś wybuchnie ;)

Przygarnianie "obcych" jest jak rosyjska ruletka. Masz duże szanse, że nic złego się nie stanie, ale czy jesteś na tyle odważna (głupia?) by zaryzykować? Ja nie.

Tak sobie czytam... I w sumie miałam się nie odzywać, ale jak przeczytałam ostatni wpis vbazyla. to po prostu musiałam.
"Ale ale - tam gdzie dużo jest muzułmanów są też i zamachy. Może i dużo jest normalnych, ale w tym gronie znajdzie się też sporo "wojowników", którzy bez skrupułów rozwalą lokal pełen dzieci i dorosłych."
A tobie się wydaje, że w gronie polaków nie znajduje się takich "wojowników"? To, że w Polsce nie lata się z ładunkami wybuchowymi nie znaczy, że nie jesteśmy w żaden sposób źli. Wystarczy włączyć wiadomości i już strach dalej oglądać. Wiesz o tak wielu zamachach muzułmanów tylko dlatego, że są po prostu rozgłaszane bardziej, niż inne napady - myślisz, że w Polskiej telewizji pokazują ci każde morderstwo zagraniczne? To jest właśnie "moda" na pokazywanie w złym świetle tylko wybranych nacji. AMEN. A tak abstrahując - nie ma czegoś takiego, jak moda na gejostwo, wiesz? To przychodzi i odchodzi, ale nie ma nic wspólnego z modą. Ale tak serio - nikt ci nie każe być gejem, ale wiesz, że nie uratujesz nikogo innego przed taką decyzją? I mało tego, zasmucę cię. Homoseksualiści tak jak hetero chcą się trzymać za rączkę, dać sobie buzi i wyjść gdzieś razem na miasto, a nie tylko siedzieć w domu i grzać dupę ;)

A skoro już się tak ładnie rozpisałam, to film... Cóż, ostatnia scena dość mocno mnie zawiodła, spodziewałam się czegoś innego. Czegokolwiek, tylko nie tego. No, ale mocna 7 za dobrą grę aktorską. Aczkolwiek chyba nie chciałabym obejrzeć tego filmu raz jeszcze ;)

Więc skoro w Polsce są mordercy, to powinniśmy również przyjmować obcych "wojowników" owiniętych ładunkami wybuchowymi by w naszym kraju żyło się niebezpieczniej? Bo dokładnie to napisałaś.
Myślę, że jeśli Polak zabije za granicą to na pewno jest o tym wspomniane przynajmniej w internecie. Co więcej - Polak nie wysadza się w tłumie i jego morderstwa są spowodowane określoną sytuacją (np. napad), a nie w imię religii. Oczywiście nie bronię Polaków, ale motyw bombermanów jest debilny i nielogiczny.

Zasmucę cię - pedofile również chcą chodzić za rączkę i całować się ze swoją ofiarą, a nie siedzieć w domu i grzać dupę. Jak widzisz te argumenty można obalić za pstryknięciem. Powiesz żeby nie porównywać pedofilii do homoseksualizmu? To ja ci powiem nie porównuj homoseksualizmu do heteroseksualizmu!
Pedofila to taki sam odchył od natury jak homoseksualizm. Tylko, że homoseksualiści nie krzywdzą bezbronnych dzieci, ale to dalej odchył. Tak w ogóle to w gronie homoseksualistów jest 10 krotnie większe prawdopodobieństwo znalezienia pedofila niż wśród hetero (przeczytałem to w statystykach).

Jest coś takiego jak moda na gejostwo. tak samo jak była moda na zerówki (okulary) i inne. Pozbawione logiki, ale tacy są ludzie.

Jak czytam takich jak ty to noz otwiera mi sie w kieszeni. Jak naiwnym trzeba byc by wierzyc ze za zamachami w USA, Hiszpani, Londynie stoja muzulmanie? Mysle ze film 'Cleanskin' otworzy ci nieco szerzej oczy, a tak jak ktos tu wczesniej napisal: brak ci obycia w swiecie

Jeśli muzułmanin okręcony materiałami wybuchowymi wysadza się w tłumie, to jak mam myśleć co innego?? Zwłaszcza, że oni sami się do tego przyznają. Dlaczego niby ten twój film jest tym który przedstawia prawdę? Jest wiele różnych filmów przedstawiających różne poglądy, ale akurat Cleanskin ma być tym najprawdziwszym? Ot typowa propaganda, a jak było naprawdę wie tylko znikoma grupa ludzi. Ani ja nie wiem, ani ty nie wiesz, ani twórcy filmu tego nie wiedzą. Przejrzyj na oczy, że to jest tylko film. Brak mi obycia w świecie? Ja nie wierzę w filmową fikcję.

http://www.is.umk.pl/~duch/Wyklady/Mozg/05-3-plec.htm
Błagam się doedukować, z wiarygodnych źródeł, a potem pisać. Ten cytat jest piękny :)
"Homoseksualizm ma na pewno podłoże biologiczne, występuje naturalnie u większości zwierząt. Dlaczego ewolucyjnie nie został wyeliminowany?
Prawdopodobnie nie jest to cecha dziedziczna, więc ewolucja jej nie kontroluje. Jedna z alternatywnych hipotez: u zwierząt opiekujących się potomstwem samce giną często, więc "niegroźni" wujkowie są mile widziani jako dodatkowi opiekunowie.
Czy jest to "anomalia" nie większa niż leworęczność? Opór przeciwko uznaniu, że świat jest taki, jaki jest w tym przypadku jest znacznie silniejszy. "
To już nie pierwsza opinia tego typu, o tych "wujkach" itd. Homoseksualizm to tak naprawdę bardzo zmyślna i "łaskawa" praktyka natury, bo przypominam, że w naturze NIE MA OPIEKI SPOŁECZNEJ, więc taką osieroconą, n.p małpką może się zaopiekować jakaś homoseksualna samica/para samic czy tam samiec, whatever, skoro sami nie będą mieć dzieci.
Aha, no i nie tak w stu procentach pewna, ale popularna wikipedia:
http://en.wikipedia.org/wiki/Prenatal_hormones_and_sexual_orientation



A po cholerę rewolucjonizować gospodarkę?? Nie widzisz jak już zrujnowaliśmy planetę przez tą naszą "ukochaną" gospodarkę? Człowiek do szczęścia potrzebuje zdrowych relacji z ludźmi tworzącymi rodzinę (rodzina czyli z partnerem/rką) oraz z kimś w rodzaju przyjaciela, zdrowia fizycznego i psychicznego, no i dachu nad głową czyli ogólnego poczucia bezpieczeństwa, to tyle. Szalejący konsumpcjonizm to desperacka próba wypełnienia braków emocjonalnych z dzieciństwa czy innych takich, poczucia odrzucenia, a robienie kariery to podbudowanie wątłego ego. Zamiast tego radzę coś co NAPRAWDĘ pomoże czyli wyprawę do psychoterapeuty. A czy widzisz jak ci ludzie w Afryce są uśmiechnięci? Jeśli tylko mają co jeść i coś ich nie trapi (realny, poważny problem rodzinny), są zdrowi to są SZCZĘŚLIWI. A popatrz na statystyki depresji w krajach rozwiniętych, które wciąż rosną. No coś chyba jest nie tak, nie uważasz?

A popatrz ile z zacofania jest bólu. Z głupich poglądów i niewiedzy powstał problem obrzezania kobiet w Afryce, ciągłe walki i przede wszystkim ucieczka do nas. Dlaczego? Bo tutaj jest lepiej. Ludzie garną do krajów bardziej rozwiniętych, nie tych zacofanych.
A internet a homoseksualizm? Widzę że FRONDA miesza w głowach...
"Homoseksualna orientacja nie może być uznawana za przejaw niepełnego rozwoju osobowości lub psychopatologii. "
"Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne podtrzymuje stanowisko z 1973 roku, że homoseksualność nie jest jednostką chorobową."
Wystarczy spojrzeć do najnowszego wydania "Encyklopedia psychologii" lub "Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania" gdzie w liście chorób psychicznych nie ma homoseksualizmu (jest w liście zaburzeń seksualnych gdzie występuje np. seks oralny). Na liście chorób psychicznych widnieje jednak homofobia.
Po prostu przestańcie patrzeć innym do łóżka. Tyle mam do powiedzenia w tej sprawie.

Sprecyzuj homofobię. Większość ludzi nie ma nic przeciwko gejom a całej tej szopce rozpętanej wokół nich. I ja właśnie do takich się zaliczam. Bo w idąc do urny wyborczej patrzę na program wyborczy i jeśli ktoś ma mi do zaoferowania że pod jego rządami gospodarka ruszy, że zrobi porządek z NFZ, ZUS, US i całą resztą złodziei, to idę i głosuję. A PARTIE opierające się jedynie na werbowaniu zboczeńców, narkomanów i innych wyrzutków społeczeństwa jako swoich wyborców mnie nie przekonują. Powtarzam, niech sobie w łóżku robią co chcą.

Nie wiem czy zauważyłaś fajne ,,przewartościowanie wartości": homoseksualizm jest ok, normalna rodzina jest zła. To się tyczy też Twojej wypowiedzi: homoseksualizmu na liście chorób psychicznych nie ma a homofobia jest. Gówno a nie nauka, bo pod homofobię podrzucanie wszystko. Homoseksualizm jest modny, bo lobbystom to jest na rękę, odwracanie uwagi od rzeczy ważnych dla Polski. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: temat gejostwa będzie popularny i będzie budził kontrowersje dopóki ktoś na tym zarabia.

W Europie dochodzi do takich skrajności, że jak facet nosi koszulkę z narysowaną normalną rodziną na niej, to jest aresztowany za ograniczanie wolności. A gdzie jego wolność? Gdzie jego wolność do propagowania rodziny składającej się z ojca, matki i dzieci?

Homoseksualizm nie przeszkadza dopóki prawa mniejszości nie ograniczają reszty społeczeństwa.

Niepotrzebnie mieszasz politykę ze stosunkiem do zwykłych, szarych homoseksualistów, którzy w większości w politykę się nie mieszają i chcą tylko spokojnie przeżyć życie, bez jakiś szykan czy krzyczenia, że pójdą do piekła.

A z polityką to się ABSOLUTNIE zgadzam. Teraz homoseksualizm to temat zastępczy, który ma nas zająć i odciągnąć od prawdziwych problemów! I tak, to jeden ze sposobów przyciągania wyborców, oni tak naprawdę mają zupełnie gdzieś jakiekolwiek prawa, wszyscy, chcą tylko stołka.

Jednak użycie określenia "zboczeńcy" pokazuje, że jesteś homofobem. Okłamujesz siebie mówiąc, że "niech sobie w łóżku robią co chcą". Czujesz obrzydzenie, a nie tylko zwyczajną rzecz, że dla Ciebie zrobienie tego co oni byłoby obrzydliwe, bo jesteś hetero. Bo to rzecz najzupełniej normalna i poprawna.A czucie obrzydzenia do kogoś bo to robi nie. Przyznaj, że to coś więcej, jak masz być homofobem, to chociaż bądź szczera. Dla mnie golonka jest czymś czego naprawdę nie chcę zjeść, jest to obrzydliwe dla mnie, jednak ludzie którzy ją uwielbiają nie są obrzydliwi. Po prostu mają inny gust i to tyle. Dla nich tort bezowy, który uwielbiam jest czymś okropnym, jednak nie potępiają mnie dlatego, że go lubię, prawda? Upodobania w jedzeniu nie różnią się niczym od upodobań seksualnych, tylko nasze uprzedzenia zniekształcają obraz. Przede wszystkim jednak to, że bierzemy to do siebie. Nie chcesz jeść golonki? To nie jedz, nikt Cię nie zmusza!! Ale nie patrz krzywo na tych co chcą, to ich wybór.

NIE JEST LUDZKIE. Musisz zrozumieć, że uczucie obrzydzenia jest kwestią WTÓRNĄ, wdrożoną przez wychowanie. Moja rodzina nigdy o homoseksualizmie nie rozmawiała, a jeśli już to jako coś co istnieje, ale nikomu nie szkodzi. I co? Wyrosłam na człowieka tolerancyjnego. Uczono mnie by zawsze pamiętać o uczuciach innych, o tym, że to że mi się coś nie podoba, nie znaczy, że to jest ogólnie złe. Małe dzieci wcale nie czują obrzydzenia dla gejów. Postrzegają ich jako coś "nietypowego". Wtedy zapewne zapytają rodziców o co chodzi. Jeśli odpowiedzą oni na pytanie dzieci, że to po prostu trochę inni ludzie, ale też są szczęśliwi razem, no to dziecko nie będzie również miało uprzedzeń, bo na wstępie też ich nie mają. Ale jak rodzice będą w kółko okazywać swoje obrzydzenie to dziecko się tego naturalnie wyuczy. Tym bardziej, że dla małych dzieci całowanie się jakichkolwiek płci jest trochę dziwne, obrzydliwe, dla nich wtedy nie ma różnicy, bo po prostu cały temat jest im obcy i na obecnym poziomie rozwoju zbędny. Dlatego ten cały program gender jest chory. Matko, po co dzieciom w przedszkolu o tym mówić! Gimnazjum to idealny czas, wydaje mi się, że taki WDŻ jak był i wciąż jest wtedy, wystarcza w pełni by było wiadomo o co chodzi i jakie są konsekwencje pewnych zachowań.

To nie to samo! Zauważ, że para homoseksualna to dwoje ludzi, którzy oboje zgodzili się na bycie razem, są świadomi swej decyzji, zazwyczaj są w dodatku starsi niż przeciętna para hetero i naprawdę wiedzą czego chcą. A pedofilia to krzywdzenie dzieci. To jest po prostu gwałt. Już o zoofilii.... szkoda gadać, jak w ogóle możesz to porównywać z homoseksualizmem? Przecież w związku homoseksualnym nikt nikogo nie przymusza. Potrzeba zgody obu partnerów. I chodzi tutaj o miłość, homoseksualiści pragną jej tak samo jak hetero. By znaleźć kogoś z kim się zestarzeją... To znaczy, pomijając takie wyjątki, które są też u hetero przecież, niedojrzali emocjonalnie ludzie, którzy potrafią tylko skakać z kwiatka na kwiatek, nie potrafią się zaangażować. No, ale to ich sprawa, po prostu ja szukam czegoś na długi czas, porozumienia dusz. I nie pisz mi teraz, że sposób w jaki homoseksualiści uprawiają seks jest zły, bo niektóre organy nie są od tego do czego je używają. No cóż, jakoś z tego, że u par hetero występuje zjawisko "robienia loda" aż tak ludzi nie drażni, a to ewidentne wykorzystanie czegoś, co jest generalnie przeznaczone do jedzenia, a nie do tego... No ale to w końcu nie robi nikomu krzywdy, wprowadza jakieś urozmaicenie, co nie? Dlaczego więc seks homoseksualistów jest taki okropny? Te choroby psychiczne jak zoofilia czy pedofilia to poważne zaburzenia z którymi nikt się nie rodzi, a wynikają z powodu poważnych traum psychicznych, zapewne z dzieciństwa. A homoseksualizm trafia się bez względu na sytuację rodzinną, tak po prostu jest, taki totolotek. To po prostu jak albinizm. Jest to jakiś "błąd w systemie", przyznaję, że biologicznie nie są ci ludzie "prawidłowi". Jednak tak jak albinosom wcale nie musi to uprzykrzać życia jeśli inni dadzą im żyć. Również mogą być szczęśliwi, znaleźć miłość życia....

Ojej, ale ja nic nie pisałam o lewicy czy prawicy. Szczerze mówiąc to polityką się nie interesuję, rozmyślnie, bo to mi zbyt działa na nerwy.

No okej, film to w końcu fikcja, rządzi się innymi prawami.

Jak dla mnie absolutnie odrzucająca jest idea wiązania się czy zakuwania kajdankami, jakieś takie sprawy, jednak ludzi, którzy to lubią nie oceniam. Po prostu sama tego bym nigdy nie chciała. Ale jeśli niektórzy tylko w ten sposób się odnajdują, a ze swoim partnerem oboje są z tego zadowoleni, no to... wszystko w porządku.

Tylko, że odpowiedzią na te zacofane poglądy jak obrzezanie nie jest rozwój gospodarki, ale kulturowy. Nie trzeba mieć domu z basenem i ferrari by zrozumieć, że to jest czymś bardzo złym, niepotrzebnym i wynikającym z zupełnie błędnych założeń powielanych bez refleksji przez kolejne pokolenia. Wiem, że to kwestia bardzo relatywna, więc teraz zaznaczam: to tylko moja opinia, wiem, że są inne równoważnie dobre filozofie, tylko ta jest mi osobiście najbliższa: uważam, że powinniśmy się inspirować filozofią buddyjską. Nie posiadają praktycznie nic, jednak są szczęśliwi i są pacyfistami. Nie krzywdzą nikogo, nawet zwierząt czy środowiska. Prawdziwym problemem całego świata jest to, że nauki o zarabianiu pieniędzy są na najwyższym poziomie, jednak o szerzeniu ogólnej miłości (chodzi mi o miłość w sensie "miłości do bliźniego", wiesz, to co głosi się np. w Biblii, to piękna idea) jest praktycznie cicho. Będąc dzieckiem cały katolicyzm jakoś mi nie leżał, jednak jedna rzecz mnie urzekła, bo to jest odpowiedź na wszystko, przykazanie miłości: miłuj bliźniego swego jak siebie samego. I w tym rzecz, nie tylko w szanowaniu innych i nie sprawianiu im bólu, ale też by kochać SIEBIE. By być dla siebie dobrym. By nie karcić się za jakieś niepowodzenia, ale zachęcać do kolejnych prób, dbać o siebie jak o dziecko. Koniec z wyrzutami sumienia za jakieś kilogramy, zaburzeniami odżywiania, depresją i tak dalej. Te choroby biorą się właśnie z tego, że ludzie nie potrafią siebie kochać, bo może ich rodzice nie potrafili okazać im miłości (bo oni też nie potrafią się kochać, dlatego nie umieją też miłości do dzieci wyrażać, bo skąd mają wiedzieć jak??) więc się nie nauczyły jak to jest. I potem nie potrafią budować zdrowych związków.

Prawda jest taka, że zdecydowana większość tych wojen w Afryce, skandali z żołnierzami-dziećmi wynika właśnie z rozwoju gospodarki tylko nie u nich, a u nas! Przecież te konflikty prawie zawsze są o jakieś złoża!

otyłość to brak dyscypliny, bf powyżej normalnego nie jest normalny i zamiast pier.tolyć o miłości trzeba ruszyć dupę i przestać jeść

Homoseksualizm występuje u zwierząt, ale to są ODSTĘPSTWA od reguły i tylko przez poprawność polityczną nie są nazywane wybrykami. Skąd brałoby się potomstwo gdyby homoseksualizm był normalny?? I skąd naukowcy wiedzą co hetero-zwierzęta myślą o tych homo-zwierzętach? Myślę że dumne z powodu odmiennych "braci i sióstr" nie są.
Dwugłowe zwierzęta również występują. Albo z nieregularną liczbą nóg. Czy to normalne? W końcu natura je takimi stworzyła.

To jest anomalia, tak zgadzam się. Jednak to taka sama anomalia jak np. albinizm. Ci ludzie nie są ani trochę gorsi niż reszta, mają nieco trudniejsze życie, bo chociażby problem z tym, że chcą a nie mogą mieć dzieci, tak jak albinosi muszą zawsze uważać na światło.

To, że ludzie przestaną szykanować innych za coś na co nie mają wpływu i co nie czyni nikomu krzywdy, nie sprawi że homoseksualistów nagle będzie więcej. No niby skąd? To są anomalie, które od zawsze utrzymują się na stałym poziomie. Więc skoro nie da się sprawić, że ci ludzie będą "normalni", skoro będą czy tego chcesz czy nie, to czy nie lepiej akceptować, tak by nie czynić ich życia piekłem? Co byś zrobił gdyby twoje dziecko miało taką orientację? Odrzuciłbyś je czy raczej wolałbyś by mimo wszystko znalazło szczęście w życiu, w ten czy inny sposób? Zastanów się nad tym jakim jesteś człowiekiem, czy potrafisz wyjść ze swojego egocentryzmu i zaciekłej walki o komfort zachowania swych błędnych, acz dowartościowujących poglądów, i pomóc innym, uczynić ich życie lepszym. Ja to próbuję robić przez edukowanie innych.

Zdaję sobie z tego sprawę. Dysortografia- tak to się nazywa.
Tylko nie wiem co to ma do tematu pod tytułem "Znowu "kochający inaczej" w natarciu"
Tak samo nie wiem co twój komentarz miał wnieść...

Nie. Miarą postępu jest otwarcie się na nowe rzeczy.
Chodzi o zwykłą tolerancję. W Okresie ciemnym nie było tolerancji na nic. I co? Wyraziłeś swoje zdanie, które było sprzeczne z tym co pisano w książkach/mówiono w Kościele i płonąłeś na stosie. Wielu astronomów zginęło za zdanie "ziemia krąży wokół Słońca" dopiero Kopernik po wielu latach stworzył teorię heliocentryczną. Czy zaszkodziło to komuś? Nie, ale kościół uważał, że jest to zagrożenie dla wiary. Powinniśmy tolerować to co nikomu nie szkodzi. Jeśli dwie dojrzałe psychicznie i fizycznie osoby się kochają to dlaczego nie mogą być ze sobą?

Szkoda, że nie można polubić wypowiedzi na filmwebie:D 100% racji.

"lubię to" - 100% racji!

Przez takich jak ty polska staje się zacofanym małym nic nie znaczącym państewkiem. Dziwi mnie tylko to, że jak tacy jak ty wyjeżdżają za granicę to gejów już szanować umieją bo od nich często zależy czy na michę ryżu zarobi. I o dziwo nie brzydzi ich ten ryż podany ręka "pedała"
Ps. Nie ma heteryków są chłopcy źle podrywani...

Ale o co ci chodzi? Mnie nie interesuje czy ktoś jest gejem czy nie dopóki tego nie rozpowszechnia na lewo i prawo. Jeśli ktoś obnosi się, że jest homo i wymaga takich samych praw (np. do zakładania rodziny) to już takich osób nie szanuję. Właśnie - sprawy łóżkowe trzymajcie u siebie w łóżku. Naturalny jest związek kobiety z mężczyzną, a wyjątki są tylko potwierdzeniem REGUŁY. Homoseksualizm to zboczenie bez względu na to jak w nowych książkach to opiszą. Stare książki już są złe? Moda to nie nauka. To choroba na którą cierpi społeczeństwo lobbowane przez ludzi, którzy chcą nam coś wcisnąć, sprzedać. Liczy się zdrowy rozsądek, a nie to co nam wmawiają. Niedługo na ulicach zabronią całowania się par hetero, bo jakiemuś pedziowi to się nie spodoba i pójdzie do sądu. Mniejszość nie powinna mieć większych praw niż reszta. A wręcz powinna mieć mniejsze prawa. BO TAKIE SĄ PRAWA NATURY, a sztuczne prawa ludzi próbują to zmienić. A tak naprawdę ta cała "cywilizacja" tylko uwstecznia człowieka.

Obawiam się kolego, że z homo będzie jak z socjalizmem. Mniejsi górą.

Raczej nie gdyż niemożliwe jest ani stanie się homo ani "odstanie się". Nie ma się na to wpływu bez względu jak bardzo się tego chce czy nie. Będzie ich tyle ile jest od zawsze, tyle samo, bo to proces biologiczny, nie mający nic wspólnego z wychowaniem, przyzwoleniem społecznym. Różnica będzie tylko taka, że gdy nastolatek/nastolatka odkryje, że jest homo to nie będzie umierać ze strachu, że rodzice go odrzucą, przestaną kochać, przez coś, co na co absolutnie nie ma wpływu, że odrzucą go/ją przez to kim jest. Nie będzie już powolnego popadania w rosnącą izolację przez strach, że ktoś odkryje prawdę. Hetero nie wyobrażają sobie jakie to straszne, rozdzierające uczucie gdy myślisz, że jesteś złym człowiekiem, bo czujesz co czujesz, bo czujesz w sposób, na który nie masz wpływu, w sposób, który nawet nie krzywdzi innych, ale panicznie boisz się potępienia, utraty przyjaciół, rodziny. To jest zupełny koszmar. Planuję mieć dzieci, dlatego teraz piszę takie rzeczy na forach, bo chcę by żyły w świecie bez ewentualnego strachu. Wiedziały, że je kocham takimi jakimi są i zawsze będę. I że nie będą ich jakoś poniżać inni czy nawet nauczyciele (bo takie historie się zdarzały). Czy to tak wiele, zapewnić innym bezpieczeństwo?

Liczebnie na całym świecie homoseksualistów jest dużo, ale statystycznie (procentowo) mało. Zresztą nie można powiedzieć, że odstępstwo od reguły jest normalne.
Nikt nie ma prawa narzucać ludziom którzy wierzą w konserwatywne wartości, że homoseksualizm jest dobry! Co dobrego nam ta odmienność przyniosła? Jeśli ktoś się czuje homoseksualistą to jego sprawa, mi nic do tego.
Chcą mieć dzieci? To niech sobie zrobią, ale między sobą jak w prawdziwym małżeństwie (tylko jak facet zapłodni faceta lub kobieta kobietę? - to nienaturalne i niemożliwe, więc jaką mają czelność żądać adopcji?).
Homoseksualiści dążą również do zalegalizowania związków partnerskich, ale dziedziczenie i inne sprawy można załatwić u notariusza bez zawarcia takiego "związku". To jest próba wtłoczenia ludziom, że bycie homoseksualistą nie jest złe. Ale dobre również nie jest.
Powtarzam - jeśli ktoś jest homoseksualistą, to ja nie mam nic przeciwko. Ale niech dostosuje się do obowiązujących praw, a nie wymaga tworzenia nowych specjalnie dopasowanych do ich potrzeb.

Ale co tobie zaszkodzi, to że dostaną swoje prawa? Przecież Ty nie jesteś jednym z nich, więc jaką to zrobi różnicę w Twoim życiu? Żadną. Więc skoro Tobie to bez różnicy to po co jesteś przeciw czemuś co Ciebie nie dotyczy, a innym pomoże w życiu? Dlaczego tak ludzi drażni zawarcie związku W URZĘDZIE? Przecież nikt nie mówi o kościele, więc absolutnie wszystkie argumentu biorące się z religii odpadają. Co to za różnica dla Ciebie?? To czysty egoizm, tak być przeciw czemuś to tak naprawdę nie jest Twoją sprawą. Daj ludziom wybór, niech sami sobie decydują czy wg nich jest okej by się pobrać czy nie, w końcu są dorośli to niech sami mają możliwość wyboru. Przynajmniej dostarczysz pracę przy nieuniknionych czasem rozwodach, trochę się poprawi gospodarka, bo przynajmniej adwokaci sobie więcej zarobią :).

Z dziećmi to fakt, że adopcja nie powinna być dozwolona, ale nie dlatego, że to szkodzi dziecku, ale bo nasze społeczeństwo nie jest na to absolutnie gotowe. Dziecko byłoby normalne gdyby nie to, że inne dzieci by je strasznie męczyły w szkole. Przez to, że inni jak Ty by im mówili, że te dzieci od "innych" rodziców są gorsze. No cóż, może za sto lat... Może za sto lat dojdziemy do takiego poziomu tolerancji jaki istnieje od zawsze w naturze... Może wtedy zdołamy wyjść je swego ekstremalnego egocentryzmu i zacząć dostrzegać potrzeby innych ludzi, także mniejszości, zamiast tak desperackiego dbania o coś co nam i tak nie robi różnicy w życiu.

Im więcej tolerancji na świecie tym gorzej. Popatrz na kraje zachodu - borykają się z imigrantami, którzy zamiast pracować siedzą na zasiłkach, borykają się z muzułmanami, którzy potrafią sobie wybuchnąć, borykają się z przestępczością imigrantów, bo nie otrzymali zasiłku.
Taka tolerancja znieczula ludzi i zaczynają akceptować co popadnie. Dasz mniejszości palec, a wezmą całą rękę.