To samo mi się nasunęło. Dodatkowo nie rozumiem już końcowych działań dilera... po co było porwanie dziewczynki i niepotrzebne ryzykowanie ujawnienia (bo wcześniej nikt by nie podejrzewał, że to on za tę akcję odpowiadał, skoro sobie siedział w miasteczku, a nawet szeryf go widział) w momencie, gdy wszyscy tamci gangsterzy zostali już rozwaleni? Nie bardzo rozumiem jego uporu.

Ja bym to wytłumaczył tym, że był bratem tej lekko stukniętej blondyny. Jaka siostra, taki brat. To ich łączyło.

Przecież to Sheryl sprowadziła małą gdy zrobił się dym, myśląc, że robi dobrze a dostała za to opieprz od Gatora

Zgadza się ale James Franco wpakował młodą do samochodu i uciekł. Mógł uciec sam ale pewnie wtedy Jason nie chciałby go gonić :)

Wydaje mi sie że i tak by go gonił chcąc wyczyścić wszystkich z tego całego "zamieszania" :) film wg mnie dobry 1000 kroć lepszy niż Parker który był kiczem :)

Oglądając film pomyślałem to samo. Leżą sobie tajne akta u niego w domu, prawie że na wierzchu i do tego jeszcze dom nie zamknięty, nie pilnowany.

Tajne akta na wierzchu, chata nie zamknięta. Mnie to też zdziwiło. Dodatkowo były tajny agent osiedla się praktycznie rzut beretem od terenu, na którym działał rozpracowywany przez niego gang ?