Pierwszy raz chyba napisał scenariusz i się w nim nie obsadził..
interesujący fakt...
Wręcz przeciwnie,polecam film Stying Alive (1983)z Johnem Travoltą-kontynuacja Gorączki sobotniej nocy.Film wyreżyserował Sly i był współtwórcą scenariusza
Ale on w tym filmie zagrał. Co prawda jako statysta ale zawsze.
no trudno w tym wypadku mówić o obsadzeniu roli,to był kilku sekundowy epizod